Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość candessia...

Złe wyniki nasienia

Polecane posty

Gość candessia...

Niedawno odebraliśmy wyniki nasienia mojego mężą.Lekarz kazał zrobić bo staramy się mieć dziecko i nic z tego nie wychodzi!Otóż wyszło że na 1ml mój mąż ma tylko 6 mln plemników a co najgorsze o szybkim ruchu postępowym "pojedynczo co kilka pól widzenia".Załamana jestem strasznie jak pomyślę, że nigdy nikt nie powie do mnie mamo...Jak widzę kobietę z wóżkiem albo dzieckiem staram się odwracać głowę w drugą stronę albo po kątach przed mężem płaczę.Przeczytałam gdzieś, że z takimi wynikami nawet nie kwalifikujemy się do inseminacji tylko od razu in vitro.A do tego jeszcze u mnie jest problem bo mam PCO.Nie mam z kim pogadać i dlatego tu piszę nie chcę z nikim z rodziny rozmawiać bo zaczną się rozmowy,współczucie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowa rasowa
a wykluczasz in vitro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość candessia...
Nie nie wykluczam in vitro i podejrzewam, że to chyba jest jedyne wyjście z tej sytuacji ale narazie jeszcze się łudzę i wykupiłam mu salfazin,L-Karnitynę,folik,wit.c.Czasami się zastanawiam co my takiego złego zrobiliśmy, że spotykają nas takie rzeczy,czym sobie zasłużyliśmy że naturalnie nigdy się nie doczekamy dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość candymankaablu
candessia... witaj mamy ten sam problem jak chcesz pogadac to napisz31030124

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie
moj maz tez mial slabe wyniki, kupilam mu zalfazin, pilismy ziola- mieszanke ojca sroki nr 3 i maz przestal palic i nie bral goracych kapieli tylko prysznic i teraz niedlugo rodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość candymankaablu
nie martw sie jednemu pomagaja a 2 nie moj maz bierze juz 5 miesac witaminy itd i nic n9iestety nie pomoglo to zalezy od organizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie
A probowaliscie ziololecznictwa? Zmiany diety albo aktywniejszego trybu zycia? u mnie sie udalo wlasnie po 5 miesiacach odkad maz sie leczyl a i u mnie nie bylo owulacji, po ziolach wszystko sie unormowalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość candymankaablu
nie martw sie tak stosowalismy wszystko juz, równiez ziola no niestetety nic bedziemy decydowac sie na inseminacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie
a masz pod rekaq ostatnie wyniki meza? jak masz to napisz te najwazniejsze wartosci, ja poszukam mojego meza wynikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość candymankaablu
my juz kosultowali wyniki itd wiemy wszystko dokladnie nas ratuje inseminacja jedynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie
mi tez tak lekarz gadal, tylko inseminacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość candymankaablu
tylko jednym sie udaje zajsc normalnie mimo tego co lekarz mowil a drugiem niestety nie a my juz kolo 30 zaraz i nie mamy za wiel czasu zeby czekac bo juz za dlugo wystarczajaco czekamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość candessia...
napisze jak będę w domu ok? miło tak pogadać z kimś kto ma tak samo jak ja a nie tylko głupie pytania a wy kiedy?Mam nadzieje że poczekacie i będę miała z kim pogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość candymankaablu
candessia... to napisz na gg my jestesmy w trakcie leczenia napisz fajnie pogadac z kim kto ma ten sam problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość candessia..
Co do ziół to jak jeszcze nie wiedziałam o mężu brałam castagnus nie pomógł mi w ogóle teraz lekarz mi przepisał metformax 500 ale powiedział że nie mam cukrzycy niby ten lek ma mi pomóc w owulacji zobaczymy i oczywiście skierowania na wszystkie badania moje jak zrobię mam pójść do niego od razu z wynikami męża.Słyszałam o tych ziołach Ojca Sroki może zamówię na alegro "tonący brzytwy się chwyta"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowa rasowa
candessia - wg mnie 6 mln to nie jest strasz y dramat do in vitro wystarczy wiec dzieci bedziecie miec pogodzisz sie i z tra mysla ... zreszta, w czym takuie dziecko gorsze od naturlanie splodzonego? co do wynikow armii twojego meza: 6mln to bardzo malo, zgodnie z opiniami ekstertow ziola, witaminy, suplementy przy takiej ilosci nie pomoga. ale: 1. moze Twoj maz ma jakies nalogi (np. papierosy) to wtedy jest szansa jak najbardziej zeby poprawic parametry 2. otylosc 3. choroba/choroby (byliscie u androloga?) 4. goraczka 5. za dlugi okres abstynecji co lekarz na te wyniki? to byly wasze pierwsze czy juz powtorzone i parametry caly czas takie marniutkie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość candessia...
Nie twierdzę że dzieci z in vitro są gorsze wręcz przeciwnie są takie same a nawet powiem tak że wszystkie dzieci z in vitro są przemyślane i jak najbardziej spłodzone z miłości tutaj chodzi jedynie o rzeczy materialne wiem że takie zabiegi kosztują sporo pieniędzy ale nawet jak będzie trzeba to będziemy pracować po 24 na dobę!To było nasze pierwsze badanie zrobiliśmy tak jak kazał lekarz 3 dni abstynęcji.Co do nałogów pali wiem że to może być główny powód tego.Teraz czekam tylko na swoje badania a jak już będziemy miała wyniki to idę ze swoimi i jego do lekarza podejrzewam że będzie kazał powtórzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość candessia..
Oto wyniki mojego męża: Ilość: 3,5 ml pH:7,0 Zabarwienie:biało-szare Homogenizacja:30min Lepkość:prawidłowa *Badanie mikroskopowe Liczba plemników w 1 ml.nasienia: 6 600 000 Norma>=15mln *Po upłynnieniu Plemników ruchomych 45% w tym: a) o szybkim ruchu postępowym: pojedynczo co kilka pól widzenia b) o wolnym ruchu postępowym: 30% Norma (a+b)>=32% c) o ruchu w miejscu 15% Plemników nieruchomych 55% *Badanie mikroskopowe barwionego rozmazu Plemników o budowie prawidłowej: 3% Norma >=4% Plemników o budowie nieprawidłowej 97% Norma =

