Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Gość gość
🖐️ja się nudzę...ja...do kogo odśnieżyć???drwa porąbać???coś fizycznego porobotać???tak to jest jak się pracy nie szanuje:(...u mnie wszystko porobione,te najcięższe prace...a teraz obijam się...poprane,firanki pozmieniane,przelecone na odkurzaczu...hmmm....chyba dam małemu nożyczki?czy pozwolę jeść na górze...coby było co sprzątać:)już nawet jak w piecu rozpalam to powoli...delektuję się podkładaniem:)hihi...ja chcę wiosny..ja chcę na pole...do ogrodu..plissss...kto ma wiosne?...ściskam wtorkowo🌻idę dumać..może coś spiec???wczoraj racuchy..i Ewela paluszki domowe trzasneła...polukam...cmok...ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcę taką pracowitą Anię :),na zawsze!ehh,,,niektórzy mężczyźni mają farta,jak Michałeki nie tylko przeca :) Miłego dnia Kochane🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
Ania wsiadaj na ten odkurzacz(szybciej będzie niż na mietle) i do mnie:) U mnie ciepło +7 na termometrze,śnieg to już wspomnienie,a roboty jeszcze trochi zostało,jest trochę pni strasznie grubaśnych z topoli,my z bratem też chyba się nudzimy,bo mało używaną komórkę sprzątamy,wyrzucamy niepotrzebne "przydasie",potrzebne na strych nad garażem wynosimy i będziemy ją malować i płytkami wykładać podłogę,piwnicę jutro zamierzam sprzątać i malować,przegląd słoików zrobić,który pęknięty lub nadszczerbiony sio z piwnicy,przecia nadchodzi nowy sezon przetwórczy:) tak jak Ania tęsknię już za wiosną,bardzo tęsknię:):):):)Ziemię do siania rozsad już zakupiłam,ale na pomidory jeszcze za wcześnie, ino kwiaty zasiałam jedne i bezrobocie:)Pozdrawiam wsie koleżanki:) U mnie w domu też dawno temu była maselnica,taka piknie zdobiona,od górali zakupiona,mama czaskała masełko cudne i pachnące,ja robię ale w słoiku,ulubione zajęcie mojego synusia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alem się poczerwieniała....ja pracowita....???standard jak się siedzi w chacie przecia....zawodowo nie pracuję...wiecznie w domu to i z nudów coś się trzaska......jak byłam na wyborach sołtysa to znajoma do mnie"ty startuj,przecież siedzisz w domu i nic nie robisz"...aż mną trzęsło...kurna nie uważam siebie za pracusia i to nie kokieteria...ale znam kobiety co mieszkają na wsi i pachną(aż za bardzo-fiolka perfumów na dzień chyba)ogrodów nie sieją,gotowe żarcie kupują i wydają kasę męża non stop...ale są równie mocno zapracowane jak ja....nie kumam...chyba mi się myśl przewodnia zgubiła...pójde podłoże do pieca-zaraz wracam:)już:).....suma sumarum dziś Michałek naprawił mnie zlewa,bo woda dooopnie schodziła to ja mu galarety z głowy i nogi gotuję:)handelek wymienny....on jednak to chyba dobrze ze mną ma...do jego portfela nie chodzę...dostęp do konta mam ale nie pobrałam nic sama never....fizycznie robię chłopskie zajęcia...ostatnio zaśmiałam się może przestanę brodę skubać...bo skoro chłopskie rzeczy lubię robić to brodę zapuszczę...to takie trendy przecia...to skazał że mi tą brodę w nocy osmali:)że mam być kobieta...no to włosy na pianke postawiłam i niech ma....wyfryzowana pójdę do świeronka...:D...glupotów chyba samych napisałam i naruś kofane🌻ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
U nas to 80% tych co nie pracują ogrodu się nie tykają,ciężka praca to wróg dla nich najgorszy,latem jeno na leżaczkach przysmalają pelagie na złoty brąz,może my jakie insze,z innej planety pewnie,bo samo patrzenie na te wylegujące mnie męczy:p a gdybym miała zbyt długo siedzieć to pewnie bym odcisków na pelce dostała - a może mam ADHD,bo nawet jak chora jestem to zawsze gdzieś leze i chłopaki do domu muszą mnie gonić kijaskami grożąc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
