Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość po prostu Paweł

Problem z dziewczyną. Kto bardziej zawinił?

Polecane posty

Gość po prostu Paweł
No po prostu poszło o to, że coś tam próbowałem powiedzieć i się mocno przyciąłem. A ona w tym momencie na cały głos zaczęła mówić w taki sam sposób ja ja. Chyba słyszeliście jąkającego się, to wiecie o co chodzi ;) To nie jest też tak, że ja jestem jakiś mega wrażliwy i oburzam się z byle powodu. Tyle że wczoraj poczułem się naprawdę źle. Ona mnie przedrzeźniła, potem oni to podłapali, zaczęli się śmiać, ona razem z nimi. Niezbyt fajna sytuacja. W dodatku gdy robi tak twoja własna dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co to w ogole za
podejscie - KTO BARDZIEJ ZAWINIL? :/ jestes takze jak Twoja dziewczyna nie dokonca powazny.. chodzi teraz o zeby sie skupic jak rozwiazac problem bo obydwoje zrobiliscie cos pod wplywem chwilowej nieaktywnosci szarych komorek .. poczekaj pare dni, odezwiecie sie do siebie i wyjasnijcie problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swoją drogą autorze pokaż mi taki związek gdzie nie ma ani jednej zwady i każdy żyje w krainie mleka i miodu. Jesteśmy tylko ludźmi popełniamy błędy , żałujemy nie żałujemy ale takie jest życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś pom
Wina jest badziej jej, ale nie ma co się nad tym zastanawiać, bo czasem niektóre dziewczyny tak mają, że dokuczanie chłopakowi w toważystwie jest dla nich demonstracją zażyłości (często te które mają rodzeństwo). Może chciała inny dziewczynom pokazać że jesteś jej. Ale szkoda, że nie pomyślała o tym jak Ty to odbierzesz. Co do wydzierania się to nie miało sensu, jasne że byłeś wkurzony, ale wystarczyło powiedzieć jak się poczułeś, że było Ci głupio i jeśli na prawdę darzy Cię uczuciem to więcej by tego nie zrobiła tymczasem teraz się pewnie Ciebie boi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to co?
trzeba było się nie wydzierać (ja już bym poszła do domu) tylko powiedzieć na spokojnie, że ma tak nie mówić bo jest Ci zwyczajnie przykro, że wie że masz na tym punkcie kompleksy i niepotrzebnie o tym mówi...jak ona by się czuła np gdyby miała małe piersi, kompleksy z tego powodu a Ty przy znajomych powiedziałbyś np Moja Ania to ma takie rodzynki jak w serniku są ale i tak mi się podobają. (Może głupie porównanie ale na pewno by załapała). Nie myślała ze to Cie urazi skoro we dwójkę czasami na ten temat żartowaliście. Posunęła się dalej i powiedziała coś przy znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izia87
Ja cie rozumiem ja tez mam wade wymowy nie tak duza ale jednak i mój chłopak zawsze sie popisuje przy swoich kuzynach i tez mi dogryza ale nikt sie z tego nie smieje bo 1 z nich tez mam wade wymowy to tylko robi z siebie idiote a ja w tedy atakuje z podwójna siła i strasznie potrafie go ośmieszyć:)Jak Cię kocha to zadzwoni i przeprosi nie rób nic to ona zaczeła i ona musi to skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak się darłeś po niej
to się nie zacinałeś? swoją drogą jąkanie się leczy nie pomyślałeś o tym żeby ułatwić sobie życie i innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halket
Miałam kolegę, który się strasznie jąkał. Co ciekawe, jak sobie popił i się rozluźnił to gadał normalnie. Zawsze się śmialiśmy, że powinien na co dzień na rauszu chodzić to nie będzie miał problemu. Nigdy go takie coś nie wkurzało i śmiał się razem z nami. Zawsze było tak jak na jakiejś imprezie kolega odmawiał kolejki to zamiast "co, ze mną nie wypijesz?" to się do niego mówiło "pij, pij przynajmniej będziesz mógł się wysłowić" i też się nie obrażał z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16:47 Prawiczek bez wiary tak najlepiej to ma się zamknąć w pokoju w domu do ludzi nie wychodzić itd :D czemu nie :D:D jesteś bardzo zgorzkniałą osobą i te rady stosuj może wobec siebie ja mimo wad potrafię odnaleźć się w świecie a nie ciągle tylko narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu Paweł
