do dziewczyn które mieszkaja z rodzicami

czy tez macie wrazenie ze czesc meska znajomych waszych rodziców a takze wujkowie.. chca was przeleciec? niedobrze mi od tego jak sie tak dewiancko patrza lub rzucaja jakimis komentarzami przy rodzicach!!rżygać mi sie chce na starych dziadów podrywajacych mlode dziewczyny jestescie obleśni !

szczególnie po alkoholu

up

Już nie mieszkam, ale wiem o czym mówisz. Bliscy znajomi moich rodziców są w porządku. Ale jak tacy dalsi albo np kuzyni ojczyma itp to gorzej. Jednak już mam to gdzieś

az mnie ciary przechodza z obawy ze ktorys z nich mialby mnie dotknać :O

U mnie ostro nie mogli bo by się tata (ojczym) mocno wkurwił

ja nie miałam takiego problemu

Dużo zależy od otoczenia. U mnie akurat ci bliscy byli albo zwyczajnie porządni albo bali się ojczyma A ci dalsi to tak trochę hm... Ale to i tak było zanim wyładniałam, teraz było by gorzej

psycha autorko :O

Nie mam takich wujkow, a moi rodzice nie maja takich znajomych. Chyba ze faktycznie boją sie mojego starego - a jest sie czego bac ;D

autorka jest jebnięta

przez tych oblechów mam dzisiaj nerwy

Moja kolezanka. Super babka....Ona by sobie poradziła (i poradziła :) ) tak: -Ja sie patrzy taki wujaszek na Ciebie i sie oblizuje, to Ty weź złap sie za cycki z dumą i wyniosłością dwa razy majestatycznie podnies do góry i powiedz do niego: -widzisz? w dupie, a nie dostaniesz : P

mnie kiedys wujek (maz siostry mojej matki!) zastrzelil propozycja wyjscia w ustronne miejsce na weselu kuzyna :O kurva gosciu siega mi do szyji, lysy jak kolano z glowa jajowata ale nie wzdluz ale wszerz (jak Stewie Griffin z Familly Guy), ktorego znam od dziecka :O nie wiedzialam czy rozesmiac mu sie w twarz czy strzelic przez ten lysy durny leb :D

ja bylam kiedys na weselu u kuzyna i jakis dziad ze strony jego zony powiedzial 'moze ze mna zatanczysz? niech sie chociaz do tych cyckow poprzytulam' :/ tez kuzwa lysy, 1,50 wzrostu, spocony i pijany jak swinia.. Kurwa, fuj.