U nas to 80% tych co nie pracują ogrodu się nie tykają,ciężka praca to wróg dla nich najgorszy,latem jeno na leżaczkach przysmalają pelagie na złoty brąz,może my jakie insze,z innej planety pewnie,bo samo patrzenie na te wylegujące mnie męczy:p a gdybym miała zbyt długo siedzieć to pewnie bym odcisków na pelce dostała - a może mam ADHD,bo nawet jak chora jestem to zawsze gdzieś leze i chłopaki do domu muszą mnie gonić kijaskami grożąc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak,,tak,,,Gosia ma ADHD ,,,,i cała reszta raczej też zespól niespokojnych nóg może na dodatek?ale to podobno się leczy :P:):D! ja już Ani nie chcę :P,bo sąsiadki by mi co pourywały,jakby taka na osiedlu "pracusia" się zjawiła,i inne chłopy,by zobaczyły,że da się,że można,a nawet z tego jest przyjemność,,,, jedną moją sąsiadkę,mąż rano do pracy odwozi,a ma z 10 min z buta,więc mogła by się przewietrzyć choć raz w tygodniu,ale ja jej w ogóle nie widuję,może w wakacje 2013,,,wybrała się ze swoją mamą na przejażdżkę rowerem...i jak ja to pamiętam,bo było to nie lada wydarzenie-znaczy ona żyje,chłop nie ubił,,,tylko świeżego powietrza się chyba boi,druga to wyłącznie leży na leżaku,wstaje tylko po to by zgnieść puszkę po piwie,ewentualnie zrywa się jak mąż wpada niezapowiedziany z firmy,,,,i łapie kosiarkę,,,że niby kosi,,, nie ma ręki do kwiatów,ni ogrodu,odkąd nie żyje jej teściowa(cudowna kobieta-zawsze będzie w moim sercu,bo taki to był dobry człowiek),to ogród nie istnieje,a żeby było ładnie wokół domu-dba specjalistyczna firma ogrodnicza,jak owa pani ma do umycia dwa okna,to potem przez 2 tygodnie pierze chyba firanki,bo okna nie mogą się ich doczekać :P no fakt-taka firanka to schnie tygodniami ,,,:O żeby się rozerwać,odpala limuzynę ,,,,i jedzie na zakupy,a potem się okazuje,że chleba nie ma,,,więc jedzie sie do nocnego,bo na rano nie będzie pieczywa na śniadanie,,,,skąd wiem,bo to stały punkt programu-słyszę:mamo nie ma chlebaaaaa.... a o innej sąsiadce kiedyś jak posłuchałam opowieści,to mało nie zemdlałam z wrażenia,bo sąsiadka,która wróciła z zagranicy,utyskiwała nad moim panieńskim losem (hi hi :P) ,,i złośliwie poradziła,bym po nauki do tej a tej poszła,,,i tu się zaczęła historia,,,że męża zdradzała,,,to się uniósł honorem i się wyprowadził,ale zostawił jej dom,,to ściągnęła kochanka ,,ale nie żyła na odpowiednim poziomie,to go wykopsała,i znalazła jakiegoś z kasą,ale lekko nad grobem(a może tak ma być ?:P) ni urodna,ni inteligentna,łot kobiecina taka już zmęczona życiem-ale widać cały czas szuka tej odpowiedniej wersji :):P:D oprócz jednej mojej koleżanki,żadna nie robi przetworów,większość wisi u swoich mam na łasce-tzn obiadki,pieczenie ciast i cała "obsługa",podejrzewam ,że jakby przyszło którejkolwiek napalić w piecu,ugotować obiad dla 4-5 osób,to by od tego "zejszły" więc Drogie Kobietki piszące i tu zaglądające -to Wy jesteście wyjątkowe🌼,że tak wiele potraficie..tylko,,,przykre jest to,ze rzadko jest to doceniane,bo rodziny się przyzwyczajają ,że tak jest i koniec.. ..po śniegu,wsjo spłynęło,,, Smacznie śnijcie 🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha ni moge z tygo waszygo jezyka :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
