Jak odezwac sie do dziewczyny z autobusu?

Mam problem jak odezwac się do dziewczyny z autobusu, która mi się wyraźnie podoba i ona mną też wykazuje zainteresowanie? Jaki jest następny krok i jak to zrobić?

spytaj sie czy ma ci dorzucic do biletu :)

grzmotnąć w plecy i wrzasnąć "Ej, TYYYYYYYYYYY!" Efekt murowany, na pewno się odezwie i nie będzie obojętna.

"O, znów się widzimy. Jestem Krzysiek" i uśmiech i po problemie. :)

Pomysłowi z was ludzie, macie jeszcze jakieś wymówki?

Wersja romantiko: namów kumpla, by zabawił się w kanara, a gdy okaże się, że laska nie ma biletu, powiedz szybko: "Ja mam dwa!" i żyli długo i szczęśliwie.

Zagadaj wkońcu do mnie bo czekam i czekam :)

?:)

Kto z jakiego miasta, autor?

1. Pewnie ona się Tobą nie interesuje a tylko sobie wmawiasz. 2. Podejść/Usiąść obok powiedzieć "Część, jestem kafeteryjnym maniakiem i chętnie zaproszę Ciebie na kawę" albo coś podobnego 3. Postępować w zależności od wyniku pkt. 2 Przecież to jest proste

Podejdź i zagadaj, raz kozie śmierć ;) A jak jestes tak mało odwazny jak ja, to siedź i patrz

chyba, że jestes z Gdańska...

autor, autor. fakt, czesto nam sie wydaje, ze jak my sie kims interesujemy, to ten ktos tez zwraca na nas uwage, ale warto zaryzykowac.

mam bardzo podobna sytuacje ;P ale jak juz poprzednicy radzą- pamietaj ze niekoniecznie jej sie podobasz:P

A gdy mi stanie, a ja do niej zagadam, to nie spłoszy jej to?

przez 3 dni z rzedu przy tluuumie ludu wreczal mi z pieknym usmiechem rozyczki :) dodawal do tego urocze komentarze typu " piekny usmiech" itp ;) szkoda ze sporo byl mlodszy odemnie ;) ale mysle, ze malo ktory 20-latek mialby tyle odwagi co On :)

usiadz z ksiazka, zacznij czytac i zerkaj na nia co chwila, w koncu wyrwij kartke z ksiazki napisz tam cos - co chcesz np swoj nr, i podejdz do niej wrecz i wysiadz z autobusu. Jak dasz jej numer to bedzie to znak ze jej pozostawiasz decyzje czy chce sie z toba umowic czy nie

a może z krk jesteś ? bo też mam taką sytuacje :D

tu bez podszywów sam autor. Jestem z 40 tysięcznego pomorskiego miasta a autobus o którym mowa to PKS. Dlatego widzę ją codziennie najczęściej w towarzystwie koleżanki ale np. dzisiaj była bez niej. Chciałbym w końcu ją zagadać bo często nasz wzok się spotyka i nie odrywa się przez długie chwile, myślę że to zainteresowanie jest obustronne, sądzę że możemy być zgraną parą, chociaż nie wiem jaką ona jest w gadce bo może okazać się, że jest tępa jak kołek, ale i tak będę ją kochał.

podaj sie za xiecia wiljama

KLATSCH DU BITSCH

po prostu zacznij jej sie kłaniac. Nie musisz od razu zagadywac, Po jakichs 2 razach bedzie cie uwazac za znajomego . Bedzie ci sie odklaniac i wtedy bez problemu mozesz zagadac. Grzecznosc zawsze dziala na dziewczyny.

Jak autobus, to po prostu zagadaj coś o bilecie, czy ci się może dołożyć, bo nie masz drobnych. Tylko czy jak już nawiążesz kontakt to dalej coś wykombinujesz, czy tutaj też mamy ci podpowiedzieć?

Lepiej nie zagaduj. Czytając wypowiedzi tutejszych bab jeśli jeździsz autobusem - jesteś skreślony. No chyba, że masz furę, najlepiej tira. Wtedy pyerdolnij z naprzeciwka w autobus, którym będzie jechała. Na pewno zwróci na ciebie uwagę. O ile nie zemrze.

Coś trzeba będzie w końcu zrobić....dzisiaj na przykład doswiadczyłem zmazy nocnej - śniła mi się...podszedłem do niej gdy siedziała na swoim miejscu i zaczeła mi roztwierać rozporek i własnie wtedy popuściłem... matka się dzisiaj w dzień pytała czemu prześcieradło wisi w łazience

popchaj ją niech walnie w podłoge..... a potem ratuj

JEBNIJ JEJ W MORDE

walnij 4 browary to ci najdzie odwaga

'Bouzer Lepiej nie zagaduj. Czytając wypowiedzi tutejszych bab jeśli jeździsz autobusem - jesteś skreślony. No chyba, że masz furę, najlepiej tira. Wtedy pyerdolnij z naprzeciwka w autobus, którym będzie jechała. Na pewno zwróci na ciebie uwagę. O ile nie zemrze.' hahahaha 10/10 wymiatasz :D

Ta glupia &&& ma Cię w dupie śmieciu