związek z młodszym

tydzień temu związałam się z młodszym o pięć lat facetem. póki co jestem tak samotna, że nie robi mi różnicy czy młodszy czy starszy ważne by był obok i by mnie przytulał. mówi mi takie słodkie komplementy, takie słowa po których mam ochotę się rozpłakać, ponieważ nie wierzę, że jestem warta by był ze mną. czuję się tragicznie. pragnę go, jego obecności. spacerowaliśmy i nie wypuszczał mojej dłoni ze swojej. tak mi się to podobało!!! z poprzednim partnerem byłam 4 lata i jak już spacerowaliśmy to szedł jakbyśmy tylko znajomymi byli, nie trzymał mojej dłoni, a w łóżku też był drętwy. nie lizał, choć prosiłam, wymawiał się strachem przed chorobami, a ten tutaj, choć młodszy, to bystrzejszy, i sam z siebie robi rzeczy, na które ja od dawna miałam ochotę. czy to znak, że dobrze do siebie pasujemy? w jego towarzystwie czuję się .... jak ryba w wodzie. uspokaja mnie.

Wg mnie jeśli nie różni was bardzo wykształcenie,potrzeby,zainteresowania a kładziecie nacisk na uczucie to po prostu się odnaleźliście.Myślę że ..jutro napiszę więcej a póki co pozdrawiam was oboje.

http://www.papilot.pl/milosc/6048/Mlodszy-partner-To-nie-problem.html

bylam z chlopakiem mlodszm o 5 lat, bylo super :) wg mnie roznica wieku nie ma znaczenia, wazne aby byla milosc, wzajemne zrozumienie, rpzyjazn i szacunek

ciekawe jak długo taki związek może wytrzymać? cieszę się martwię w tej samej chwili.....

a dlaczego ma nie wytrzymać ? ja miałam faceta 6 lat młodszego , nie wypaliło ,ale to chyba nie wiek zadecydował, teraz mam 7 lat starszego i też jest super

Osobiście uważam, że różnica ma wynosić mniej 6 lat, wtedy nie jest źle.