szlag mnie trafi zaraz wami wy niemoty!!!!

KATEGORIA ŻYWOTNOŚCI: a) nieżywotne M. ta książka / te książki D. tej książki / tych książek C. tej książce / tym książkom B. tę książkę / te książki N. tą książką / tymi książkami Msc. tej książce / tych książkach M. ten rower / te rowery D. tego roweru / tych rowerów C. temu rowerowi / tym rowerom B. ten rower / te rowery N. tym rowerem / tymi rowerami Msc. tym rowerze / tych rowerach M. to kolano / te kolana D. tego kolana / tych kolan C. temu kolanu / tym kolanom B. to kolano / te kolana N. tym kolanem / tymi kolanami Msc. tym kolanie / tych kolanach b) żywotne M. ta dziewczyna / te dziewczyny D. tej dziewczyny / tych dziewczyn C. tej dziewczynie / tym dziewczynom B. tę dziewczynę / te dziewczyny N. tą dziewczyną / tymi dziewczynami Msc. tej dziewczynie / tych dziewczynach M. ten chłopiec / ci chłopcy D. tego chłopca / tych chłopców C. temu chłopcu / tym chłopcom B. tego chłopca / tych chłopców N. tym chłopcem / tymi chłopcami Msc. tym chłopcu / tych chłopcach M. to dziecko / te dzieci D. tego dziecka / tych dzieci C. temu dziecku / tym dzieciom B. to dziecko / te dzieci N. tym dzieckiem / tymi dziećmi Msc. Tym dziecku / tych dzieciach i się w końcu kurwa nauczcie pisać i mówić po polsku :O

szlag mnie trafi zaraz z wami wy niemoty!!!! zjadłam "z"

Uwaga chłopaki, następna ma ciote. Kup se Tampax.

zapalam papieros czy papierosa? piszę SMS czy SMSa? Poza tym: przykłady rodzajów żeńskiego i nijakiego podałaś zupełnie bez sensu, bo żywotne nie rożnią się od nieżywotnych w odmianie ani dudu.

piekłyście?

NO!

wiadomo. że są wyjątki, bądź jakieś utarte zwroty, więc dziwnie będzie powiedzieć zapalam papieros, aczkolwiek taka jest prawidłowa forma. i na sto procent piszę sms. być może obie formy są dopuszczalne, bo dostosowuje się pisownię do stanu wiedzy ludzi :O to, że się nie różnią nic nie znaczy. ważne, że wiecie teraz, że kategorie żywotności i nieżywotności. być może wbiło się wam do głowy również TO dziecko i TO kolano oraz przeczytacie TĘ książkę

no uczyć się! powtarzać, aż zapamiętacie i nauczcie się, że ubierać można choinkę :O

Zasada jest raczej intuicyjna: te wyrazy, które używane są często w zwrotach (ja "palić papierosa" czy "pisać SMSa" ) można odmieniać jak żywotne. To samo dotyczy także tych słów, które mają inne znaczenie w zależności od tego jak je deklinujemy ("lizać loda" a "lizać lód" to różnica w znaczeniu). Jest to jeden z uroków naszego pięknego języka ojczystego. Dla odróżnienia: w języku rosyjskim w ogóle niemożliwa jest odmiana rzeczownika nieżywotnego jak żywotny: mówi się nawet "wiżu trup" - "widzę trup" a nie "widzę trupa", skoro trup jest nieżywy. Polszczyzna jest językiem żywym, więc wyuczenie się słownikowych odmian nie wystarczy.

zgadzam się, ale szlag mnie trafia jak słyszę "te dziecko" albo "tą książkę". ponoć drugi zwrot jest dopuszczalny w języku mówionym :O i nie mogę zdzierżyć "półtorej roku" :O

a przy "wziąść" dostaje ciężkiej zapaści :O

dostaję*

za duzo czytania.... mysle ze to i tak nic nie zmieni. poza tym ze sama sie nakrecisz :)

Słuchaj - za paręset lat polszczyzna będzie być może językiem martwym i wtedy nikt nie będzie powtarzał utartych błędów językowych.

ale nie irytuje was to, że z kimś rozmawiacie i ta osoba robi takie rażące błędy językowe, że nie możecie potem przestać się dziwić? albo te powszechne błędy w pisowni, typu: niewiem, wogule, nawet "huj" źle piszą. większość ludzi nie zadaje sobie nawet odrobiny trudu, żeby ich wypowiedzi były poprawne. przecież to jest jak wizytówka! p.s. dostałam maila z działu promocji pewnej firmy i wszystko było idealnie, ale jedno z ostatnich słów mnie rozczarowało i ta firma straciła wiele w moich oczach :O chodziło o "naszą konsumentkom" :O