Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość waze86

Jestem gruba jak swinia ! Nie schudne chyba nigdy

Polecane posty

Gość waze86

mialam cel do konca zimy . Nie udalo sie. Potem do wiosny,zaraz bedzie maj i kolejne wakacje spedze w domu ! Z moim tlustym cielskiem . I tak od 2 lat :( chyba pojde na operacje i wstawia mi balonik w zoladek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pretensje tylko do siebie, braku systematyczności i obżarstwa. Albo się czegoś chce w życiu, albo nie, jeśli chcesz, to możesz to zrobić, tym bardziej, że odchudzanie nie wymaga nakładów finansowych. ŻENUJĄCE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a robiłaś sobie badania? ja wiem jak to jest też ważyłam 86 kg udało mi się schudnąć 10kg reszta zeszła po ciąży obecnie waże 65kg i jestem zadowolona bo przy moim wzroście i weku:) mam normalną wagę porób sobie badania u mnie sytuacja wyglądała tak że miałam nieprawidłowe hormony tarczycy niedoczynność po wzięciu depo-provery są też inne czynniki które uniemożliwiają schudnięcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie można narzekać tylko brać się do roboty !!! wiem ciężko jest zapisać się na fitness siłownie basen po pierwsze nie chce się po drugie brak pieniiędzy ale są sposoby na to np 3 razy dziennie 15minutowy aerobik lekko i przyjemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za malo sexu
za duzo slodyczy ot i problem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Denerwuje mnie takie użalanie się nad sobą. Brać sprawy w swoje ręce, zmusić się, budzik nastawić, żeby o ćwiczeniach przypominał. I nie jeść tyle cukrów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalistka!!!!!!
Kurde dziewczyny to ja mam 170 i ważę 64 kg, wczoraj cały dzień przepłakałam,że mam dużą dupę, odchudzałam się, ale schudłam góra 6 kg, to nie jest takie proste:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalistka!!!!!!
AAAA to prawda, że jak sie je jakieś słodycze to w życiu się nie schudnie, trzeba je odstawić na zawsze i tyle. Ja tak zrobiłam, juz nawet ich nie lubię bo są za słodkie i mdlące. Trzeba wyeliminować na zawsze cukier inaczej każde odchudzanie kończy sie porażką, taka prawda!!!!! Cukry proste zawarte w słodyczach i takich innych pierdołach, nie sa nam w ogóle potrzebne, można je całkowicie olac!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszcze Kate
a kto mowi ze zrem cukry co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proste, proste, tylko trzeba się solidnie wziąć. Wiadomo, że nie schudnie się w tydzień 10 kg, ale z czasem można. Wiadomo, racjonalne tępo 1-2kg tygodniowo. Poza tym, trzeba deficyt kaloryczny zrobić, bo co Ci dadzą ćwiczenia, jak będziesz i tak się opychać słodyczami, nic. Jeśli dużo białka, warzyw i owoców, nie jeść cukru i ruszać tyłek - tyle! Powodzenia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszcze Kate
za mlodu mialam anorkesje. obojetnie co zjem to od razu na mnie siedzi. nie jem cukrow ani fast foodow. wiec ludzie zastanowcie sie lepiej co mowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszcze Kate
wy z waszymi slodyczami :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luxia22
Dziewczyno, znajdz sobie jakąś fajną dietę i zacznij walczyć z nadwagą. Skoro nawet ja potrafiłam się odchudzić( a brak mi silnej woli), to chyba każdy może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalistka!!!!!!
AAA tak a propos mam super sposób na chudnięcie z brzucha, tali i pupy i wcale nie męczący, tylko przyjemny:) Kupcie sobie hula-hop i nasypcie ryżu do środka żeby było cięższe, kręćcie przez 2 tygodnie codziennie ok 20 min, to będzie po 4 cm mniej w każdej z tych partii ciała. No a tak w ogóle, to przeciez fajne jest hula-hop nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LDT? Odchudzanie nie kosztuje? Rozśmieszyłaś mnie do łez... zdrowe odchudzanie kosztuje i to bardzo wiele pieniędzy. Warzywa i owoce są drogie, ryby też, a wiadomo, że w zdrowej diecie nie może ich zabraknąć. Sprzęty do ćwiczeń też kosztują. Życzę Tobie, żebyś ważyła 100 kg i zrozumiała takie osoby jak autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszcze Kate
