Zapalenie śluzówki - skutek zapaleń pochwy

Lenka7304, sama założyłam!:)

Fajnie, ale zmartwię cię Siri to nadal jest w dziale dyskusja ogólna zamiast w dziale zdrowie i uroda, sama nie wiem jak to sie zakłada, powinno być: Forum-strona główna>>Zdrowie i Uroda Pozdrawiam

lenka, byłam u gina, to co widziałam to są resztki leku i kremu ,który stosuję dopochwowo...a więc fałszywy alarm. Mam poprawę i teraz trzeba stosować hormon 1 x na tydzień...do kontroli 15-go czerwca jak nic się nie zadzieje.Pozdrawiam. A z tym zakładaniem strony to nie mam pojęcia czego tak się stało, syn nie ma czasu mi pomagać, bo pracuje po 12 godz, a teraz wyjeżdża.

Cieszę się, że u ciebie ok, ja hormonów nie chcę brać...Nikt się nie dołącza do nas-szkoda. Serdecznie pozdrawiam

Ja tez sie broniłam przed hormonami ale się nie udało, przed tym sześciu gin.też mi tylko to zalecało...no trudno...Ale Ty pisałaś,że brałaś VAGICAL i Ci pomagał?! Ten lek się stosuje przy postepujacym zaniku nabłonka pochwy m.in.Cena 10 zl.

Byłam u zielarza i mam zioła do picia a na śluzówkę poradził mi stosowac do srodka olej lniany lub olej z poestek winogron ,len (gotować ,a potem przecedzić) , wstrzykiwać sobie gruszką taką jak do nosa np.

...

W końcu mogę pisać, lenka7304 załozyłam na hasło i automat informuje, że błąd.Musiałam zmienic pseudonim, lenka nie działa. Co do oleju lnianego interesujące..., ja piję olej lniany, ciekawa jestem czy można by smarowac pochwę czy tylko wstrzykiwać? Kupiłam tez globulki propolisowe z kwasem hialuronowym 5szt nazwa Apivaginum w pudełku-wypróbuję. Pozdrawiam lenka7304 teraz motylek wiosenny

Motylek wiosenny, ja smaruję sobie wewnątrz pochwy Cicattridina krem(sól sodowa kwasu hialuronowego) mam to zapisane już od trzech z rzędu ginów, to można nawet używać do smarowania twarzy bo to działa odmładzająco,są też tabl.do łykania z tym samym preparatem.Ja się na razie stosuję do zaleceń gin.ale się jeszcze namyślę co dalej.Smaruję sobie wewn.pochw.raz na tydzień, ale można nawet codziennie.Biorę ten lek z hormonem 1 x na tydzień. Piję zioła od zielarza i krople od kaszlu.Zielarz mi pow.i kilku też lekarzy ,że ja mam kłopoty od alergii bo mi stale ścieka z nosa do gardła katar często z ropą i do mi idzie na jelita, oskrzela ,pęcherz no i być może na dr.rodne, mam namiary na odczulanie więc jeszcze tam mam zamiar uderzyć.Pozdrawiam.

A jeszcze jedno podobno propolis wysusza,ale ma tez działanie bakteriobójcze więc z kwasem hialuronowym ,który odnawia skórę....może i dobre.Może też spróbuj smarować tym olejem lnianym ewentualnie jak Ci się uda...ja smaruję środkowy palec wkoło a potem powoli wsadzam go do pochwy...no bo jak to inaczej posmarować?!

Bardzo dziękuje za info, o kremie cicatridine-nawet bym nie wiedziała, że taki istnieje, ja sie zaopatruje przez internet w aptece DOZ.pl i tam jest tyko w globulkach, ja mam cały czas sucho w pochwie, mrowi, lekko wędzi, z hormonów rezygnuję-tak jak pisałam biorę homeopatyczne leki wyrównujące hormony, błony śluzowe, na ukł. immunologiczny-ciekawa jestem rezultatów.. Zobacze co powie ginekolog ok 15 czerwca mam kontrolę. Co do alergii to mam swędzenie owłosionej okolicy pochwy m.in. wzgórek łonowy, pachwiny, wokół cewki moczowej, pod pachami, na głowie, jak sie zdenerwuję to mrowi i swędzi bardziej-zaobserwowałam. Mam 38 lat i jestem zaniepokojona tą śluzówką, że jest cienka i ciągle podrażniona ....Myślę żeby zaparzyc simię lniane i przemywać ale nie wiem jak często..A po hormonach jest lepiej?mniej swędzi? Serdecznie pozdrawiam :)