margo,Aniu,ivuś ...ja tyż chyba mam ADHD i zespół niespokojnych nóg :) ale cóż ,taka byłam ,taka jestem ale czy taka będę jeszcze ,nooo...jak zdrowie pozwoli ...u nas też już po zimie ,dzisiaj +7 ,wszędzie pełno wody ,błotoooo....że hej ! ja nudów nie mam nigdy ,nie mogę zrozumieć tych,co to mówią : nudy miałam ...nie wiem co to nudy :) dzisiaj np.chałupę ogarnęłam,obiad ugotowałam , chleb upiekłam ,ciasto upiekłam i do pieca biegałam dokładać - żeby zaoszczędzić węgiel ,dokładałam drewna ,po południu poszłam na spotkanie Caritas ,wieczorem porozmawiałam z synusiem najmłodszym przez telefon ,na szydełku dziergam ,maszynę do szycia jutro rozłożę ,mam trochę szycia ...tak,że nudy mi nie grożą :) moja taka koleżanka ,czy ja wiem jak nazwać ją ,może znajoma ...nie robi żadnych słoiczków ,dżemów ,sałatek,ogórków ,kompotów itd. po co ? kupić można ...ale na święta,przydałaby się kapusta kiszona na bigos...dałabyś mi chociaż do słoika ? dałam oczywiście ...przeziębiona była ,dałam syrop, z kwiatków czarnego bzu i lipowy ,to zachwycona była : wiesz przeszło mi ,po tym syropie ;) ale jak powiedziałam do niej w maju ,chodź na kwiatki mniszka ,zrobimy miodek ,na przeziębienie rewelacja...nie poszła ze mną bo pazury ma naklejane, tipsy znaczy się ...no i wiadomo :) duży orzech mają w ogrodzie,ogromne drzewo ale zbierać orzechów nie zbierają...moje ciasto orzechowe jest pyszne ...ech ,długo by jeszcze pisać ...ja nie narzekam ,nigdy ,czasami to nosem ryję po ziemi i o mało na czworaka nie chodzę ale cieszę z tego co mam :) wczoraj mąż jak wrócił z pracy ,wszedł do kuchni i wyciąga coś z reklamówki i mówi ,wiesz u nas dzisiaj jest Dzień zakochanych :) nie będziemy świętować amerykańskiego święta ,nasze jest 9 lutego :) dostałam moździerz z granitu ,obieraczkę do warzyw porcelanową i gorzką czekoladę ,którą uwielbiam :) miło byłam zaskoczona ...ale ja to jestem taki człowiek ,że ciesze się ze wszystkiego ,moja siostra mówi,ty cieszysz się z byle czego ...chciałabym już wiosnę ,jutro idę do folii posiać sałatę ,rzodkiewkę ,koperek ...zmykam ,niedługo będzie jutro ,może coś pośpię ,ostatnio nie mam spania :( 08 pa pracowite pszczółeczki ...ściskam mocniasto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejka:D🖐️ popijam drugą kawkę,bo w nocy zamiast spać prowadziłam dysputy z kimś,bardzo nerwowym :P na temat historii Polski,a głównie niechlubnych epizodów,jakie przecież w swojej historii ma każde państwo,i ten ktoś mi wmawiał,że nastaję na niego i jego rodzinę,bo mam odmienne zdanie,i to godzi w naród Polski... ależ ja szanuję odmienne zdanie drugiego człowieka,ale skoro mam na dany temat wyrobioną opinię i jest to oparte na faktach...to czemu mojej osobie jest odpierana prawo do własnego zdania?dziwne :O za to w Polaków nie godzi,to co teraz się dzieje w Pl,że rzadko ma godne warunki do życia,bo płace marne,bo życie drogie,bo do lekarza dostać się nie można,bo seniorów,,,ma się w dalekim poważaniu...rząd huczy :potrzebujemy nowych obywateli,a jednocześnie większość kobiet po powrocie po macierzyńskim traci pracę,a w trakcie ciąży ZUS wzywa ciężarne do pokazania czy aby na prawdę są w ciąży ? absurdów jest od liku,takich co godzą w zdrowy rozsądek każdego Polaka... Aniu🖐️ nie wiem czy Cię wypatrywać w tv?bo podobno rolnicy dziś robią "najazd" na Warszawę,,,i dobrze,,,polski rolnik nie ma gdzie sprzedać wieprzka czy byka,a my za to możemy zakupić mięso nawet z Brazylii!choć to zapewne jeden z wielu problemów rolników... młoda zjechała,trzeba dziecko 'odkarmić" ,chyba miała jakieś egzaminy,bo jak wróciłam wczoraj już spała,a teraz jeszcze śpi:),podejść nie można,bo ma strażniczkę -kocicę,i pilnuje swojej ukochanej pani :) może oponki na serze,dziś machnę przed pracą...tylko po takiej działalności muszę cała się wypucować :),bo