Czy jest tu ktoś kto ma podobne fobie?

:------ ) nochal - o kurczę. A unikasz, np. papierosów czy słońca, żeby się przed tym przyszłym-niedoszłym rakiem uchronić? U mnie w rodzinie też dużo osób miało raka - w tym moja mama - ale w ogóle o tym nie myślę ;)

nowotworów sie nie boje ,i tak dopadna , wole ,żeby mnie niz dzieci. ie chce wylewów i udarów . ale z moim szczęściem,będa obydwa.

Nie piję i nie palę ( już sama etykietka "palenie powoduje raka" mnie skutecznie odstrasza.

A ja się panicznie boję brudu i zarazków. Kiedyś idąc do pracy ochlapał mnie samochód. Ja zobaczyłam na mnie ten syf to miałam ochotę zedrzec z siebie to brudne ubranie i uciec. przed każdą czynnością i po myję ręce baaardzo dokładnie. Po za dom bez chuseczek nawilżających ( dla dzieci) nie wyjdę. Bo jak czegoś dotknę to muszę natychmiast powycierac ręce. To niestety jest u mnie i jak w przewagi tutaj nerwica natręctw, albo zaburzenie obsesyjno-kompulsywne.

nerwica natręctw = albo zaburzenie obsesyjno-kompulsywne.