22 latek odpowie na wszstkie Wasze pytania

daczego moj mezczyzna lubi spuszcic mi sie na twarz lub z polykiem, a moze jest mu to obojetne gdzie? ;D co teraz mi powiesz? :)

ok to uznajmy, ze nie mozna sie wymigac od odpowiedzi:) wiec słucham:)?

odpowiesz czy nie? :) ja zawsze bylam ciekawa!

o nie nie nie :D ja jestem znana z tego, ze sie wymiguje, wiec raczej Twoj pomysl nie przejdzie :p

:(

co za zbereźni ludzie tutaj są..:o

to o sexie, bo jakąś grupę facetów to podnieca:) to zależy od gustu:)

podobno na kazde pytanie odpowie no nie?

okay a dlaczego faceci lubia to robic od tylu?

to zrób dla mnie wyjątek:)

tak dobrze to nie ma, przykro mi :)

o gustach sie nie dyskutuje:) kazdego co innego podnieca:)

to napisz z czym to było zwiazane ze mna:)?

aleś Ty uparty :)

no nie daj sie prosic:)

o nie! to jest moja prywatna sprawa o czym ja tu sobie mysle :D i tak Ci nic nie powiem. ;) ok, a tymczasem ja juz śmigam spac ;) oczy juz mi sie same zamykaja a nie chce za chwile leżeć z głową w klawiaturze, bo to chyba niewygodne ;) wiec dobrej nocy zycze! ;)

jutro tu jeszcze zagladne i zobacze o co Cie tu pytaja te wszystkie zbereźne kobiety :D

nie do końca Twoja prywatna sprawa, bo w końcu to podobno o mnie myslalas:) wiec ja jestem tez w to zaangażowany:)

moge myśleć sobie o czym chce :D

wiem, ale jak sie podzielisz tymi myślami to bedzie mi bardzo miło:)

moze innym razem ;) a teraz juz smigam, baaj ;)

ale jestes, chcesz zebym umarł z ciekawosci??

a Ty chcesz zebym umarla z przemeczenia?! :p

oczywiscie, ze nie. to napisz szybko i idz spac:)

chyba kpisz :p

to uchyl chociaż rąbek z czym to jest związane:) jestes tak samo uparta jak ja:)

tak, jestem :) i wlasnie dzieki temu, ze jestem nie łudź sie, ze uda Ci sie ze mnie cos wyciagnac :p

ło matko macie zdrowie;.No coż

dlaczego tak uwazasz? :p

więc drogi 22latku..odpowiesz na wszystko?to odpowiedz mi na taką historię..i co mam zrobić: mam problem..byłam wtedy z chłopakiem 5m-cy..i mieliśmy ostry kryzys w związku tak ze napisał mi ze to już jest koniec i tylko przyjaźń byłam bardzo załamana...i wtedy spotkałam się z moim byłym i on mnie pocałował..żałowałam już wtedy tego..mijały dni..pisaliśmy z aktualnym chłopakiem ale był strasznie oschły dla mnie a ja jestem taka ze potrzebuje czułości. ale spotykaliśmy się ale nie było to co kiedyś .za jakiś czas znowu się spotkałam z byłym i doszło do zbliżenia. 2 razy tak się spotkaliśmy z byłym i na tym samym się skończyło .mówił mi ze mnie kocha i chce wrócić do mnie.ale za każdym razem kiedy wracałam z tego spotkania płakałam bardzo gorzko..przyszedł weekend i spotkałam się z aktualnym...wtedy zaczęło nam się układać i do tej pory nam się bardzo dobrze układa..a najlepsze ze się nie kłócimy ani nic..ja zerwałam z byłym jaki kolwiek kontakt..zrozumiałam jak bardzo mocno kocham aktualnego chłopaka i jaka jestem z nim szczęśliwa..jednak meczy mnie to czy mu powiedzieć czy nie..wiem jednak ze jak powiem to on mnie znienawidzi i zostawi..a ja ta bardzo go kocham i nie wyobrażam sobie życia bez miśka..próbuje zapomnieć...zapominam o tym gdy jestem z miśkiem..a tak myślę .i płacze bardzo gorzko..ktoś mi powiedział ze jeśli go kocham to mam nie mówić ponieważ bardzo go zranię..a przecież tego nie chce..wiem jedno ze nigdy w życiu tego nie zrobię..i będę pokutować za to do ostatnich dni w moim życiu..doradźcie mi..mam powiedzieć czy nie?