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość candessia..
Plemników o budowie nieprawidłowej 97% Norma =

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość candessia..
Przepraszam że znowu wysyłam ale coś mi ucina. Plemników o bud nieprawidłowej 97% Norma =

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nagroda czeka
Plemników o bud nieprawidłowej 97% Norma =

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CANDESSIA
tam jeszcze jest dalszy ciąg ale nie chce mi się wysłać ucina!Gdyby ktoś mógł zerknąć byłabym bardzo wdzięczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innowacja>>
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie lekarz wam dobrze
powiedział bo na naturalną ciąże raczej na pewno szans nie ma a na IUI szkoda pieniędzy bo plemników jest na prawdę mało... do tego słaby ruch i kiepska morfologia [tylko 3 %] to niestety nie są dobre wyniki my staraliśmy się ponad rok a problem tkwił tylko w morfologii też było 3 % prawidłowych plemników ale wszystkich mąż miał ponad 220 milionów [a Twój mąż tylko 6 mln] a ruch A wykazywało ponad 20 % a mimo to przez ponad rok ten jeden zdrowy plemnik nie mógł dotrzeć tam gdzie powinien a dodam, że u mnie było wszytsko ok, owulacje co miesiąc i w ogóle tu sprawa jest utrudniona bo jeszcze po Twojej stronie są problemy....... wg mnie nie ma co czekać, faszerować męża witaminami, ziołami itp [byliśmy u najlepszego w KRAKOWIE androloga który powiedział, że nasienie można podciągnąć lekami i ziołami o nie więcej niż 5 %, reszta to uwarunkowania genetyczne, przebyte w dzieciństwie choroby itp a dla was poprawa o 5 % to żadna poprawa niestety] i nie ma co się faszerować metmorfaxem czy co to tam dostałaś ja bym na TWOIM miejscu od razu uderzała do jakiejś dobrej kliniki [polecam Bociana w Białymstoku jeśli nie macie daleko bo oni mają największą skuteczność jeśli chodzi o zapłodnienie pozaustrojowe] i niech tam zajmą się Toba od podstaw bo przy takich wynikach nasienia nic nie da zażywanie przez Ciebie metmorfaxu nawet jak dojdzie do owulacji to i tak przy takim nasieniu raczej nie ma szans a w klinice zaczną leczenie po swojemu i cały program przed In Vitro.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie lekarz wam dobrze
i palenie nie ma nic do tego mój mąż przestał palić, przestał pić alkohol i po 3 miesiącach wyniki były takie same a nawet ciut gorsze także takie złe wyniki na pewno nie są spowodowane paleniem papierosów i założę się że jak mąż rzuci to za 3 msce dalej tych plemników będzie tak mało jak teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CANDESSIA
tak własnie myślałam dziekuję za szczerą odpowiedź.Miałam nadzieję że może te witaminy coś dadzą ale jak to mówią nadzieja matką głupich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukająca wsparcia :)
candessia...- ale nadzieję trzeba mieć zawsze!!!!!!!!!!!!!! Ja bym się na Twoim miejscu tak łatwo nie poddawała, niech M pobiezre przez jakieś 2-3 miesiące witaminki, a później zróbcie badanie jeszcze raz. To, że jednemu nie pomogły wcale nie oznacza, że drugiemu też nie pomogą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość candessia...
Nie przejmowałabym się gdyby problem dotyczył jednego z nas ale my obydwoje mamy cos nie tak i zgrać to do kupy nawet jak pomogą witaminy nie będzie takie proste.Teraz ani w najbliższym czasie nawet jak byśmy się zdecydowali na in vitro to i tak nas nie stać i tak na tą chwilę i to mnie tak dobija!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
candessia... kochanie nie martw się my mielismy podobnie. Ja mam PCO mąż na 1ml nasienia miał 3,7mln plemników lekarz mój powiedział, że możemy spróbować inseminacji ale nie daje gwarancji. My jednak postanowilismy działać sami. Ten cykl, w którym zaszłam w ciązę był stymulowany clostilbegytem bo u mnie też był problem z owulką i za pierwszym razem z CLO udało się :) dziś jestem w 22 tygodniu ciązy o Maleństwo staralismy się 17 cykli. Nic straconego kochana po za tym polecam tabletki dla mężczyzn na poprawę nasienia androvit kupiłam je mojemu mężowi bo z puli leków jakie były w aptece te były najlepsze ale mąż zdążył zjeść zaledwie 2 kapsułki nim się okazało, ze zaszłam w ciążę. Głowa do góry proponuję zmienić lekarza i poprosić innego o monitoring cyklu potem o CLO być może u Was jest ten sam problem (jesli pozostałe hormony masz ok.) P.S. ja jeszcze miałam problem z za wysoka prolaktyną ale mój gin sie nią nie przejąl i miał rację. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CANDESSIA
Lila1976 Dziękuję bardzo poprawiłaś mi humor.Może rzeczywiście nie będzie tak źle jak myslę cuda się zdarzają.muszę pogadać ze swoim lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×