jestem w jedzeniowym ciagu kiedys bylo mi obojetne

co i jak jem, teraz nie moge jesc caly czas pomozcie poki waze w miare normalnie :( jestem mloda..

jestem ladna, faceci sie za mna ogladaja a ja wpadlam w nalog jedzeniowy to gorsze niz anoreksja :( pomocy!!!!!!!!!! chce przestac

mam fajnego meza, stac mnie na fajne ubrania a nic nie kupuje bo ciagle mysle, ze zdolam schudnac..nie jest zle ale nie chce tak wygladac

eh nikt nie pomoze

pooglądaj sobie zdjęcia monstrualnych kobiet i pomyśl że też tak skończysz jak się nie opanujesz albo porób jakieś cwiczenia fizyczne-to zabija głod powiedz sobie, że będziesz kontynuaować jedzenie jak wypijesz całą wode mineralną-głod wtedy ustąpi bo nie będziesz w stanie już nic zjeść

Zajmij sie czyms aby nie myslec o jedzeniu. I doceń to jak wyglasz. Samoakceptacja to podstawa

rozumiem cie jak malo kto, ja tak mam od 13 lat, to jest jakis koszmar najgorsze jest to, ze mam spora wiedze psychologiczna jak masz ochote pogadac to podaj maila

chetnie pogadam tylko zaloze sobie specjalnego maila a moze Ty mozesz podac bo ja mam maila z nazwiskiem

Kurcze, ja moze nie z nazwiskiem ale firmowego daj znac jak juz bedziesz miala jakiegos tylko do dyspozycji tu na forum pozdrawiam cieplo

a ja mam maila z kaczorem donaldem :o