rozwarcie na dwa palce, krótka śzyjka

jestem w 38 tyg. ciąży dzisiaj byłam u lekarza i powiedziała mi że mam krótką szyjkę i rozwarcie na dwa palce, brzuch mi twardnieje ale nie mam jeszcze regularnych skurczy.........kazała czekać ale ja się boję....jechać do szpitala czy nie....ciekawe czy mnie przyjmą pewnie powiedzą że jeszcze nie termin...

nie jedz tylko czekaj w domu,, ja pojechalam pare dni po terminie i zalowalam bo i tak mi nie wywolywali tylko tam lezalam a tak to bym mogla byc w domu a nie sie kisic w 6 osob w jednej salce i umierac z nudow.. jak sie zacznie to jedz co tam bedziesz robic w tym szpitalu

w sumie też tak myślę ale różme rzeczy przychodzą do głowy jak się czeka na poród....a tak w ogóle jakie musi być rozwarcie aby na dobre się zaczęło

poki nie masz regularnych skurczy to nie ma co jechac do szpitala, tylko tam sie wynudzisz i nastresujesz.

Ja z 1 dzieckiem pojechałam z rozwarciem na 1 cm kilka dni przed terminem i mnie zostawili dali kroplówkę i urodziłam następnego dnia, ale mi się pisały skurcze na KTG, których nie czułam.

ja z rozwarciem na dwa palce chodzilam od polowy 7 miesiaca. Urodzilam w terminie tz w 39 tygondiu od om. Wiec idz na spacer , na kolacje z mezem i czekaj na regularne skorcze! powodzenia!

...tylko strasznie brzych mni twardniej.....to mnie nie boli ale czyję jak skóra się napina