co myslicie o osobach otylych?

chodzi mi o to ze co czujecie kiedy sie mijacie z otyla osoba albo ja gdzies spotkacie w jakims miejscu?

męczyć

zalezy jak otyla.. ale jesli bardzo to mi zal takich osob, nawet jesli stoi w kolejce do kasy w mcdonaldzie

:-O mysle ze to ludzie jak wszyscy inni !!! i mi ich jest zal ze musza znosic taka dyskryminacje i takie tematy.

Że nie powinno się ich dyskryminować!

nie moje zycie i na świecie jest tyle przestrzeni że dla nikogo miejsca nie braknie! a jak komus to przeszkadza to chyba jego problem a nie grubaska! proste i logiczne :)

Nic nie mysle o takich osobach, sa mi obojetne. Obrzydza mnie tylko tluszcz wylewajacy sie spod zle dobranego ubrania. Jesli dziewczyna umie sie ubrac odpowiednio do swojej sylwetki to jest ok. mam kolezanke otyla i bardzo fajnie sie ubiera, poza tym ma bardzo ladna cere i jest ladna i towarzyska i ma powodzenie u chlopakow

Moja siostra jest otyła i uważam że to najwspanialsza osóbka na świecie, otyli ludzie są niezwykle wrażliwi , mili, kochani. Nie zasługują na gorsze traktowanie...czasami ludzie się zapominają ,otyłość często jest przyczyną różnych chorób a nie zwykłego obżarstwa.OTYŁY nie znaczy gorszy!!!!!!!!

bardzo otyłych, tego, że tak niszczą swoje zdrowie

właśnie, jak słusznie zauważyła poprzedniczka - często ludzie są otyli z powodu różnych chorób i to nie jest ich wina. Mam taką koleżankę

szkoda mi ze sie tak zapuscili... ale jak stoji w koejce w kfc.... to juz nie czaje. czesto udaja ze im dobrze samym ze soba.a prawda jest inna

nic nie czuje...w ogole nie zwracam na to uwagi.., ktos wyzej wspomnial ze obrzydza go tluszcz wylewajacy sie spod ubrania, na to tez nie zwracam uwagi, jezeli dana osoba dobrze czuje sie w swoim ubraniu..coz mnie to obchodzi, ''współczucie że muszą się męczyć'' - a ja ci wspolczuje braku mozgu..

-Spaślak ( myślę...) - Szkoda mi takich ludzi, biedni pewnie chorobę taką mają( mówię gdy idę z dziewczyną :D )

ciekawe jakby ktos wymyslil temat : co sadzicie o osobach szczuplych??? chore spoleczenstwo :-O

ludzi (o ile nie przeszkadza im w tym choroba)chciało by schudnąć, tyle, że nie jest to takie proste...

którą spotkała duża tragedia. Kiedyś była osobą szczupłą, ale potem bardzo dużo przytyła. Minęło już wiele lat, a ona nadal waży dużo za dużo. Ma depresję i bardzo trudno jej schudnąć, pomimo, że ciągle próbuje. Bardzo mi przykro z tego powodu.

a czemu tak jest, ze osoby otyle sa mile itd? jak schudna to juz nie beda? udaja? DZIWNE..

zalozylam ten topik przez moja najlepsze kolezanke,gdzie idziemy i widzi jakas otyla osobe to odrazu obrazliwie komentuje,nawet jesli dziewczyna ma nadwage to odrazu mowi patrz jaka wielka dupe ma ta a jakie sadla ma ta ,chcialam sie dowiedziec jak inni mysla :) niektorzy dziwnie sie patrza na grubsze osoby jesli sa w jakiejs restauracji i prosza o jedzenie,tak jakby te osoby nie miay prawa normalnie zjesc jak inni ... ja uwazam ze waga to sprawa indywidulana kazdego z nas,jedni maja akurat a inni maja za duza ale my nie mamy prawa oceniac ludzi po kilogramach,mam mame otyla i tez nie akceptowalabym zeby ktos ja obrazil z powodu wagi,wspolczuje mojej mamie bo ona bardzo by chciala schudnac i z roznych powodow jej sie to nie udaje,tak samo wspolczuje ludziom z nadmiernymi kilogramami ze musza sie tak meczyc ,bo wiem jak bardzo to wplywa na psychice czlowieka,moja mama nigdzie nie lubi wyjsc,nie lubi zdjec robic ,nie lubi ciuchy kupowac i to wszystko z powodu wagi :(

póki człowiek jest "człowiekiem" nie liczy się dla mnie wygląd. Często otyłość jest genetyczna, innym razem wynika z chorób, jednak gdy ktoś "wpierdala" jak moja sąsiadka same tłuste i niezdrowe rzeczy, pije na potęgę i jara jak lokomotywa, chodzi do południa w piżamie i nic nie robi (poza powyższym) to nie odczuwam żadnego współczucia sam jest sobie winien, Mam sistrzenicę, która niestety oddziedziczyła po jednej babci tendencję do tycia ma 12 lat a jest szersza ode mnie (ja waże 60), nogi ma masywniejsze i dobrze wiemy, że nigdy szczupła nie będzie, nie objada się, szkoda mi jej bo wiem, że zaraz będzie jej ciężko w relacjach z chłopcami czy ogólnie rówieśnikami. LUdzie są okrutni i rózne rzeczy mówią głośno, ale to nie tylko w stosunku do ludzi otyłych. Znam też wiele puszystych pań , które robią furorę w towarzystwie, są pełne energii, wyglądają kwitnąco, są zadbane, takie babki podziwiam, wówczas nikt nie traktuje ich inaczej, ale do tego trzeba mieć silną osobowość.

Ja zauwazyłam że sporo osób otyłych ma równie wielkie serca co tuszę... Dlaczego- nie wiem do końca. chcociaż wydaje mi sie, że sporo osób co ogólnie zaniedbuja wygląd i zyją bardziej duchowo niz materialnie jest jakaś lepsza.