Z Aśką nie wyszło bo okazała się pustakiem, teraz rozmawiam z inną dziewczyną

Tyle że ona jest jeszcze wyższa od Aśki - ma 180 cm :( Ale rozmawiamy od 2 tyg i jest na prawdę fajną, wartościową kobitką :) Łączą nas podobne problemy z dzieciństwa, rozmawiamy szczerze, dogadujemy się. Co prawda jest we wieku Aśki, ale takie to już mam szczęście do młodych 19-latek :P O moich kompleksach jej nie piszę, bo chyba faktycznie nie ma sensu zamęczać tym dziewczynę. Zresztą ona sama do super śmiałych nie należy, podczas pierwszych rozmów w ogóle się nie uśmiechała, nie wstawiała emotek. Teraz już wstawia :) Myślę że podtrzymamy kontakt internetowy, na spotkanie myślę że bez szans gdyż również mieszka na południu kraju. Zresztą jak pisałem, jest wysoką 180 cm ładną dziewczyną, a ja 169 cm no wiecie kim... :( Tak czy inaczej fajnie się z nią gada i cieszę się że z nią gadam. Zrobię wszystko, aby tego kontaktu nie spartolić!! :)

gratuluje

czy Ty lubisz gadać z takimi wysokimi kozami a potem na nie narzekać?

ile masz lat ze tak przyciagasz 19 stki? Jak ja poznales?

Po prostu na forum odpisałem na jej posta, a ona odpisała wiadomość prywatną. Tyle tylko że zapomniała o jednej ważnej rzeczy - po wysłaniu wiadomości usunęła ze skrzynki nadawczej, zanim ta wiadomość jeszcze do mnie doszła, więc podałem jej maila i odpisała tam w końcu :) Potem znalazłem ją na n-k i zapytałem czy to jej profil, podałem swój - zaprosiła mnie :) No a potem pogadaliśmy parę razy... nie wiedziałem ile ma wzrostu. Dopiero jak wszedłem na jej konto miss polski, to zobaczyłem że ma 180 cm :( Ale nie przestanę przecież tylko dlatego z nią gadać że jest wysoka... no bez jaj :) No i piszemy, dziewczyna nie ma nikogo, napisała mi to wprost, kiedy nadmieniłem że mam koleżankę która znalazła sobie chłopaka. Napisała "Ale szczęściara", to ja zapytałem o co chodzi, a ona "że znalazła miłość, ja jeszcze nie znalazłam". Generalnie rozmawiamy na różne tematy, nawet na te prywatne, o rodzinie, o tym że trudno nam. Ja mam ojca psychicznie chorego, silna depresja i nieszczęśliwa miłość do złej kobiety :( Ona też nie miała łatwo, z tego co pisała... więc tak wygląda sprawa! Z pewnością nie będzie z nią tak jak z Aśką, bo to zupełnie inny typ. Aśka była wredna i cięta, potrafiła sprawić przykrość swoją gadką, sami widzieliście jak się zachowała gdy jej współczułem jak kotek jej zginął :( Niby nieszczęśliwa i płacze, a jak ktoś chce pocieszyć i wesprzeć to każe spierdalać... niestety, to rozpieszczona jedynaczka (choć i ja jestem jedynakiem hehe) i tyle. Z takimi dziewczynami myślę że nie warto się zadawać... A tamta taka nie jest, myślę że jest szansa że będziemy się długo przyjaźnić (oczywiście internetowo tylko i wyłącznie) :)

bp Ty szukasz kogos słabego psychicznie żeby nim zawładnąć a Asia sie nie dała i bardzo dobrze. życie to nie ciagłe użalanie się nad swoim losem. Ale moze w końcu jakos pozytywniej zaczniesz podchodzić do siebie:) i innych ludzi

No nie pozwolę żeby laska dominowała, to źle? Szczególnie podczas sexu, jeśli nawet byłaby wyższa to spoko, ale pod warunkiem że będzie KŁODA!! Sex z wysoką dominującą to by była dla mnie mega porażka i upokorzenie :( Po prostu tak mam, niczego złego w tym nie widzę...

Krzysiu wróciłeś!!!!

Sex z wysoką dominującą to by była dla mnie mega porażka i upokorzenie nie wspominając już o tym, że to sprawia ból

ty kolego to chyba siusiaka wielkanocnego w pupie nie miales :O kogo kurwa obchodza twoje zalosne problemy? :O