Problem z mamą

Jestem mamą 2-tygodniowefo noworodka. Od kiedy wróciłyśmy z Małym do domu, moja mama we wszystkim chce mi pomagać. Mam wrażenie, że ona myśli, że nie potrafię zająć się własnym dzieckiem. Ostatnio zrobiła mi awanturę za to, że używam pampersów zamiast pieluch tetrowych. Bo one takie zdrowe. Ale nie pomyslała, że tetrę piorę co 2 dni (Mały zużywa około 20 sztuk dziennie) i że całe to pranie, prasowanie zajmuje mi mnóstwo czasu w ciągu dnia. Wiem, że to zdrowe, ale wolę przez ten czas zająć się własnym dzieckiem. Poza tym nie dosypiam i chodze zmęczona po całych dniach. Ostatnio jak u nas była to nawet ręce pchała do przewijania Małego, gdy sama to robiłam. I to jej ciągłe "nie chcę się do was wtrącać".

powiedz swojej mamuśce, ze jak robiłaś dziecko to sama bez jej akceptacji i bez jej wtórowania podczas jego robienia, także to jest twoje dziecko a nie jej, nie padłaś przy jego robieniu to i nie padniesz przy jego wychowywaniu.

Taj to jest niestety, mamy, babcie uważają często, że już tyle przezyły, że wszystko wiedzą najlepiej i nie zrobisz tego wystarczająco dobrze jak one. Mam chce pomóc, przyjmij to, ale zaznacz granice. W pomocy nie ma niczego złego, ale w nadgorliwości już tak. Pozdrawiam.