Gość thrt Napisano Kwiecień 24, 2011 to straszna sprawa. do kogos nas ciagnie, podoba nam sie wizualnie, ale to wcale nie znaczy, ze do nas pasuje. ktos jest podobny, ale nas nie ciagnie. jak zminimalizowac straty, jak poznac kogos, kto jest tak akurat dla nas. nie widzimy od razu, co czlowiek ma w glowie, czym sie w zyciu kieruje. to cale dobieranie sie to najczesciej kupowanie kota w worku, ludzie sie ze soba mecza, no bo sie wczesniej nie bardzo znali. a juz sie trzeba decydowac, bo jakies uczucia sie wkradaja. ciezka sprawa jak to jest wlasciwie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach