CO DOBREGO DZIS ZROBILIŚCIE???

witam wszystkich:) jest topik o tym, czego wstydzimy sie najbardziej, do czego bysmy sie w zyciu nie przyznali, co nas najbardziej smieszy, czego nie rozumiemy, czym gardzimy a co nam sie podoba. wiec pomyslalam sobie, ze moze czas na topik, w ktorym relacjonujemy nasze dobre uczynki? np. dzis pogodzilam sie z kims, powiedzialam cos milego komus, kto tego ode mnie nie oczekiwal, wrzucilam/lem 2 zlote bezdomnemu zebrzacemu na ulicy, przygarnelam/przygarnalem kota/psa ze schroniska, pomoglam/lem komus. czy nie bedzie fajnie poczytac o tym, co dobrego robimy? zycie jest takie krotkie, na kazdego z nas przyjdzie kres, ten ostatni dzien, ostatni oddech, czy nie warto, jesli zyjemy tu i teraz, tu i teraz pomoagac innym i po prostu byc dobrym? bez zadnych podtekstwo religijnych-ja i tak uwazam, ze dobro do nas wraca, bez wzgledu na to, w co wierzymy. BADZMY DOBRZY MOI KOCHANI!:)

kupę

ja zrobiłam dobrą kupę, chcesz skosztować? smacznego

szkoda, ze tendencja tu jest wypisywanie glupot, niczego nie wnoszacych do zycia. ale o ile autorzy oprocz tego jeszcze cos dobrego dzis zrobili to pol biedy;) kto sie pochwali czyms naprawde dobrym? czyms, co pomoglo innej osobie uwierzyc w to, ze mozna pomoc komus bezinteresownie.

dziś to jeszcze nic. ale wczoraj np. pomogłam młodszemu szwagrowi przy zadaniu z angielskiego? liczy sie? :D

a ja trzymałam mojemu 84 letniemu dziadkowi siusiaka podczas sikania, bo ręce mu sie trzęsą, LICZY SIE ????

pewnie ze sie liczy:) liczy sie wszystko, co innje osobie/zwierzeciu przynioslo cos dobrego a sami a to nie otrzymalismy zaplaty. i co napewno nas samych w glebi serca cieszy, mimo ze nie dostalismy za to nic:) ja wierze w dobro:) spojrzcie na swoje rece, tyle dobrego mozecie nimi zrobic. to zycie jest tak ulotne, na swiecie tle zla, szerzmy dobro kochani, niech nas bedzie wiecej. zlo dobrem zwyciezaj!

liczy się?

widze, ze i tu trzeba bedzie zmierzyc sie z fala ludzi, ktorzy jeszcze nie pojeli, ze zawsze moga powiedziec/zrobic cos dobrego zamiast marnowac czas na glupie,smutne komentarze:) ale moze sie zmienia? zrozumieja?

ręka nie granat :) dobrze wiem

wyslalas cv-to bardzo dobrze, ale zrobilas dobrze sobie:) mowie o rzeczach bezinteresownych, dla innych.

ale może dzięki tej pracy ulży komuś kto ją utrzymuje na portfelu :D

ale innym też zrobiłam dobrze, przecież jak pójdę do pracy to będę się dokładać rodzicom

pyszne nalesniki ze wspanialego przepisu http://www.youtube.com/watch?v=KHaqkgMgj-E

zwaliłem konia, liczy sie? koń miał troche ruchu

zrobiłam loda klientowi za 100 zł, chociaż zawsze biore 150

jesli popatrzymy na to w takich kategoriach to ulzenie finansow rodzicom na pewno jest dobre. ja nie jestem poza tym od pytania sie mnie, czy to, co zrobliscie jest dobre i czy sie liczy. nie napisalam przeciez "witam, jestem Bogiem, piszcie co zrobiliscie a ja wam powiem czy to dobre bylo" :D :D :D sami, w swoim sercu, musicie wiedziec, czy to bylo dobre. cos, za co wam nikt nie zaplaci, a jedyna zaplata bedzie uczucie, ze dzieki wam, czyjes zycie stalo sie lepsze. ja np. wzielam 2 koty ze schroniska a jak bylam ostatnio u rodzicow zawiozlam do szczepienia 3 poldzikie koty. a dzis bylam w hospicjum rano odiwedzic jedna osobe ktora znam od niedawna a ktora zawsze sie cieszy gdy przychodze i jej pomagam:)

i nie piszcie, ze sie chwale, wy mnie nie znacie i nie poznacie, dlatego chwalenie sie to ocena chybiona. ja was tez nie znam wiec piszcie, co dobrego zrobiliscie. tak jak gdybyscie mysleli o tym w swoim sercu.

up up up:) nie wstydzcie sie pisac o dobrych uczynkach. Bog wszystko widzi, niewazne gdzie jest. a wy szerzcie dobro a sami je otrzymacie:)

Masz rację. Ja wszystko widzę.

posprzątałam w domu osobie chorej, ugotowałam kolację i obiad na dziś ogólnie to nie jestem osobą, która spełnia wiele dobrych uczynków

to był chory Pan, któremu bez viagry już nie staje :(

dobry wieczor:) to co, opowiadamy? co dobrego dzis zrobiliscie? czy ktos sie dzis dzieki wam usmiechnal bo mu pomogliscie?

Dziś nic dobrego nie zrobiłam :( wręcz przeciwnie, szatan we mnie jakiś wstąpił i klnęłam jak szewc na wszystkich. Ludzie są wkurwiający, coraz częściej wole być sama niż z kimś :o

Pozwoliłam córce zabrać mi wszystkie drobne z portfela mojego bo lubi wrzucać do skarbonki ( niestety to nie ta z tych otwieranych) ;) Ale podobało jej się więc to się chyba liczy - i jak to się mówi dobre uczynki do nas wrócą ;) Kiedyś będę przy rozbijaniu tej skarbonki i pójdziemy razem na duże lody ;)

Przecież to kurwa takie skromne i normalne - pisanie o dobrych uczynkach na jakimś forum. No to dopiero pokazuje, że altruizm za chuja nie jest egoistyczny.

Dałem bratu moje ubrania i perfumy,bo j***e jak ch*j.