Połykam litery, to z szybkości Pozdrawiam:)

Ja mam od gina dwie maści na swędzenie , pieczenie i zaczerwienienie zewnętrznej części sromu(wargi sromowe duże i małe),BEDICORT i CLOBAZA. Bedicort można stosować tylko do 14 dni bo powoduje zciencienie skóry przy dłuższym stosowaniu.Na razie mi pomogło...a na swędzenie w okolicy cewki moczowej stosuję maść Clotrimazolum.Też mam nastepną wizytę u gina 15 czerwca.Biorę raz na tydzień hormon tabl.dopochw.w najmniejszej dawce Vagifem i jest poprawa .Poza tym piję zioła od zielarza na poprawę trawienia i zaczynam się wypróżniać codziennie ,a bywało ,że nawet 5 dni nie mogłam się załatwić.Pisałam Ci(chyba) ,że to jest od alergii wszystko prawdopodobnie i zobaczę jak nie będzie lepiej z tym wszystkim to pójdę na odczulanie.

Powiem Ci,że mnie nic nie pomagało na to swędzenie i pieczenie tylko ten gin. mi pomógł jak to obejrzał i dopiero zapisał te maści do stosowania ; rano BEDICORT a na noc CLOBAZA...

:)

Hej Siri Mam chwikę przy kompie, znalazłam te kremy o których pisałaś, są na atopowe zapalenie skóry, jeden ze sterydami, drugi tłusty. Jaki lekarz ci [przepisał, ginekolog?interesujace kremy... tylko ten ze sterydami jest napisane żeby krótko stosować i duzo skutków ubocznych-on jest na receptę? może spróbuje ten Clobaza, smarujesz zewnetrzną część pochwy, przy sromie też? miałam dziś na sobie dość luźne spodnie bawełniane i wróciłam załamana, piekło i kuło w pochwie, chciało mi sie płakać, po zdjęciu spodni w domu lepiej, zrobiłam płukankę z Vagosanu, i wiesz co? myślę aby kontynuować leczenie hormonalne choć boję się skutków ubocznych.... Gorąco pozdrawiam Lenka :)

Witaj motylku!No coś musisz wybrać....a smarujesz sobie w pochwie tym kremem z kwasem hialuronowym ? Ja bym na twoim miejscu postarała się o wcześniejszą wizytę u gina, może poszukaj jakiegoś dobrego prywatnie.Ja ci pisałam że smaruję się do środka tym na odnowienie sluzówki Cicatridina. Na zewnątrz wargi małe i duże i te części w środku tymi dwoma, teraz tylko CLOBAZA.

Ja chodzę prywatnie do gina...Biorę tabl.dopochwowe z dawką estradiolu 25 mgVagifem.Najpierw brałam co drugi dzień, dostałam zapalenia skóry sromu , poszłam na czwarty dzień po stosowaniu leku i dr gin.kazał mi kupić te maści do stosowania a lek z hormonem brać dwa razy na tydzień, potem poszłam za tydzień znowu bo mi sie ,,zdawało" , ze to jest zbyt silne działanie i cos w tym było bo mi zmniejszył do 1 razu na tydzień.

Jestem na emeryturze , odmawiam sobie wiele ,żeby mieć na to leczenie ale niestety z tymi dolegliwościami nie da się normalnie funkcjonować...:)

No tak nie da się funkcjonować, pisałaś kiedys, że nie mogłas nikogo znaleźć w interecie co ma takie schorzenie jak my, więc albo kobiety cierpią w 'ciszy' i nie piszą o tym albo jest to rzadki przypadek. Co do ginekol. prywatnie od wielu lat chodziłam do najlepszych lekarzy w Toruniu, poszłam do przychodni bo słyszałam o tym konkretnym lekarzu ze jest ok, starszy pan z wieloletnim doświadczeniem w szpitalu-podobno jest ordynatorem oddziału ginekol. od wczoraj biore walerianę bo bardzo sie załamuję tym dyskomfortem no i kupię krem cicatridine. serdecznie cię pozdrawiam :)

Aha, dodam, że ja też bardzo duzo wydaje na leczenie i wzmacnianie organizmu bo zdaje sobie sprawę, że odporność to podstawa aby wyzdrowieć....ostatnio wydałam 200zł - miałabym za to ładną sukienkę :)...no cóż zdrowie najważniejsze. Serdeczności!

