strój na zako.ńczenie roku szkolnego

bo mam zamiar sie ubrac w czarne spodnie (rurki) taką białą tunike (myślę że podchodzi pod elegancką)i buty na obcasie mniej wiecej takie: http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQOkX MkTut67_jIB3BFOSW_8qj7XBYF_oezWdtLGbk_Zse5P6Xv&t=1 co myslicie o tym?

up

gówno kurwa

gówno to zjadasz na sniadanie, ja poprosze normalne opinie

tys widział/a burdel :O

wypierdalaj jak nie masz nic do powiedzenia p.s kończe LO

zaxhowuje sie? skad wiesz jak sie zachowuje? :O zapytałam tylko, a ty kurva srasz ogniem przychlaście

jak nie znasz sie na modzie to won :O skonczyłam z toba rozmawiać

up

up

zapytaj kolezanek a nie na forum głupio sie pytasz, jak i tak nikt nie odpowiada :o

bo tru same walikonie siedza

tu mozesz co najwyżej dostac porade jak zwalic konia, jak zdradzic zone meza pochwalic sie bogactwem i brzydkim dzieckiem, zeliwnymi kaloryferami albo tym, ze złapałaś faceta na dzieckpooooo:o nic innego nie licz baby

więc zamknij się łaskawie. Tak to się możesz ubrać do pubu, zakończenie roku to oficjalna okazja, na którą znawczyni mody z bazaru trzeba się ubrać elegancko. A to, że ubierzesz zwykłe ciuchy, tylko w "odpowiednim kolorze" nie zmieni faktu, że będą to ubrania nieadekwatne do wydarzenia. Będziesz wyglądać jak idiotka, której tak bardziej zależy na lansie niż na uszanowaniu miejsca i ludzi, którzy się tam zjawią. Ubierając się w ten sposób okazujesz właśnie nie tylko brak taktu, ale właśnie brak szacunku. Jednak trudno to pojąć komuś o tak wąskich horyzontach... Naprawdę tak trudno jest ubrać spódnicę, białą bluzkę i eleganckie buty z zakrytymi palcami, na średnim obcasie? To jest w końcu tylko kilka godzin, a po tym wydarzeniu możesz biegać w rurkach i szpilkach do woli.

weź mnie wlikoniku nie pouczaj, ubiore sie jka mi bedzie pasowało anie jak mi moherowy elektorat każe :O jestescie ebznadziejnu nawet na proste pytanie nie umeicie odp bez madrzenia sie idioci i walikonie :o

oj wy tepe pały, zazdrościce z e jestem młoda i szalona i umiem sie ubrac mam swietny gust i smak wy przegrańcy :o