Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elama

20 lat różnicy Brnąć w to dalej ?

Polecane posty

Gość inteligentny człowiek nie nudz
jasneee ciekawe o czym moze rozmawiac 25 latka z kobietami pod 50,ktore bawia swoje wnuki skoro nie wiesz o czym, to właśnie wystawiłaś świadectwo swej inteligencji :D widocznie zbyt wiele do powiedzenia to ty nie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina to ja
BAD SEED, czlowieku po to jest forum,zeby pogadac, wymienic opinie itd...kumasz? nikt autorce nie kaze podejmowac decyzji w oparciu o czyjes przezycia tłuczku kartoflany:O Zalamka to twoj post wiec spadaj:O Elama,one zasadniczo na poczatku traktowały mnie jak taka zabaweczke, panienke do chwilowej rozrywki podstarzałego lowelasa:Oa potem jak nasz zwiazek trwał dłuzej to ignorowały to, ze nie jestesmy ze soba tylko i wyłącznie w celach seksualno-rozrywkowych i udawały, ze mnie toleruja:D takie starsze,smiesznie zazdrosne zawistne baby:D Faceci,z grona jego znajomych byli bardziej normalni, na szczescie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina to ja
do "inteligentny człowiek nie nudz" wiesz co, twoja opinia tak mnie wzrusza i obchodzi jak ubiegłoroczna zima:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80
inteligentny człowiek nie nudz - jesli trzeba to pogadam i z 40 latkami, ale szczerze mowiac jesli mam sie spotykac w gronie znajomych to wole spotkania z moimi rowiesnikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak 5 lat niedoruchania wpływa na poziom agresji... :D Biedne dziecko, nie martw się, kiedyś w końcu ci minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80
Autorko a jacy sa znajomi twojego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elama
Dokładnie, sama czasami rozmawiam z osobami w jego wieku i ich bardzo lubię, ale w sobotni wieczór wolałabym jednak wyjść na imprezę czy pogadać z rówieśnikami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie nie byłaś niczym
innym jak zabaweczką, panienką do chwilowej rozrywki podstarzałego lowelasa :D z takim poziomem to zresztą nic dziwnego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina to ja
BAD SEED, nie dyskutuje z kretynami uzywajacycm słow i argumentow o "niedoruchaniu" Cytujac.."Załamka":D:D:D:D:D Elama,wszystkiego dobrego dla Ciebie,trzymam kciuki zeby wszystko Ci sie poukladało zgodnie z marzeniami i planami:) Spadam,bo za chwile ten topik bedzie przypominal szambo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elama
Dość fajni, ale oni nie wiedzą, że jesteśmy razem. Meżczyżni bardzo w porządku, niektóre kobiety w szczególności te po 30 stce bardzo kokietują go i nie wiem jaka byłaby reakcja na nasz związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hienka mała
No i zleciały sie wstretne babiszcza, sfrustrowane zonki starych impotentow i wsiadły na te, ktore zyja z rowiesnikami,sa szczesliwe i zadowolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hienka mała
Bad seed, w kwestii twojej stopki-ty nie jestes kobieta -jestes popierdolonym pokemonem i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80
A jak on widzi twoich znajomych? Kolezanka mojej mamy narzekala wlasnie bardzo na to, ze jej facet traktowal ich jak dzieciakow a do tego byl zazdrosny i nie za bardzo pozwalal by sie z nimi spotykala. Najpierw ja to smieszylo bo byla zakochana i on jej imponowal tym bardziej, ze mial tez wysoka pozycje zawodowa, ale potem denerwowalo i frustrowalo. Znajomi jej meza byli mili ale ponoc sztywni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelincia zmieniłaś nick?
dlaczego? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha jaka pizdeczka
rozumiem, że hienka jest tak szczęśliwa ze swoim rówieśnikiem, że sobotnie wieczory spędza przed kompem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnam się przejąć tym, że jestem pokemonem, czy tym, że jestem popierdolona? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elama
Traktuje ich poważnie. Moi znajomi znają go, kojarzą i bardzo go lubią. Jest bardzo lubiany człowiekiem. Jest zazdrosny o moich kolegów , chociaż nie daję żądnych powodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rigaku
Ja bym Ci nie radziła brnąc w to dalej. Sama w Twoim wieku byłam przez jakiś czas, krótki, z facetem starszym o 18 lat. Nie żałuję, bo wiele się z tego doświadczenia nauczyłam np jak powinien wyglądać dojrzały i normalny związek, bo wcześniej to tylko jakieś szczeniackie szaleństwa były. Zresztą to był bardzo fajny facet. Ale... Po czasie stwierdziłam, że to nie było coś co by mi odpowiadało, bo chciałabym partnerskiego związku, chciałabym jak najwięcej dzielić ze swoim facetem. A w tym moim przypadku to raczej było leczenie kompleksów. Myślałam, że facet tyle lat starszy to będzie zadowolony, że ma taką dziewczynę młodą i fajną, że będę jego boginią, szczęściem, będzie za mnie dziękować codziennie losowi itp. Nie tędy droga do zdrowego związku. Po Twoich wypowiedziach widzę inny problem. Masz naturę "cierpiętniczą". Nie myślisz co będzie z Tobą, ale czy on nie będzie żałował, jak będą Cię odbierali jego znajomi, czy będą zadowoleni. Jest jeszcze problem z Twoją rodziną, czy oni będą zadowoleni... Wiele osób marzy o miłości romantycznej, a ta ma być zdobyta przez cierpienia i wyrzeczenia. Nie tędy droga w życiu do szczęścia. Zastanów się czy to nie są mrzonki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×