Ale ja lubię gdy mnie z innymi porównują :/ To że wasi koledzy się nie obrażają z takiego powodu nie znaczy, że każdy ma być taki sam. Ja jąkam się od dziecka i za każdym razem, gdy ktoś się ze mnie naśmiewał, to stawałem się po prostu agresywny. Tak już mam, nie zmienię tego. Moja dziewczyna o tym doskonale wie i niestety mi nie pomaga. A co do leczenia, to powinienem napisać "no comment". Ale tak, wiem że to się leczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś pom
Swoją droą właśnie. Jeśli w toważystwie będąc wyśmiewanym obrócisz to w żart i sam się z siebie zaśmiejesz na prawdę zyskasz respekt i sympatię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak się darłeś po niej
jak jesteś agresywny to może wybierz się do psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś pom
Nawet jeśli będzie to śmiech udawany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu Paweł
Tak jak napisałem, nie obrócę w żart, bo byłoby to sztuczne. Poza tym obrócisz to w żart raz czy dwa razy, to potem będą z ciebie ciągle żartować myśląc, że ciebie to nie rusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś pom
idy właśnie naczciej śmieją się z tych których to rusza i robią się agresywni (zwłaszcza za plecami) w tym jest cała "zabawa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak się darłeś po niej
A co do leczenia, to powinienem napisać "no comment" jakbyś miał raka to też byś powiedział no comment?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to że masz w dupie
swoją chorobę nie oznacza że masz od innych oczekiwać aby traktowali cię jakoś z przywilejami jak wobec księcia jakiegoś :O jesteś agresywny wybierz się do lekarza a swoje jąkanie lecz dla poprawy komfortu życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu Paweł
No comment odnośnie tego co napisała(e)ś. Nie chce teraz rozwijać tego wątku, napiszę tylko że leczę się z tego dziadostwa od kilkunastu lat i jeszcze nie trafiłem na skuteczną metodę. Ale nie o tym ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz autorze im
dalej cie czytam to stwierdzam ze jakis sztywniak jestes moze tym jakaniem chcesz wlasnie zwracac na siebie uwage i wlasnie wymuszac jakis pseudorespekt z powodu tego niby "kalectwa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak się darłeś po niej
Henryk Czich - wokalista zespołu Universe skutecznie wyleczył chorobę a również się jąkał. Ale do związku i tak się nie nadajesz. Jak występują problemy dorośli ludzie ze sobą rozmawiają a nie wyładowują rozmowy w taki agresywny sposób masz problem jak widać nie tylko z tym i możesz być zagrożeniem dla innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooakkakakaka
jak stajesz się agresywny to się nie dziw że ludzie prędzej czy później będą cię mieli w dupie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsf
Drogi autorze. Masz wredną i chamską dziewczynę.Jestem dziewczyną i w życiu bym nie robila sobie żartów z kompeksów mojego ukochanego. Moze chciala byc zajebista i w towarzystwie "zabłysnąć" ale sorry , nie tędy droga... odpowiedając na Twoje pytanie- oczywiscie ze to Twoja dziewczna zwiniła i nic jej nie usprawiedliwia. i nie odzywaj sie do niej pierwszy, to ona powinna Ciebie przeprosić i to nie raz! aha- ale kobeity bywają takie ze odrwacają kota ogonem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja dziewczyna jest niewychowana. Szpanowanie przed znajomymi ośmieszaniem kogokolwiek to w podstawówce można tolerować, ale nie w dorosłym życiu. Nie odzywaj się do kretynki, ona zawiniła, to ona musi Cię przeprosić. Nie daj po sobie jeździć. Nie piszcie autorowi, że ma żartować ze swojej przypadłości, żeby zyskać szacunek i sympatię u znajomych... Wy tak robicie w życiu, zachowujecie się tak, żeby zyskać czyjąś sympatię? Może bądźcie sobą, co? Tak się lepiej żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacieniemoge
Patrz i już zleciało się stado zakompleksionych idiotek. Już zostałeś wyzwany od agresywnych złych facetów, no bo przecież kobiety to nawet płatkiem kwiatka tknąć nie można. Teraz powinieneś na kolanach iść do swej pani i prosić ją o przebaczenie. No bo przecież zawiniłeś strasznie. Poza tym powinieneś pozbyć się jak najszybciej swojej wady wymowy, bo dzięki temu nie będziesz dawał swojej pani powodów do żartowania z ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość [];',./
po prostu Paweł, ale co jej powiedziałeś jak chciała Ciebie przeprosić? Obraziłeś ją? Jeżeli czujesz, że ostro przegiąłeś to odezwij się do niej, umówcie się gdzieś, porozmawiajcie o wszystkim. Powiedz jej, że nie życzysz sobie takich żartów, że to Ciebie rani. Najgorsze są chyba niedomówienia. Ona z całą pewnością zachowała się niewłaściwie, może chciała się popisać? Pokazać jaka jest hop do przodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacieniemoge
Aa i nie zapomnij iść do psychiatry, bo ewidentnie z tobą coś nie tak. Tutaj na forum wszystko wiedzą, tak więc radzę tego nie bagatelizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimia la pes
Nie odzywaj się pierwszy, to ona zawiniła. Każdy ma jakiś kompleks większy czy mniejszy, ty masz jąkanie, twoja dziewczyna o tym wie a mimo to zrobiła z ciebie pośmiewisko wśród znajomych:-O ja mam kompleks na punkcie mojej cery, jest okropna, pełno pryszczy (tak leczę się u dermatologa od kilku lat - nic to nie daje). Kiedyś moja koleżanka, która dobrze wiedziała, że strasznie się wstydzę mojej twarzy zaczęła na imprezce się z niej nabijać typu: policzmy ile M. ma pryszczy :-O Nie muszę mówić jak cholernie było mi przykro i smutno. Tym bardziej nie rozumiem autorze jak może to robić dziewczyna, która cię kocha :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem 10 lat po ślubie a w sumie12 z facetem co się jąka,w życiu czegoś takiego bym nie zrobiła!SZOKIEM DLA MNIE JEST TO CO ZROBIŁA TWOJA DZIEWCZYNA!rozumiem że jesteście młodzi,może faktycznie jest jeszcze nie dojrzała ale żeby coś takiego zrobić osobie jąkającej się!MASAKRA!:o mój mąż zawsze miał z tym problemy a do tego dochodziła dziwna mimika twarzy podczas jąkania,zresztą pewni wiesz o co mi chodzi,męczył się strasznie,wiem,że taka sytuacja by go dobiła,na szczęście skończył kurs w mikołowie"nowa mowa" i już od przeszło 4 lat nie jąka się,mówi wolniej,z odpowiednim akcentem,jak przychodzi kryzys a w stresie często się to zdarza to używa ręki,bardzo mu pomagam a nie szkodzę jak twoja dziewczyna,na twoim miejscu zastanowiłabym się czy jest sens aby dalej kontynuować ten związek bez wyjaśnienia i pracy nad sobą!ona żeby przestała się naśmiewać a ty abyś był bardziej "stonowany",związek polega na kompromisie i pracą nad sobą przez całe życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy macie problem ze sobą
nie - koleś najlepiej niech jest agresywny bo czemu i nie. każdy ma jakieś kompleksy ale przez was przemawia jedynie zawiść. Najlepiej pluć jadem po innych a sami święci nie jesteście :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×