Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ramianna

po porodzie

Polecane posty

Gość ramianna

Dziewczyny temat może brzmi głupio, ale problem jest, bynajmniej dla mnie, spory. 7mcy temu urodziłam dziecko. Poród wywoływany z brutalnym masażem szyjki macicy w finale cc. Masowali mnie 5 godzin i potem szybko cesarka.. nikt nie zatroszczył się o szycie. Na dzień dzisiejszy czuć u mnie w pochwie tak jakby niezagojone pęknięcia ( takie jakby strzępy, wybaczcie określenie). Zastanawiam się czy to jest fair ze strony szpitala. Czy nie powinni się o to zatroszczyć? Zapomnieli jak mnie zmasakrowali przez cesarkę? Cholera, czuję się z tym paskudnie. Unikam zbliżeń. Czy w tym wypadku wchodzi w grę tylko plastyka? Czy mogę jakoś ukarać tą lekarkę, która prowadziła mój poród?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale przy samej cesarce
przecież ci w pochwie nie grzebali? A sam masaż chyba nie mógł ci tak pochwy zmasakrować. Może masz problemy ze śluzem i stosunek wywołuje u ciebie takie bolesne otarcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramianna
Wydaje mi się , że mógł, bo zanim miałam cc zmuszali mnie do porodu naturalnego 9 godzin w tym 5 godzin na prawdę strasznego masażu na skurczach :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale przy samej cesarce
A byłaś z tym u ginekologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramianna
Byłam. Miał dosyć dziwną minę i powiedział, że jakby się nie zrosło to trzeba będzie pomyśleć. Otóż nie zroslo się, po świętach się do niego wybieram i zastanawiam się co mnei czeka. Bo jeśli szycie po czasie to pojadę do szpitala, gdzie rodziłam i własnoręcznie uduszę lekarkę, która odbierała mój poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła masakracjaa
zawsze chciałam cesarkę, ale jak czytam takie posty to jest mi niedobrze :o wkładanie łapsk do pochwy, potem jakby wiadro między nogami a kobieta ma się cieszyć "bo dziecko zdrowe" :o żałosne... Takie 'naturalne' porody, wkładanie tam rąk kobiecie nie jest humanitarne i nie dziwię się,że mnóstwo kobiet ma przez to potem problemy psychiczne. Współczuję autorko :o idź do ginekologa, prywatnie oczywiście, prawdopodobnie potrzebna będzie plastyka pochwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła masakracja
zawsze chciałam cesarkę, ale jak czytam takie posty to jest mi niedobrze :o wkładanie łapsk do pochwy, potem jakby wiadro między nogami a kobieta ma się cieszyć "bo dziecko zdrowe" :o żałosne... Takie 'naturalne' porody, wkładanie tam rąk kobiecie nie jest humanitarne i nie dziwię się,że mnóstwo kobiet ma przez to potem problemy psychiczne. Współczuję autorko :o idź do ginekologa, prywatnie oczywiście, prawdopodobnie potrzebna będzie plastyka pochwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę mnie dziwi
że nie byłaś na kontroli po połogu jeśli miałaś popękaną szyjkę macicy to powinni ją pozszywać no i oczywiste że skoro masz coś do zacerowania to żaden gin Ci tego nie zrobi w gabinecie...trzeba było się udać na oddział tam gdzie rodziłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramianna
I ma prawo być Ci niedobrze. Ja krzyczałam, ze nie zgadzam się na ten masaż, bo podobno rodząca ma prawo odmówic tej praktyki, ale usłyszałam tylko : "Urodzisz naturalnie, urodzisz!! " Szkoda tylko, ze nie zrobili wcześniej USG i nie zauważyli, że nie ma szans na naturalny poród. Pieprzona Polska :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramianna
Byłam na kontroli. Proszę czytać posty uważnie. Ja chyba też nie popuszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowac mozna
wiesz podejdz do sprawy spokojnie, ja na twoim miejscu poszłabym do 2 lekarzy ginekologów zanim zdecydujesz sie na jakas operacje, znam rózne praktyki i opinie na ten temat, takze nie poprzstan na opinii jednego lekarza!!!!taka moja rada z doświadczenie!!!!!!!pozdr i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramianna
Staram się podchodzić na spokojnie. Zrobię tak jak mówisz. Dzięki za dobre słowo :) Uciekam. Dobranoc wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×