Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zfobiowana

Czy jest tu ktoś kto ma podobne fobie?

Polecane posty

Gość zfobiowana

Mam fobie od dziecka. Jest ich kilka. Najbardziej boję się ciemności i spalonych zdewastowanych domów. Właśnie o tą drugą fobię mi chodzi. Moja fobia jest ponikąd związana właśnie z ogniem. Boję się pożaru, tak bardzo że nieraz wstaję w nocy i sprawdzam kuchenkę i piecyk w łazience. Często mam koszmary, że palę się, albo że wybucha gaz w mieszkaniu. Strasznie się boję domów! Chodzi mi o te opuszczone (idealne na melinę). Jako dziecko mieszkałam na pograniczu miasta i w naszej okolicy zawsze sie coś paliło. Jak się palił stary dom to zawsze robiło sie zbiegowisko z całej okolicy. Nieraz dzieci na drugi dzień wchodziły w zgliszcza. Ja przeważnie dygałam się, nie miałam odwagi wejśc do takiego domu strawionego przez ogień, paraliżował mnie strach, aż miałam wrażenie że zaraz zemdleję. Nawet jak stałam w oddali to strach był równie silny. Nie mogłam wręcz patrzec na zgliszcza. Czy jest tu ktoś kto ma taką fobię? Albo jakieś inne równie uciążliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PSYCHOCZKA
boje się elektryczności , gazu i ciemności :( :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeddddddiiiiiii
Ja też mam dziwną fobię.....boję się klaułnów i tak jak ty ciemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coral Katarina
fuego fuego fuego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdasdfsadf
boję się węży ogólnie to mam bardzo dobrą wyobraźnie i to jest zarazem przekleństwo - umiem sobie wizualizować wszystkie czarne scenariusze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @siulk@
Ja się panicznie boję ciasnych pomieszczeń. Miałam kiedyś poważny uraz głowy i pamiętam jak mi robili tomografię w tej "tubie" to się zaczęłam dusic, i dosłownie czułam że jeśli natychmiast z tamtąd nie ucieknę to umrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfr435455
i spalonych zdewastowanych domów a mnie to podnieca :o potrafię przejechać pol miasta by zobaczyć czarny spalony balkon na jakims bloku...nie wiem czemu podniecają mnie też miejsca zbrodni :( martwi to mnie ... a co do fobii to mam brontofobie i fobie przed robbactwem dlatego w lecie nie otwieram okna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zfobiowana
Ja też się boję robali ( różnych pełzarących i fruwających) i mam klaustrofobię. Ech, wogóle jestem jakaś zfobiowana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego wyjdzie dalej zobaczymy
Twojej cipy sie boję bo smierdzi rybami a ja nie lubie ryb od dziecka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfr435455
a ja sie nie wszystkich robaków boje bo z niektórymi sie oswoiłam ale pająków sie boje, much brzydze, boje sie pszczol ós szerszeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam tylko co do wysokości . i nie miałam przez 18 lat i się odezwało cholerstwo. jak robi byki to sorry , pisze na laptopie a nie lubie . a normalna klawiatura jest zajęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak to jest ,że co do windy ,to mi sie klaustrofobia ,czy wysokościówka załącza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barrakuda...
wind :O Co najlepsze w mojej nowej pracy musze uzywac windy, a slyszlam, ze sie zdarzylo, ze sie zaciela i ludzie pol godz. czekali na serwis :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;glk beiohjrh;oh
Ja sie boję wody w wannie, dlatego biorę prysznic. Dosłownie jak widzę wodę w wannie ( nalanej prawie do pełna) to nie jestem w stanie przebywac w łazience. Zawsze biegnę po kogoś żeby tą wodę spuścił, bo do łazienki nie wejdę , nawet jeśli byłaby woda w wannie a mi się chciało siku to nie wejdę. Wolę trzymac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też boję się pożarów. Z podobnego powodu! Mieszkałam w dzielnicy pijaków i ćpunów, więc o chwila gdzieś wybuchał gaz, ktoś podłożył ogień. Na dodatek jako dzieciak niechcący(w sumie trochę chcący..) podpaliłam pole obok mojego bloku(do teraz nikomu się nie przyznałam, prócz przyjaciółkom) i prawie zginął mój pies, który był zamknięty w boksie na tym polu. Na dodatek koło naszej dzielnicy była remiza strażacka i za każdym razem słyszałam, kiedy wyjeżdżali. Czasami w nocy(mieszkam już na innej, porządnej dzielnicy), kiedy jest cisza, wszyscy śpią, a ja usłyszę syreny strażackie nie mogę spać, bojąc się, że gdzieś pali się u mnie w bloku. Kładę się spać w długiej piżamie, by w razie pożaru nie tracić czasu i móc szybko wyskoczyć w mieszkania :o Koło łóżka kładę kapcie - by móc je szybko na nogi wciągnąć w razie pożaru :P Często analizuję, co mam pierwsze zrobić w razie pożaru i przymusowej ewakuacji(kota pod pachę :P) Biorąc prysznic co kilka minut sprawdzam, czy nie czuć dymu. Ogólnie po prostu boję się, że gdzieś się fajczy :P Niestety kilka lat temu w tym bloku tez się paliło. Myślałam, że zemdleje ze strachu :o Zwłaszcza dlatego, że zabronili nam wychodzić z mieszkania, bo na klatce byśmy się podusili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barrakuda...
