sperma z brzucha do pochwy

Po przerywanym seksie, gdy mój parnter pozostawił spermę na moim brzuchu wprowadziłam ją do pochwy. Czy mogę zajść w ciążę?

To zależne jest od tego czy się zabezpieczasz i jak? W jakim dniu cyklu byłaś?

jesli zrobiłas to szybciej nic w ciagu 5 minut to mozesz .. po 5 minutach wszystkie plemniki giną .

Nie zabezpieczam się bo chcę dziecko a jestem 1,5 tyg. po owulacji i zrobiłam to swiadomie. Jak sądzicie czy jesli teraz nie zajdę to czy nadal w ten sposób próbować, bo moj facet tylko przerywany sex uprawia. I czy ta sperma z plemnikami jest taka sama jak zaraz po wytrysku do samej pochwy?

od seksu przerwywanego tez mozna zajsc w ciaze .. To nie jest zadna forma zabezpieczenia .

po prostu chce dzieciaka i według mnie to nie obciach

Nie łatwiej bedzie jak po postu bedziecie się kochac do konca skoro oboje chcecie dziecka? Myślę, że jak dalej bedziesz tak robic to pewnie wpadniesz... Najbardziej płodny dzień to 14 dzień cyklu wiec jesli trafisz miedzy 13 a 15 dniem to może ci sie uda :)

tak ale odkąd pamiętam moj partner zawsze uprawiał sex przerywany, współżyjemy bez żadnego zabezpieczenia o 3,5 roku. Ma wszystko tak "wytrenowane", ze w ostatniej sekundzie nawet wyskakuje i zaczęło mnie to irytować bo według mnie powinniśmy juz mysleć o dziecku, więc jedyne co mi pozostało to wprowadzić sperme sama do pochwy

przed wytryskiem wydobywa sie tak zwany płyn ejakulacyjny i to też moze zapłodnić . bo zawiera plemniki . Chociaz szansa jest niewielka bo w tym plynie jest tysiac plemnikow a w spermie milion . Chociaz do zaplodniania wystarczy 1 plemnik

zawsze uprawiał sex przerywany, współżyjemy bez żadnego zabezpieczenia o 3,5 roku. to ze nie wpadliscie to wielki przypadek .. Stosunek przerwyany daje 70 % pewnosci ze sie nie zajdzie w ciaze po roku czasu , a prezerwatywa 95 % pewnosci tabletki 99 % pewnosci.. Ty uprawiasz stosnek przerywany przez 3 lata wiec to przypadek ze nie wpadłas jeszcze . Robiac to w ten sposob 80 % par zachodzi w ciąze po 3 latach

jak to wygląda sex przerywany ??

no oczywiście zawsze kończy na zewnątrz i robi mi na złość. Powiedział, ze chce kończyć we mnie bo to mu da większą satysfakcję i wymyślił sex analny, gdzie byłam bardzo niechetnie nastawiona bo mnie wszystko bolało, ale przemogłam się i powiedział, ze jak chociaż kilka razy tak się pokochamy to zrobi mi dziecko. A nawet zauważyłam, ze jak kocha się ze mna analnie to też z przyzwyczajenia wyskakuje a jak zapytałam po co to robi to powiedział, ze nie wie czemu? więc zrobiłam mu na złość bo chce dziecko i udowodnie mu ze w słowach trzeba byc konsekwentnym bo mi tez nie było łatwo przerzucic się na anal (ale nie załuję bo jest przyjemnie)

Słuchajcie, jeżeli boicie się że zajdziecie w ciążę to proponuję bukkake. To bardzo bezpieczny, a zarazem wyuzdany sposób na rozkosz... http://www.chatzy.com/652393671625 - to mnie złapiecie. Zapraszam do rozmowy. Ten czat jest jak najbardziej an temat :)

kurcze ja nie szukam sposobów na niezajście tylko zajście w ciążę

gratluje glupoty :/ zamiast porozmawiac z partnerem o dziecku-nigdzie nie napisalas ze partner tez chce dziecko a nie sama "sobie" robic dziecko!mysle ze jakby on tez chcial dziecko to by mu nic nie wyskakiwalo.

"to ze nie wpadliscie to wielki przypadek .. Stosunek przerwyany daje 70 % pewnosci ze sie nie zajdzie w ciaze po roku czasu , a prezerwatywa 95 % pewnosci" Zaraz przypadek. Uprawiając taki seks ma większe szanse, że w ciąży nie będzie, niż, że zajdzie. Wynika to zresztą z procentów. A warunki i to co jedzą kobiety też nie sprzyja ciąży. Nawet starający się często czekają wiele miesięcy na ciążę przy pełnym wytrysku to środka.

warta888 to, że facet ma odruch to bardzo dobrze, bo jak już będziecie mieć dziecko to nie będzie problemów z powrotem do skutecznego przerywanego.

ok najważniejsze,że mam szanse z tego jakies na zajście. troche mnie to po prostu zastanawiało czy to ma sens i czy te plemniki nadal są żywe i czy z tego nie będzie powikłan ciążowych (np. przez wprowadzenia bakterii z zewnątrz wraz ze spermą itp.)

a czy jest kajaś Pani na forum lub Wasza znajoma lub ktoś zna kogos komu przytrafiło sie to co mi (wprowadzenie spermy do pochwy)? czy tak wiele kobiet kombinuje? czy jestem ewenementem?