straciłąm wiarę że spotkam faceta i się zakocham z wzajemnością

chyba w XXI wieku to jakaś epidemia że ludzie żyją samotnie :O szukałam facetów z przedziału 26-35 lat ale niestety to chyba najgorszy przedział wiekowy: większość z tych facetów atrakcyjnych i średnioatrakcyjnych mają baaardzo napuszone ego i myślą że są bogami - brakuje im jakiejś pokory i dojrzałości emocjonalnej... Jak taki facet dorobi się kasy i macha swoimi pieniędzmi to mam wrażenie że zaimponują mi kasą i przyjmują postawę jakby oczekiwali ode mnie że w zamian za to pójdę z nimi do łóżka ! forsę mozecie sobie w dupę wsadzić drodzy panowie ! albo dziwce zapłacić.. tak będzie lepiej... Może jestem jakaś nienormalna... Owszem miło jest gdy facet jest zaradny i umie się ustawić ale jak jest jakimś imbecylem emocjonalnym to niech wypierdala w podskokach. Ja szukam w facetach dojrzałości mentalnej , takich dla których jest ważne dobro ukochanej osoby a nie zaspokajanie własnego, napuszonego ego.. Większość z was nie wie czego chce, uganiacie się za babami i traktujecie ich jak szmaty Szczerze mówiąc pogodziłąm sę ze swoim "staropanieństwem" jak to się mówi w naszym zaściankowym kraju :D Dopiero bardziej starsi faceci widzą we mnie dużo zalet, ci nieco młodsi w moim przedziale wiekowym szukają szybkiego seksu. Szkoda gadać, chciałąm się wyżalić

lepiej bym tego nie ujela

dal mnie już wszystko stracone, w tym kraju jestem za stara... jestem przed 30stką, do odstrzału przez takich frajerówww kilka lat temu zawiódł mnie jeden facet na któym bardzo mi zależało... poleciał do swojej eks suki która go zdradzała ze starymi frajerami kilka razy!!! bardzo długo lizałam rany cholernie dużo żalu we mnie....

ciekawe czy ktoś mi coś doradzi, ogólnie jakos sobie radzę jestem zadowolona ze swojego wyglądu, mam dużo zalet .. mogłąbym więcej napisać ale jak się tu pochwalisz zostaniesz wdeptana w ziemię:D

Nigdy nie mów nigdy.

samotność to choroba naszych czasów, ale wśród moich znajomych jest też sporo samotnych mężczyzn, wielu też liże rany.

nie ma czegos takiego jak rany po związku :O

ktoś moze mi zarzucić ze lecę tylko na przystojniaków ale tak nie jest bo tak się skłąda że nawet przeciętni z wyglądu panowie wyskakują z takimi wymaganiami że hoho ... książę się znalazł :D Spotkałam kiedyś takiego goscia , z mamusią mieszkał był fajny z wyglądu ale po konfrontacji na 2 randce ze mną kompletnie przestał się odzywać a to był facet w wieku 30 lat!! myślałąm że ma odrobinę oleju w głowie żeby powiedzieć chociaż kulturalnie że nie ma ochoty na dalszą znajomość i nara...Nie ma problemu :D

podpisuję się pod Twoimi słowami, mam identyczne odczucia i 28 lat na karku........

cream i rachman dziś są na każdym topiku :)

Moze jest cos we mnie co odstrasza facetów, bo jestem osobą silną z charakteru,niczego się nie obawiam, nigdy się nie poddaję, jestem lojalna wobec najbliższych.. itd po prostu brakuje mi bliskości fizycznej i emocjonalnej z drugim człowiekiem, niestety ale człowiek to zwierzę stadne...

ale miałyscie facetów więc nie wiem o co wam chodzi niektórzy są sami cały czas i nie narzekają a wy jęczycie

bo my chcemy każdego ranka budzić sie wtulone w naszych cudownych wybranków :)

Autorko, napisz przez co rozumiesz słowo ,,pokorność", którego użyłaś w swoim wywodzie w odniesieniu do faceta.

mnie nikt nie wybrał więc moze wy bedziecie miały większe szczescie znając zycie to ze macie cipe sprawi ze znajdziecie kogos szybciej niz ja

cream wyżal się i ty w końcu, dlaczego nadal jesteś sam i kogo szukasz?

wegetacja na kafe nie ma znaczenia myslisz ze od urodzenia tu siedze?? im dłuzej zyje to twierdze ze nie starczy mi czasu na poznanie kogos

to kogo szukam jestem pewien ze nie znajde więc wegetacja

na takich portalach i czatach nie mam szans bo juz to przerabiałem poprostu sie nie podobam i tyle

całe szczęście, że nie ma odwagi zagadać, bo pewnie od razu wyjechałby z textem o cipie, nie dość, że byłby samotny to i okaleczony potem :D

czytaj ze zrozumieniem nie podobam sie reszta juz jest mało wazna :)

czemu dobrze mi tak?? moja wina ze sie nie podobam?? a prace mam , jestem zadbany

oboje jestescie z Poznania

Ale szczęsciary. Los się do jednej z Was uśmiechnął a jak to wykorzystacie to juz tylko i wyłącznie Wasza sprawa:D

Wyczuwam ze z niedaleka :D

bardzo fajny, pochwal się trochę bardziej. My jesteśmy wybredne :)

zawsze bede sam zaraz sie z tego powodu {beksa}

chwalenie się raczej nie w moim stylu,a i o zarozumialstwo można byc posądzonym;) Wysoki, szczuply, kawaler, z dobrą pracą...Może tyle na początek:)

cream...ode mnie dostałbys kopa za takie uzalanie sie nad soba.... Weź sie w garść...to jest Twoje życie i drugiego miał nie bedziesz, wiec nie myśl o tym wypada czy nie tylko rób wszystko aby byc szczęśliwym i na starość nie żałowac ze czegos tam nie zrobiłeś

nie podobam sie dziewczynom a panny z dziecmi mnie nie interesują tym bardziej rozwódki z dziecmi więc zajmuje sie swoimi pasjami a starosci nie dozyje