Jaroslaw Kaczyński rozni sie od Tuska tym, ze chce dobrze dla kraju

Niektorzy tego nie rozumieja - nie zawsze mu wychodzi, czasami zle sie wypowiada, atakuje niepotrzebnie. Ale ten czlowiek naprawde chce dobrze dla naszego kraju - nie chce, zeby bogaci ludzie traktowali normalnych pracujacych jak niewolnikow, nie chce wpuszczac do naszego kraju imigrantow, ktorzy beda przsestepcami, nie chce, zeby okradaly nas korporacje zagraniczne. Taki juz sie urodzil i to nie jest jego wina, ze jest maly i dlatego nie wzbudza zaufania.

Już ?

A ja myślę, że różni się tym, że chce dobrze dla Jarosława i kolegów a nie dla Donalda i kolegów :p

A teraz idę odrabiać lekcje. W końcu rok szkolny się jeszcze nie skończył, a w przyszłym roku egzamin na zakończenie podstawówki.

Poza tym ma wielkiego mniam mniam.

co rządzenie w realu. Już raz pokazał jak chce dobrze i starczy...

zgadzam się . Jakbym miała powierzyć życie, ciało albo duszę komuś to Jarosławowi , to porządny facet a nie jakiś TUsk znikąd

też jesstem za jarosławem

tiiaaa oprócz tych co chcą dla naszego pięknego kraju żle ale kto się do tego przyzna?

Brat juz powierzył swoje życie i dobrze na tym nie wyszedł :(

tylko kraj nie chce tego "dobrze". Chciał dobrze dla kraju, jak palił kukłę Wałęsy, też dobrze jak palił i robił zadymy gdy był Kwach prezydentem. A jak był sam premierem, to pokazał, że nawet katolikiem nie jest dobrym. Kiedy Marek Jurek z prawicy chciał przeforsować realną poprawkę do konstytucji, wywalił M.Jurka na zbity ryj, ale jak Kaczora wywalili na zbity ryj z premierowania, to zerżnął projekt M.Jurka, ale tak, że chyba w jakimś sejmie abstrakcyjnym by go uchwalili. Można przeczytać, że ten świński ryj Kaczor ma kłopoty z pikawką i może go złapać zawał i sprawa sama się rozwiąże z tym kartoflem.

gdy zależy im na naszych głosach zrobią [ czyt.obiecają] wszystko by ją zdobyć a jak już zdobedą mają wyborców głęboko w doopie [przepraszam za słowo 'gęboko"] władza deprawuje