Szmatka muślinowa do twarzy?

Mam problem z moją trądzikową cerą ,na którą wydałam chyba majątek kupując różne kosmetyki, które miały mi pomóc. Niestety tylko podrażniły moją skórę. Ostatnio przeczytałam trochę dobrych opinii o szmatce muślinowej, która ma pomóc w oczyszczaniu twarzy. Zastanawiam sie nad jej kupnem. Ktoś może używał tej szmatki i mógłby doradzić czy warto ją kupić?

A pielęgnację właściwą już znasz? Czytałaś te strony: http://mazidla.com/biblioteka-mazide/279-skora-tusta-opis-i-prawidowa-pielgnacja.html http://www.laboratoriumurody.pl/forum/tradzik-zwyczajny-porcja-teorii,t1069.html Szmatka z mikrofibry (bo o taką Ci chyba chodzi) przydaje się jako łagodny piling (dodatek do pielęgnacji), ale nie stosowałabym jej w przypadku zmian ropnych i wyprysków, bo stanie się siedliskiem bakterii.

Wiem co nie co o mojej cerze , ponieważ chodzę do dermatologa i wyjaśnił mi jakie kosmetyki i dieta szkodzi mojej skórze. Sam przepisywał mi maście, żele , które tylko na krótki czas pomogły , a potem problem powracał. Dlatego szukam innych rozwiązań. Dzięki za stronki przejrze je sobie.

Myślę, że sama szmatka nie wystarczy. A czego używałaś? ja jadę na differinie teraz i widzę lekką poprawę.

też miałam i problem z tym trądzikiem, ale powoli już zanika i też wydala kupe kasy i rozmawialam z wieloma ludzmi i wniosek jest jeden: nie ma leku na trądzik!!!!!!!!! to musi po prostu przejść z czasem.. może cie nie pociesze ale taka jest prawda.. bo kupując te leki na trądzik i ich używając myślimy wszyscy ze one pomagają. NIEPRAWDA!!!! to czas który mija nam pomaga! nie ma innej możliwości jak czekanie.. bo maściami i innymi lekami to możnatylko skóre zepsuć na ZAWSZE!!! ja brałam izotek i żałuje bo gdybym wiedxziałą co bedzie to nigdy bym go nie brała.. więc przestrzegam :)

Używałam izo coś tam na noc ale teraz mam przepisany na zastępstwo Aknemycin Plus, ale używam go teraz rzadziej bo zauwazylam że mam po nim wgłebienia po wypryskach które wysuszył , na dzień zaś stosowałam Clindance i pomógł na pewien czas, ponieważ nie miałam juz aż takich wyprysków. Potem nastąpił nawrót trądziku ( pewnie skóra się uodporniła na te preperaty). Najgorsze jest to, że te żele okropnie mi skóre wysuszyły iż przy badaniu skóry pani dermatolog powiedziała, że moja skóra jest tak sucha i ma mało kolagenu jak u kobiet w podeszłym wieku. A teraz nawet mam okropne wypryski od słońca , pomimo ze używam przed wyjściem kremu z filtrem 50+.

ob badania czy nie masz przypadkiem chorych nerek!

ja mam chore nerki i trądzik, a to ma związek?

Ja robiłam takie badania skóry w aptece, co jakiś czas pani dermatolog siedzi z takim urządzeniem i komputerem i badana skóre wszystkim chętnym.

A co do nerek to nie wiem czy mam chore czy nie bo nigdy nie robiłam badan na nie. Ale zawsze inne badania wychodziły mi dobre i że zdrowa jestem.

madzior te "panie dermatolog" to są tam żeby ci sprzedać produkty konkretnej firmy a nie żeby pomóc

Piszcie o tej muślinowej szmatce. Warto ja kupić czy nie? Można ja stosować z dowolnym żelem czy musi być jakiś specjalny?

ja bardzo polecam szmatke muslinową uzywam jej od roku i daje świetne rezultaty, mozna ja stosowac z kazdym zelem do mycia twarzy, zapraszam na jej recenzje oraz szczoreczki z rossmana na mojego bloga, tam zjandziecie wiecej info na ten temat http://zakupoweszalenstwo.blogspot.com/