potem bym w pracy"waniała" a'propos koleżanek,ja po wizycie mojej przyjaciółki,już opracowywałam plan dokarmiania jej,bo doprowadziła się do stanu..no wygląda jak Smigol,problem jest tylko taki,że mieszka na drugim końcu PL,ale doświadczenie już mam jak młodej wałówkę szykuję,i pomyślałam,że trzeba co jakiś czas taką pakę wysłać kurierem,,,,tylko jak powiedziałam o tym drugiej przyjaciółce to mnie oświergoliła,że chyba padło mi na beretkę ,,,i czy mam za mało obowiązków?i w sumie,ma rację,koleżanka ma na głowie tylko pracę,i nic ponad to,tylko dbać o siebie i swoje przyjemności..ale ja bym chętnie ją dokarmiła ;) Miłego dnia🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*odbierane ,oczywiście papa😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
🖐️ja to i nawet już ubrana byłam coby jechać...rano nogi ogoliłam,ciepłej herbaty z wkładką zrobiłam,świniom wcześniej dałam i już miałam odpalać mojego ognistego niebieskiego rumaka-czyt.30tkę...jak mnie sąsiadka zawołała że też jedzie i żeby pomóc jej beretkę pod kolor dobrać do kożuszka bo przecia kamerować nas będą we stolicy...i tak my się baby zagadały że już kurna za późno jechać...zanim się zatelepiemy to będzie 14 ale jutro...i po bankiecie...:P...następnym razem następnym razem:D...a tak na poważnie to trzymam kciuki bo kwestia dzików dotyczy mnie bezpośrednio...zabiłabym wsie w okolicy za to co robią na moich łąkach...niech których ekolog spróbuje zebrać paszę z łąki co ją dziki zjechały na maxa...albo co ją bobry tunelami podkopały....osobiście wpadłam w taką dziurę...był przypadek że belarka nam się zapadła...a gdyby traktor się przechylił i wpadł do rzeki..śmieszne żarty:(...rząd sobie na podwyżki ma 60mln,rano w radiu słyszałam...ale na godne życie obywatela to kurna nie staje już...bo wsio sobie do kieszeni pchają...miesiącami do alergologa czekam...przecia w między czasie to ja z 10 ataków mogę mieć....do doooopy to wszystko i tak tego nie przeskoczymy...bo zwykły kowalski ma nic do powiedzenia...trza dalej wegetować...bo to nie życie że...zaiwaniam i tak nic nie mam...ceny bysiów marne wg.unii,świń nikt nie chowa zero opłacalności...i jak tu żyć...a taki minister czy jakich jego podwładny 13 pensję sobie dokłada:(...ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
No ja nie wiem czy tak z byle czego?Moździerz ,obieraczka i ulubiona słodycz:) ale nie ma przecież znaczenia co się dostaje,liczy się pamięć i uczucie obdarowującego,to najważniejsze:)Zespół niespokojnych nóg to ma mój synuś,jak w domu jest dobre ciasto,kiedyś upiekłam szarlotkę,wyszła pyszna tak jak 08,upiekłam wieczorkiem do rana zostało 1/3 blaszki,synuś zażartował,że to nogi kazały mu chodzić i kroić kawałek za kawałkiem,a ostatnio nosiły go do sernika:) - wielka to przyjemność upiec i widzieć,że tak bardzo smakuje,moje chłopaki to bardzo doceniają jak coś ugotuję,zawsze pochwalą i podziękują :)U mnie błotko,ciapate,wyjątkowo urodzajne,ale grunt że cieplej się zrobiło ino patrzeć jak jaskółki i bociany przylecą:)wsio się zazieleni - bardzo na to czekam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedawno któraś mi radziła żeby nie słuchać polityków coby człeka szlag nie trafiał a same to samo mówicie. To co sie dzieje w Polsce to paranoja. Upiekłam pizzerki wg tutejszego Ani przepisu-pyszniaste;) Po dużych opadach śniegu wczoraj przyszedł deszcz i jest super ciapa,chodniki w brei, auta chlapią, normalnie cud miód i orzeszki;) Oby do wiosny, cmoki Off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja się dopiero doturlałam :O,na takich bzdetach czas