Mam 18 lat i boje sie powiedziec rodzica ze mam chlopaka ktory ma 23 lata!!!

Mam 18 lat i boje sie powiedziec rodzica ze mam chlopaka ktory ma 23 lata. Czy to jest TROCHE CHORE? Boje sie z tego powodu ze moi rodzice traktuja mnie jak mala dziewczynke, uwazaja ze nikt nie jest dla mnie dobry, itd. Co zrobic? Prosze o jakies radu lub opinie na ten temat!

powiedz ,że ma 17 tylko poważnie wygląda

ja przedstawilam swojego chlopaka rodzicom jak mialam 16 a on 23.... jakos nie padli na zawal, chociaz tato byl nie teges :D nic sie nie martw. tak na prawde nikt nie jest wystarczajaco dobry dla rodzicow :)

o matko a ja przedstawilam im takiego co ma 33 lata a ja 20 i zyje.

moja siostra chodzila z typem jak miala 17 on 23 teraz maja slub i dzicko

Pfff ja jak miałam 16 lat chodziłam z 21-latkiem, a mój kolejny chłopak też był 5 lat starszy i nikt niczego nie przeżywał. Umysłowo jesteście na podobnym poziomie . Lepszy dla Ciebie 23-latek niż 18latek

Nie wiem boje sie ze oni mnie zabija na miejscu a pozniej jego. Hehe.

chore???? Pisze się rodzicOM a nie rodzicĄ. Weź się za naukę, bo najwyraźniej za wcześnie na chłopaków. Co to za cholerna moda z tym rodzicą :o

Spoko, moja koleżanka (18 lat) przedstawiła rodzicom chłopaka, który ma 27 lat, ma tunele w uszach, jest łysy i cały w tatuażach - też się bała, ale polubili go od razu :D nie masz tak źle

PRZEPRASZAM ZA BLAD! Ale uwazam ze to na forum jest akurat malo istotne, przeciez to nie jakis urzad czy cos :) SPOKOJNIE!! A tak pozatym to ja chyba jakas glupia jestem ze sie boje :)

A mój brat jak miał 25 lat przedstawił swoją "dziewczynę", która miała wtedy 38 lat, teraz po 3 latach okazało się, że baba ma męża i 2 dzieci, ściga ją komornik za nie płacone alimenty, mój brat doskonale o tym wiedział, ale zapomniał nam wspomnieć :? Nadal są razem :(

:) sorki, akurat na Ciebie naskoczyłam, bo dziś już tyle razy się z tym błędem spotkałam i nie wytrzymałam... A co do Twojego problemu: mam męża 12 lat starszego, to dopiero było coś przedstawić go moim rodzicom. Ale mama od razu go zaakceptowała, z ojcem było trochę trudniej. Jednak po czasie i on zaakceptował mój wybór. Zwyczajnie powiedz rodzicom jak się sprawy mają i nawet jeśli będą jakieś sprzeciwy to obstawaj przy swoim - będziesz z tym chłopakiem czy im się podoba czy nie. W koncu nawet jeśli będą przeciwni, to będą musieli zaakceptować Twój wybór. A z czasem pewnie sami polubią Twojego chłopaka :)

boisz sie bo to normalna reakcja. przedstawienie rodzicom chlopaka to wielie wydazenie. ale w koncu to bedzie i jest TWOJ chlopak a nie ich wiec chcac nie chcac musza uszanowac wybor. czy im sie to podoba czy nie.