Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość artur z daleka

choć mogłem zdradzić- nie zrobiłem tego

Polecane posty

Gość artur z daleka

wczoraj byłem na zakrapianej imprezie u kolegi - większość osób znałem ale kilka nowych twarzy też było m.in. taka jedna blondyna - całkiem niezła, stylowo ubrana, facjata porządna - tyle że dość szybko się upiła, przez co jej się zmysły przekrzywiły. poprosiła mnie na bok by pogadać, po czym przy temacie kawy i herbaty rzuciłam się by mnie całować a ręką sięgneła w kierunku spodni. Chwilę minęło zanim się osowobodziłem, ale szybko jej podziękowałem i pożegnałem - szkoda że nie rzuciłem jej że jest dziw-ką. imprezę kontynuowałem w zanym sobie towarzystwie by być pewnym braku ekscesów do końca prrzyjęcia. moja narzeczona może być ze mnie dumna, tak myślę. a ta laska ma chyba problemy ze sobą, skoro chce lizać się z obcym facetem i wskakiwać do lóżka po godzinie znajomości. porąbane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitulinka
chwalisz sie czy zalisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piękna mloda i bogata
hehe żalosne! Powiedz mi czy Ty wierzysz w to co mówisz?:D Dla mnie jesteś skonczonym dupkiem , który dal się lasce omotać:D Ona pewnie jest wolna i miala to gdzieś, a Ty w zwiazku a daleś jej się zbalamucić i wylądowaleś z nią "na stronie":D Biedna ta Twoja dziewczyna...oj biedna.. predzej czy poźniej ją zdradzisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artur z daleka
do niczego nie doszło! a całą sprawę opiszę mojej ukochanej gdy będę się z nią widział osobiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artur z daleka
do niczego nie doszło! a całą sprawę opiszę mojej ukochanej gdy będę się z nią widział osobiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest taka, że przeciętny facet wykorzystałby okazję ;). Część z nich miałaby później jakieś drobne wyrzuty sumienia, ale tylko niewielki odsetek przyznałby się do zdrady.. Autorze, nie wiem, czy powinieneś swojej ukochanej mówić o tym zajściu. Obawiam się, że może zareagować podobnie do kafeterianek, które powyżej się wypowiedziały..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im starsze tym glupsze
zdesperowana nie czepiaj sie , dupodja i tyle 🖐️ ale ty tez tak robisz wiec nie kapujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
im starsze tym glupsze --> nie, ja tak nie robie, po pierwsze mam faceta a po drugie jestem za stara na takie mizianie po pijaku w jakichs obcych chalupach. to, ze ja odepchnales powinno byc normalne, nie rob z siebie bohatera. ale tez nie mow dziewczynie, moze jej byc przykro, ze wogole doszlo do tego, ze cie jakas laska macala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiec jesli ty bys byl moim
facetem i bys mi to opowiedzial to z jednej strony bym sie ucieszyla,troche zestresowala,ze jednak cos mogloby sie stac gdybys wiecej wypil ale wlasnie bym tez sobie pomyslala : po jaka cholere poszles z jakas pipa na strone?pogadac o pogodzie? jesli nie masz 15lat to niestety ale chyba wiesz co sie dzieje na imprezach. ogolnie wlasnie z powodu takich rzeczy rozwalaja sie zwiazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwasna cytrynka
a ja mysle ze ci szkoda przegapionej okazji...inaczej nie pisalbys tu o tym zdarzeniu, gdybys byl takim twardzielem i "gentelmenem" temat bylby dla ciebie dawno zamkniety. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×