uciekł,a na koniec matka założycielka firmy,potrzebowała pomocy,,,i ot do nocy zeszło :( ja nie wiem Aniu,czy do stolicy wypada w "bele" berecie jechać?trza się na kapelusze zrzucić i w jakiego boa zainwestować czy co :P?najlepiej zaglądnąć na Pudelka :),co tam celebrytki obecnie reklamują,bo Podlasie ma urodne dziewczyny,ale wyszukaną kreacją można bardziej przykuć uwagę :)! ..omijam tv,bo tylko się we mnie gotują płyny ustrojowe,a wiadomo-jak za bardzo podgrzeję-będzie kaszanka :P, zestaw "prezydencki" też jest cudny:classic_cool: miałam zrzucać opony zimowe,ale się nie da,zaś wchłonęłam wsjo co było w zasięgu rączek,..w sumie,zawsze mogę zacząć chodzić w burce:P,wtedy już nic nie ma znaczenia :) FAJNE prezenty 08:),ja teraz od młodej dostałam "suchy szampon",na moją osławioną grzywkę,by cały dzień była trendy:P..tylko jest mały problem,,,jest dla brunetek,czarny:D! a ja jestem toffi ;)!ale ucieszyłam się bardzo,jakoś mnie też zawsze wszelkie drobiazgi cieszą-jak dostaję fajny kubek z kotem :),albo bez kota :P zmykam się zrelaksować i pogadać z młodą,dobrej,spokojnej nocy🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tera przynajmni suche szampony mozna nabyc, a ja pamietam jak kilka razy - jakies lata 80. to byly jeszcze - musialam uzyc maki albo zasypki do dziecka......lol... :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny lubie was czytac jak piszecie gwara :) ja pochodze z ziemi dobrzynskiej i naszej gwary, a raczej niektorych slow, staram sie nie zapominac. nowe pokolenie juz nie mowi gwara, chyba ze gdzie na wsi 'zakutej', ale to nie to, co za mojego jeszcze mlodu :( wszystek jezyk sie gdzies zaciera :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ivuś ...eee tam ,od razu w burce ...ja chyba przywdzieję hijab ,wszystko będzie oki ;) nic nie będzie widać ... hejka ! dzisiaj tłusty czwartek ,miłego obżarstwa :) dzisiaj kalorii nie liczymy ;) 08

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejka...ale się dziś załatwiłam...rano mąż wraca z oprawki i mówi"dziś gołoleć"...myślę staremu coś się pomieszało w głowie ale rad nie wola..poleciałam bo i kury trza było otworzyć,ziarna sypnąć,psowi wylać...co se dooope odmroziłam to moje...normalnie poślizg niekontrolowany był..dobrze że na kolonii mieszkam bo inaczej to by chłopy okoliczne ubaw mieli:D:D:D coś czuję że po nerkach powiało:P...a tak na poważnie to tragedia na drodze...lód straszny,dzieci autobus 20 minut obsówy miał...dziś tłusty czwartek...i po co się odchudzam od tygodnia..co straciłam to dziś pewnie z nad wiązką będzie:D...spadam smażyć pączki,malować okno,poszyć i takie tam inne nic nie robić:)cmokam wszystkich piszących,czytających👄🌻ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tir wpadł-ześlizgnął się do rowu na sąsiada zagrodę...duży z ładunkiem...ale akcja...ślizgawica ju but twoja mać:)ciekawe jak go będą wyciągać bo nasze traktory za słabe dla takiego ładunku,kiedyś pks wjechał,innym razem samochód z cielakami..ostry zakręt..facet zahamował i go pociągło...stanowisko przy oknie mam:)ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka slizgawica i bieda...tir ześlizgnął się do zagrody sąsiada na zakręcie...to nie pierwszy taki wypadek u nas...wygląda poważnie bo mocno przekrzywiony...nasze traktory go nie wyciągną...trza czekać inszej pomocy...dalsze relacje na żywo z Podlasia..Wasz reporterka ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no,w tym Białym(jak była ostatnio:P) to Ty chyba dostała etata w RMF Fm ,relacja na żywo prima sort :D! mnie już ,i tu brakuje mi słowa odpowiedniego,bo