czekoladka dobrze powiedziala i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do LDT
ODCHUDZANIE WYMAGA OGROMNYCH NAKLADOW FINANSOWYCH!!! Ja na codzien odzywiam sie zdrowo i choc jem malo, wydaje na jedzenie o wiele wiecej pieniedzy niz kolezanki. To wlasnie tanim jedzeniem zreszta kiedys rozwalilam sobie metabolizm i przytylam 20kg wlasnie z powodu oszczedzania na jedzeniu. Teraz jem mniej, wydaje wiecej i jestem szczupla! Dodam, ze tanie i zdrowe jedzenie wymaga tez WIECEJ CZASU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_Czekoladko_ jestem mężczyzną :) Poza tym, sprzętów do ćwiczeń nie potrzeba do odchudzania, wystarczy kupić matkę do aerobiku za 10zł dostępną w każdym markecie. Co do odżywiania, nie sądzę, żeby różnica była aż tak duża. Mówienie o tym, ze dieta kosztuje, jest błędem, chyba, że na co dzień żywisz się chlebem z wodą. Wystarczy pieniądze, które wydajesz na słodycze, fast food, ziemniaki i wypełniacze przenieść na zakup warzyw i owoców (chociaż owoce zgubnie też mają sporo cukru w sobie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszcze Kate
czy moglibyscie przestac gadac o fast foodach i slodyczach??????? ja nie jem i nigdy nie jadlam slodyczy i fast foodow i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do LDT
Ja tez nie jadlam "slodyczy". Ale jesli ktos ma tendencje do tycia (malo ktory mezczyzna je posiada, wiec rozumiem Twoje stanowisko), musi RESTRYKCYJNIE pilnowac, co je - nie musi jesc fastfoodow, by tyc! W tanszym chlebie, tanszych surowkach, sokach i innych rzeczach jest cukier lub sztuczne substancje powodujace tycie. Warzywa i sezonowe owoce sa kilkakrotnie drozsze od innych rzeczy typu makaron, sosy z paczki itp. Wiadomo, ze normalny czlowiek je warzywa i owoce jako DODATKi, chcac zdrowo zyc, sa one podstawa dan, a wiec wydatki na jedzenie rosna ok. 100-400%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszczę Kate Większość osób z otyłością, które znam, mają właśnie problem z jedzeniem słodyczy, fast foodu i brakiem ruchu, więc musisz mi wybaczyć, że rzucam ogólnikami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż tak się nigdy nie wgłębiałem, więc nie zaprzeczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszcze Kate
"do Ltd" no wlasnie o to chodzi. Sa ludzie ktorzy nie musza jesc fast foodow i slodyczy i moga spojrzec na jedzenie i tyja.Taka prawda. A ze mam ta tendencje to mam ciezko. Jako nastolatka mialam obecna wage i udalo mi sie schudnac ALE tylko przez to, ze bardzo malo lub wcale nie jadlam. tak to wyglada. do mojego 33 roku zycia udalo mi sie wlasnie tak trzymac rozmiar 36. potem zachorowalam i musialam jesc NORMALNIE: sniadanie, obiad , kolacje. zadnych fast foodow i cukrow bo nie lubie. i o tyle mam. po 2 miesiacach przytylam ponad 10 klio..przez normalne jedzenie a nie obzeranie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszcze Kate
gdyby bylo tak prosto, ze tylko nie jesc fast foodow i cukru to bym nie miala problemu. po prostu bym nie jadla. narazie ciesze sie ze trzymam wage i nie tyje dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejny grubas 175cm/170k
Mysle ze jak duzo jesz,to jak zmniejszysz porcje,wydatki duzo nie wzrosna.Warzywa,owoce to standard w codziennym zywieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale.. dla ogółu wystarczy właśnie to, o czym mówię ;) Nie wnikam w biologicznie trudne przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejny grubas 175cm/170k
Mysle ze musisz zmienic nawyki,porcje zywieniowe i zaczac sie ruszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makarka
Zacznij od tego by nie wchodzic na dział Dieta na kafeterii, bo to co te laski tam wypisują woła o pomstę do nieba. Głupoty do kwadratu. I dodatkowo każda zaczyna dietę, a żadna nie konczy. Jest forum sfd . pl i tam powinnas zacząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaczapka
idzcie sie wszyscy leczyc "waze 70 kg i nie wychodze z domu"...boze;}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×