Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Michaszkoo

facet 30+ odpowie na wszystkie wasze pytania cz2.

Polecane posty

aha rzucilem jej torebke i wyszedlem pojechalem do chaty ona sie zjawila puzno wieczorem a praktycznie w srodku nocy w tym czasie ja zdazylem ja spakowac i doprowadzic sie do stanu upojenia alkoholowego polaczonego z amfetamina (wiem wiem narkotyki :o no ale coz.. mlody bylem i glupi) wiec bylem na fazie totalnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie potoczyla cala akcja ze wyszlo jak wyszlo pamietam jak przez mgle bez jakis specjalnych szczegolow ona przepraszala plakala co mówila dokladnie nie pamietam chciala ze mna zostac twierdzac ze mnie kocha wiem ze smialem sie jej prosto w twarz ale po chwili zdalem sobie sprawe jak latwo moge zadac jej podobny bol, chec zemsty i obrzydzenie do niej to wszystko co mialem w glowie powiedzialem do niej ze jak mnie kocha to niech mi to udowodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczela sie rozbierac polozyla sie na kanapie nie pamietam co dokladnie powiedziala cos w stylu "podejdz to Ci udowodnie" czy cos w podobie. Podszedlem popatrzylem na nia (tem moment to do konca zycia bede pamietal) czulem ze jak tak dluzej bede nad nia stal to sie zzygam, chciala mnie zaczac rozbierac odepchnalem ja wyciagnalem portwel rzucilem jej 2 stówki i powiedzialem tak " jak chcesz kurwo takich monet to trzeba bylo mówic odrazu, bo to twoj ostatni moment" ubierala sie w pospiechu juz bez slow ostatnie co uslyszalem to: "przepraszam" i zniknela za drzwiami na nastepny dzien jej fagas przyjechal po walizki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pilem i cpalem na zmiane kazdy dzien byl taki sam wstawalem rano jadlem mylem sie wychodzilem a jak sie znajdywalem w domu nastepnego dnia nie mam bladego pojecia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to kurcze...pojechales ale sie nie dziwie, w emocjach puszczaja nerwy i chyba wszystko jestesmy w stanie powiedziec powiem ci tak - mojego kumpla zdradzila zona. Rozwod byl sprawa oczywista. To wyobraz sobie ze wszystkie ubrania sama zabrala, ale po KUCHENKE GAZOWA przyjechal osobiscie nowy wybranek :D i na plecach znosil z trzeciego pietra :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do twojego wczesniejszego pytania nie czaje o co dokladnie pytalas mówiac czy mi sie jeszcze zdarza ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli mam by szczery to jeszcze w repertuarze mam kawke, piwko i ze 2 razy w roku jak spotykam sie z moim kuzynem to pale maryche on to robi na legalu bo mieszka w holandii wiec ja tez pale jak tam jade bo wkoncu nie bede sztywniakiem :D a tak na codzien to kawa i papierosy inne rzeczy mnie nie bawia moze po prostu z tego wyroslem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhmmm czy do narkotyzowania to moze nie do konca ale jednego wyskokowca juz mialam i nie ciagnie mnie do powtorki z rozrywki jesli dla kogos to jest takie wazne w zyciu i bez tego ani rusz...to juz nie moja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadnej niecheci do facetow nie mam, nie uwazam ze wszyscy sa tacy sami i nie mysle ze wszyscy zdradzaja i sa niedojrzalymi gnojkami sa faceci normalni, wierni, poziomie i z takim z checia bym sie zwiazala najwidoczniej moja droga narazie sie nie polaczyla z ta druga osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×