mnie strzelił przysłowiowy ,,,wiadomo co,ZUS emerytom dał 29zł podwyżki,a urzędnicy od ministra dostali 13stki -po 3800 czyli 170 ml zł i ja się łudziłam,że przyszła kobieta do rządu,i będzie rozsądnie,oszczędnie,logicznie etc chyba muszę sobie poszukać jakieś forum "rewolucyjne" ,bo jednak te spady pokomunistyczne,i wszelkie inne miksy polityczne ,chcą POLAKÓW uformować zaś w szarą,bezmyślną masę,tylko do ch/ja wafla,kto na to wszystko pracuje?i skąd są pieniądze na utrzymanie wszystkiego ? dziś to chyba z tego wqr zjem z 10 pączków! ogłaszam,że zakładamy POLSKĄ PARTIĘ KOBIET GOTUJĄCYCH ..i niech się szykują,bo nie jedne ja/ja zostaną ugotowane ..smacznego czwartku 🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08 ja stawiam na burkę:), bo okrywa całe ciało i twarz, w tym również oczy zasłonięte siatką. więc wystarczą nawet na zimę,ciepłe majtochy i biustonosz,zero problemów z fryzem,zero make upa,nawet łydeczek nie trzeba depilować papa🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby być na stałym poziomie "wnerwienia" podzwoniłam po okulistach,bo młoda ma potrzebę,na nfz nie ma szans w najbliższym czasie,a okulistów u nas od zatrzęsienia:O .no cóż,czyli tak jak było z mną,trzeba było iść prywatnie i płacić,lekarze mają na miejscu usg,a nie ,ze trzeba czekać 1,5-2mce tylko,że moja koleżanka w Trójmieście jak chodzi na nfz,to ma wszystko to ..na nfz!fakt,kolejki też są... znajoma kole świąt dostała strasznych boleści,lekarz ją skierował na usg ...termin kwiecień 2015😠 ..za kilka dni wylądowała na pogotowiu,bo się stan zaostrzył,i to ją chyba uratowało,bo by się zwijała w bólach przez 4 mce:( wszystko stoi na głowie w tym państwie:( 🖐️ iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez to siedzenia w oknie i patrzenie to miałam spóźniony obiad,pączki i chleb:)nareszcie po 3 godzinach wyciągli tira i mogłam spokojnie robić:)..hihi..2 bochny chleba,pączki Lidzi ziemniaczane z marmoladą,pączki moje z karmelem i czekoladą,obiad....miało być pranie ale to na jutro???niby 13 piątek to dla wsiego zamknę się w chacie i na jej terenie będę działać:)ściskam pracusie wszystkie nasze...ania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakbys tak przepisiki na te paczusie podala......:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej parti moge sie zapisac ale zadnej burki nosic nie bede never !!!nawet jak bede miec metrowe siwe odrosty polamane pazurki i krzaki pod pachami opcjonalnie moze byc beretka ....Zawzielam sie nawet jednego paczka nie zjadlam ale kupne byly a ja takich zabardzo ....Za to zrobilam sledzie w oleju i w occie do jutrzejszej zupy sledziowej i caly czas latam , biegam i na zakupach bylam poszalalam w dziale ogrodniczym sobie i narazie rzezuchy nasialam .....Za rolnikami i gornikami jestem cala piersia ..na Ukraine na Grecje miliony wyslali , matki z dziecmi chorymi w sejmie zebraly o sto zl nie ..skoncze bo wiadro pomyj by trza bylo wylac a to za fajny topik jest tylko szlak czlowieka trafia zywiec po trzy zl a w sklepach jakos nie tanieje...Walentynki sie u nas nie przyjely snopek tulipanow i wielka bomboniere dostane jak zawsze od dwudziestu pieciu lat 8marca pod tym wzgledem moj chlop jest niereformowalny i zadnych Walentych mowi ze se w domu nie zyczy a zwlaszcza amerykanskich...spijcie slodko :-) :-) :-) sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej...pączki ziemniaczane naszej Lili08:) 1kg ziemniaków 1 kg mąki pszennej 10dkg drożdży 10łyżek cukru 5 jajek 3/4 kostki margaryny sól ziemniaki ugotować, odcedzić, odparować i utłuc z margaryną... ostudzić, mogą być lekko ciepłe... drożdże utrzeć z cukrem... do ziemniaków dodać pozostałe składniki, wyrobić ciasto... formować pączki... po wyrobieniu odczekać dosłownie 10 min i formować pączki, z marmoladą, z nutellą, z czym kto lubi, można takie bez niczego :) smażyć jak zwykłe pączki... bardzo szybko robi się je...pyszne są ;))) często robię z połowy porcji,wychodzi 22-23 pączki...