Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie popelniaj tego blędu

Nie popelniaj teg blędu

Polecane posty

Gość Nie popelniaj tego blędu

Hej dziewczyny, chce sie z Wami czyms podzielic. Bedac w zwiazku ponad 5 lat, niecaly rok temu cos sie zaczelo psuc miedzy nami, milosc jest nadal, ale dopiero teraz zrozumialam ze z facetem nie nelezy obchodzic sie jak z jajkiem, do tej pory poki mialam sily to bylam na "kazde zawolanie", ktore sama czesto naganialam, podawalam, sprzatalam, dbalam, wymyslalam to i owo. Jednym slowem dogadzanie, do czzasu az zaczelo brankac mi sil i nie otrzymywalam zbyt wiele od partnera. W koncu sie odsunelam, zaczelam sie zloscic, az w koncu zamilklam, odpoczywam psychicznie a on? On zaczal sie starac, stac Go na jakas malutka niespodzianke nawet przez neta, bo sie rzadko widujemy. Nie jestem juz zla, ale nie odzywam sie sama z siebie, czekam kiedy On zadzwoni, napisze. Nie mowie ze nie odbieram tel, odbieram ale rozmowa zalezy od Niego. Wiem ze facet musi zatesknic, inaczej zacznie sie wycofywac, zamykac, oddalac od nas, a my nie bedziemy wiedziec o co chodzi, otoz wlasnie oto ze nadskakujemy, jest nas za duzo przy nich. Podzielcie sie swoimi jakimis spostrzezeniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie popelniaj tego blędu
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie popelniaj tego blędu
No fakt, może nie jest to nowość, ale mi bylo potrzebnych kilka miesięcy aby dojsc d tego, dlatego chcialam Wam napisac, bo dzisiaj zaczelam czytac kilka roznych watkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie popelniaj tego blędu
? ? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co wam mężczyźni?
żadnego błedu nie popełniaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie popelniaj tego blędu
Tylko ze czlowiek dopiero sie uczy na bledach :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość c a r o
ja mam właśnie taką sytuacje. Mimo wszystko nie umiem dać mu zatęsknić bo boje sie ze to bedzie mialo odwrotne skutki tzn zobaczy ze lepiej mu beze mnie albo sie od siebie oddalimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie popelniaj tego blędu
Ja tez tak myslalam, nawet sie balam ze jak popuszcze, to strace. Kiedys zapytalam wprost, wlasciwie stwierdzilam podczas jednej z rozmow, ze chyba musi zatesknic, ale uslyszalam ze "skad ze, skad mam takie mysli" ale chyba mialam racje. Nie powiem zebys sie nie bala, bo sama nawet teraz mam takie obawy, ale widze ze moje odsuniecie zaczyna sluzyc. Zateskni i uwazam ze wtedy to bedzie "przyloz do rany" :), tylko nie nalezy odtracac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K S O D
Coś w tym musi być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tak postępuje i facet je mi z ręki !!! zero dogadzania i pipcenia się co to ma być to ja mam się czuć jak księżniczka !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owadzicha
Ja pracuję nad tym z efektem na plus :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×