tam nie mialo byc usmiechnietej buzki naprawde jetem przerazona, nawet mam problem z atakami paniki w samolotach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PSYCHOCZKA
boję się ze nie wyjdę z windy boję się zamkniętych pomieszczeń, bo czuję ze się w nich zaraz uduszę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PSYCHOCZKA
boję się piecyka gazowego nietkne go bo boje sie ze wybuchnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molofobia
ja boje sie moli .... w ogole motyli ,ćem ale moli najbardziej ...boję się że wlecą do szafy i zagryzą moje welniane swetry ,koce , bluzki itp. wiec trzymam wszystkie rzeczy na podlodze, raz na jakis czas wyczyszcze szafe i perfumuje kostkami antymolowowymi to wtedy wkladam rzeczy do szafy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molofobia
oo piecyków gazowych w łazienkach starego typu też się boje! pamiętam u dziadków..;.nigdy nie chciałam się kąpac bo jak widzialam ten płomień to sie mega bałam...w ogole nie umiałam sama lać wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do tej pory ,pomimo ,że wymienilismy junkers ,to napuszczam wody bedac w łązience ,zeby kontrolowac , a jak ktos sie kapie w wannie ,to nigdy nie puszczam ciepłej w kuchni.nie będe latac samolotami ,nie wypłyne dalej lodzia ,niz nie bede mogła sama doplynąc do brzegu . nie wejde na stabilne schody.te ciemne grube pajaki na jesien -brrrr-raz mnie użarło cholerstwo -dziekuje,co do innych owadów nie mam problemu . i oczywiście -kremacja-żadne glisty nie beda mnie wpieprzac . niech w szpitalu wezma co sie da , a reszte sfajcza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zfobiowana
Z każdym dniem.... niedaleko mnie też była remiza. Sam dziwęk syren alarmowych mnie przerażał. I też masę pożarów widziałam ( z okna miałam znakomite obserwatorium na okolicę, bo mieszkaliśny na górce). 2 razy także dzwoniłam po straż pożarną, bo sąsiadowi zza płotu ktoś podpalił szopkę. Miał dwie i obie spłonęły w tym samym roku. Jedna w maju a druga w czerwcu, można sobie wyobraxic co wtedy przeżywałam :/ PSYCHOCZKA, też boję się piecyka gazowego podczas brania prysznicu co chwilę sprawdzam czy gaz się pali, oczywiście zawsze muszę zakręcic wodę, bo wtedy widac ogromne płomienie tam w środku. I też go nietknę. Pare razy świeczka w nim zgasła, i kiedyś nie mogłam znaleźc kluczy od mieszkania ( bo chciałam wybiec ze strachu i w ręczniku na klatkę) wybiegłam na balkon i w razie niebezpieczeństwa rozważałam skok ( 1 piętro). Stałam na balkonie, było mi zimno i zadzwoniłam po męża żeby szybko przyjechał i zapalił tą świeczkę. Czasem ja wieje wiatr to płomień w świeczce w piecyku się porusza, a ja modlę się zeby nie zgasł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhgggeeennndddaaapppp
O kurcze, ja też się boję ognia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacki ill
a ja boję się kobiet są okropne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikilleedsil
Boje sie duchow powaznie mam straszne sny o opetaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :------ ) nochal
Najbardziej boję się raka! To chyba jakaś hipohondria. U mnie w rodzinie są i byli "rakowcy". Tak się tego boję że często chodzę na różne badania. Nawet jak mnie długo boli brzuch to odrazu panikuję że to rak! Naprawdę nie ściemniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się boję samolotów , ale nie latania ,tylko po prostu jakbym miała przejść koło samolotu to bym padła :O brrr,przerażają mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba trochę elektryczności :o to przez to że kiedyś pare razy kopnął mnie prąd. na szczęscie lekko ale do tej pory czasem boję się podłaczyć głupią ładowarę do kontaktu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×