Kobiety mają lepiej w życiu bo

Kobiety mają gorzej, ale są o wiele twardsze. Mówię o tych prawdziwych a nie popierdółkach. Mężczyźni to przeważnie cioty, amatorzy w życiu, udający nie wiadomo kogo. Znam paru prawdziwych mężczyzn, którzy są i przystojni i inteligentni, nie udają nikogo, są sobą, są cudni. Kobiet jest o wiele więcej z głową na karku niż mężczyzn. Mężczyźni też o wiele częściej nienawidzą kobiet niż kobiety mężczyzn. Taka prawda i możecie pisać co chcecie a faktów nie zmienicie.

Kobiety szybciej ida na emeryture czesto sa na utrzymaniu faceta i nie musza pracowac maja rok wolnego na siedzenie w domu i zajmownaie sie dzieckiem, to faceci musza sie starac o zainteresowanie kobiet i je zdobywac. Kobiety żyja o kilka lat dłużej. Rodzi sie wiecej facetow niz kobiet wiec to faceci musza zmagac sie z wieksza konkurencja. Kobieta wystarczy ze ma urode i juz jak jest zaradna moze sie niezle ustawic w zyciu. Pewnie tak mozna wymieniac jeszcze godzinami. Tak czy siak kobiety mają łatwiej a że są głupsze to co ja mogę na to powiedzieć :) Ogolnie wiec sukces w zyciu kobiety nie wynika z niczego poza uroda. A ta ich twardosc charakteru to smiech na sali. Wiecej facetow z charakterem poznalem niz naprawde kobiet z ikra. Gdyby nie uroda to tak naprawde mozna by je rownie dobrze zastapic szympansem w kazdej innej czynnosci :)

Dzisiaj tak popatrzyłem na swoje znajome gdybym miał tak potwornie głupich kolegów to by musieli grzebać po śmietnikach z taka zaradnością. Ogólnie zaradność kobiet sprowadza się do tego by mieć ustawionego faceta a i to przerasta większość kobiet. A jak wygląda taka współczesna mądra kobieta jakiś bękart ojciec oczywiście alkoholik lub inna patologia mieszka z rodzicami i żyje z alimentów Drugi typ bez dzieci bez pracy mieszka z rodzicami :) Za to nie mam żadnego znajomego z takim przerostem ambicji jak u moich koleżanek.

Czy kobietom wolno więcej – tego nie wiem. Konwenanse są różne w różnych sytuacjach. Natomiast na pewno kobiety są bardziej uprzywilejowane od mężczyzn. Ich wartość jest po prostu wyższa w społeczeństwie. Osobiście myślę że to przeżytek starych czasów. Faceci naprawdę nie mają aż tak fajnie jak się wydaje – szczególnie pod pantoflem kobiet. Na szczęście w Internecie pojawiają się głosy równowagi i fora – np. ‘MGTOW Polska’ (MGTOW to skrót od man go their own way) I inne.

Ciekawe gdyby mogło się decydować o tym jakiej się chce urodzić płci to facetów czy kobiet by było więcej :D

Ciezki wybor byc facetem zyc krocej dluzej pracowac miec czesciej duzo ciezsza prace czy byc kobieta znalezc faceta z dobra praca i zajmowac sie obijaniem w domu. A jak sie nadal zastanawiasz kobieto z wielce ciezkim zyciem idz sobie na budowe popracuj kilka godzin i ci przejdzie ochota na marudzenie jak to kobiety maja ciezko.

A ich wartosc jest wyzsza bo rodzi sie rocznie od 2-10% mniej kobiet. Kolo 50 tendencja ta sie odwraca i zaczyna byc wiecej kobiet niz mezczyzn. Wiec jasno z tego wynika ze o mlodsze kobiety trzeba sie starac bo jest ich mniej niz facetow w danej grupie wiekowej. Matka natura tak zrobila pewnie jest w tym jakis sens. Najprawdopodobniej chodzi o to ze przez brak takiej rownowagi kobiety beda czesciej wybierac silniejszych facetow a ci slabi nie beda mieli dzieci. Przy odwrotnej sytuacji cos takiego by nie zachodzilo. Bo nawet przy przawadze kobiet po 50 to raczej nie zauwaza sie by faceci chcieli sie wiazac z kobietami w podeszlym wieku i nadal szukaja duzo mlodszych.

Tak nawet gość zrobił na ten temat całą serie https://www.youtube.com/watch?v=0Y2KdJSI6XI

Ech''ge z tym ryjem to dobre .Ale poniekąd prawda.