po co dziewczyny się tak chwalą?

Ma różne znajome i te ładne i te mniej ładne. Ale każda się chawali jakie to niby ma powodzenie . że ten na nią spojrzał ,że ten przynosił kwiaty.. szczerze mówiąc ja też miałabym się czym chwalić może nawet bardziej od nich patrząc po powodzeniu np na dyskotekach ,ale tego nie robię. Bo nie lubię się wychwalać mimo ,że jestem pewna siebie ale drażni mnie to wychwalanie się koleżanek teskty np ,, o ostatnio się mną interesuje taki co wszystkie dziewczyny za nim biegają ,a mi kwiaty codziennie przynosi" albo ,, ten się na mnie ciagle gapi" Myślę ,że te ładne napewno mają jakieś powodzenie ,ale wyolbrzymiają pewne rzeczy tak mi się wydaje.. a te brzydsze.. jakoś nie chce mi się wierzyć w to co mówią Niech inni nas chwalą po co samemu mowić ludziom jakim to sie nie jest super. to takie puste wg mnie..

tez to ciągle słyszę jakie to pwodzenie ma jedna z moich kolezanek a 32 i zero chłopa ale jak jest na dyskotece to 10 do niej podchodzi

nie nas

ty nie lubisz, one może lubią, ot cała filozofia

też tego nienawidzę :O W ogóle nie lubię mówić na swój temat bo zawsze czuję sie gorsza od innych . :O

nawet tu na kafeterii widać nie raz jak dziewczyny sie potrafią przechwalać.. a to anonimowe forum więc tym bardziej nie rozumiem.. ja nie czuje satysfakcji jak sie sama komuś chwalę tylko jak ktoś mi powie komplement

ja tam nie mam jakiegoś wielkiego powodzenia może dlatego że prawie wszędzie z mężem chodzę albo że brzydka jestem poprostu:P

oj jennifer znam dziewczyny co są o wiele brzydsze od Ciebie ,a mówią jakie to powodzenie mają i się podniecają ,że ktoś na nich spojrzy...