\" ja zrobiłam z połowy porcji...dziś na śniadanie nadal były puszyste.... a na moje to podac nie potrafię bo to na oko wszystko...jak usmażyłam to wciskałam kajmak szprycą i polałam czekoladą...sorki że mało od siebie bo źle się czuję...oddychać mi ciężko i coś z sercem znowu...kołacze,bulgocze i dziwnie przez oczami....zaczynam się niepokoić bo takie objawy wcześniej kończyły się karetką:( a ja nie chcę...wziełam już rano leki od astmy..ale nadal ucisk jest:(...do dooopy ta choroba...spadam prać.cmoki ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o maaatkooo to ja już mam czarno przed oczami i się martwię jak Ania tak pisze 😭,ale i u nas były takie ostatnio dni,a lekarze mówią ,że to bzdura,że to zależy od aury,pogody etc.. u mnie Ci co mają problemy z sercem sapią,ja podsmarkuję,wczoraj nie wiadomo skąd dostałam odczyn alergiczny na dekolcie-jakby mnie ktoś wrzątkiem polał,ale to pewnie kontaktowe-może jakiś pył w pracy,ale wcześniej tego nie było,poddusza mnie,więc tym bardziej stan Ani mnie martwi,,,ta zimna,nie -zima taka męćząca jakaś zaraz zmykam,z młodą do lekarza,poszukałam po mieście,i się okazuje,że tylko Ci co trąbią na prawo i lewo,i się reklamują ceny mają za wizyty kosmiczne,a są i inni,co mają zwykły cennik,i nawet im się opłaca przyjechać z innego miasta.. wczoraj na forum miasta przeczytałam,że jakiś tam kobieta zapłacił u lekarza gin,za badanie,usg i cyt ok 300zł ..i teraz hit,u profesora(ordynatora!) w mieście powiatowym,taka usługa kosztuje o połowę mniej,,, no dziwy :O ...nastroje są fatalne,ludzie wzburzeni,albo przygnębieni,zaczynają po prostu z rozsądkiem się przyglądać temu bałaganowi i ogólnemu braku koncepcji na rozwiązanie jakichkolwiek problemów urzędnicy,nie mają żadnych sukcesów,a dostają premie?ja się pytam na jakiej podstawie?za wyłapanie większej liczby osób symulujących chorobę?i narażających zus na płacenie świadczenia?no przecież ,co mc jest pobierana kasa na takie wypadki,a jak ktoś zachoruje to przestępca :(! ale koniec z tym,bo z nerwów zacznę się dusić.. piękny dziś dzionek,rześki,ale bardzo słoneczny,dawno słońca nie było ..ja nie wchłonęłam wczoraj za wiele pączusiów,szefowa trąbiła,że nas zaopatrzy,ale potem dziewczyny 1 pączek kroiły na ćwiartki,czyżby nam sugerowała ,ze mamy się odchudzać ? jakby taka osoba była szefem zusu,to pracownicy zapewne musieliby sobie papier toaletowy przynosić a może i wodę na herbatę/kawę w termosie...no cóż gorsz do grosza i...tak niektórzy stają się milionerami:) ja być może na Walentynki dostanę papier toaletowy w ..serduszka:P:):D(wiem,to dziwne poczucie humoru) ale to będzie odpowiedź na kawał: Syn pyta ojca:tato co kupić du/pie na walentynki?ojciec odpowiada: papier toaletowy :)! ..i tak rechotałam w pracy opowiadając to,ale też marudząc .no nie dostanę papieru toaletowego ...i coś przeczuwam,że mi zrobią "niespodziankę":D ,,,ZAZDRASZCZAM ...Sat ,uwielbiam dostawać snopek tulipanów,akurat mam urodziny jak są na topie,czasami dostaję taki piękny snop :D miłego 13stego🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*lekarze mówią,że to nie zależy od aury,pogody ... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×