Ja mieszkam w Lublinie, obleciałam miasto wzdłuż i wszerz w poszukiwaniu pomocy, nie jest łatwo trafić na dobrego specjalistę...Dla jednych jest ,,dobry" bo dobrze trafi z diagnozą i z leczeniem , ale każdy przypadek jest inny....Teraz chodzę do gina z b.dobrą rekomendacją ale poważnie myślę o odczulaniu.Biorę zioła od zakonnika one mi pomagają na trawienie jak zauważyłam no może przy dłuższym stosowaniu wzmocni się cały organizm.Będę myśleć co dalej tymczasem jest nawet znaczna poprawa więc czekam do nastepnej wizyty u gina.Moim zdaniem kobiety nie dbają o siebie zwłaszcza te starsze a ja jak byłam młoda to też nie myślałam o sobie tylko o innych.Motylku kup sobie NEOSPASMINĘ albo Nerwosan, albo coś ziołowego bo nerwy też szkodzą na wszystko.Nie bierz tylko nic z chemii bo uzależniają te środki uspokajające.No i trzymajmy się obie!:)

Do motylka: jak się czujesz ? Mnie znowu tym razem wróciły dolegliwości z odbytem, kupiłam sobie HEMORECTAL....Pójdę w czerwcu do gina to mu powiem...nie mam ochoty iść juz do innych specjalistów.

Ciekawe o czosnku: nie ma właściwości suszony i zalany wrzątkiem! Poczytaj !

http://www.kodbogactwa.vivetia.com/domowa-apteka-naturalne-sposoby-na-mlodosc-i-zdrowie/

Siri U mnie też gorzej, zdecydowałam sie wziąć krem hormonalny i z płaczem odstawiłam, wysiadł mi pęcherz, myślę że "naziębłam" , teraz jestem na kuracji w/g rad mojej znajomej, duże dawki wit.e przez kilka dni. Przez 4 dni 12 tabl łącznie w odstępach 2 godzin potem zmniejszać dawkę,dziś 4 dzien kuracji podobno ma pomóc, ja już próbuję wszystkiego..., po kuracji wezmę globulki z kwasem hialuronowym, no i biorę krople uspokajające bo sie bardzo denerwuję tym, że nadal swędzi i piecze, o dziwo mniej boli bo było tak, że bolało jakbym miała ranę w pochwie. Co do czosnku to wiem, że jest bardzo dobry, poczytam co mi przesłałaś -chwilowo brak czasu... Pozdrawiam:)

Ja też brałam kremy z hormonem, dobre są...Ja teraz jem czosnek na noc, 1 ząbek wyciskam na kanapkę, popijam mlekiem...rano jak ktoś ,,idzie do ludzi" to pogryżć trochę gożdziki lub natkę pietruszki.Spróbuję tak jeść 2 tygodnie na grzybicę ,taki przepis znalazłam w necie.Czosnek traci wartości w wys.temp. i suszony.Nie dawaj się...Na pęcherz kup sobie paste ziolową FITOLIZYNA, i jedz czosnek...Odezwij sie jak sprawy...:)

W ostatnim numerze ,,Życia na gorąco" są polecane globulki propolisowe z kwasem hialuronowym na gojenie nabłonka pochwy oraz na infekcje pochwy.

Witaj Siri U mnie jakby lepiej, brałam tylko vit e, dzisiaj 4 tabletki jutro 2 i koniec, nie chcę zapeszać ale mniej piecze, nie boli, mniej swędzi, nadal pęcherz doskwiera pomimo leku homeopatycznego-raczej słabo pomógł, dzisiaj kupię fitolizynę.Obserwuje sie od kilku dni biorąc tylko vit e , nie chciałam brać nic innego - muszę sie przekonać jak to zadziała.Dzisiaj też włożę sobie globulkę z propolisem i kwasem hialuron. jest ich tylko 5 w pudełku-ale spróbuję. Jestem od wczoraj bardzo przeziębiona, gardło, osłabienie, łamanie w kościach, daję radę, myslę że to z powietrza jakiś wirus, nie mam gorączki.... Serdeczności

Witam, jakoś musimy sobie radzić...ja biorę czopki na ból i pieczenie odbytu HEMORECTAL...z resztą sie uspokoiło...Pozdrawiam ...