PROBLEM NA SKLAE ŚWIATOWĄ ludzie wypowiedzcie sie

odkąd pamiętam zawsze uwielbiałam nosić bluzki/sukienki/tuniki itp z dekoltem kurwa mać ! właśnie się zorientowałam się ,że nie potrafię chodzić w górze bez dekoltu ,uwielbiam eksponować piersi! .Właśnie muszę sobie wyobrazić co myślą o mnie ludzie dookoła ,kiedy ciągle widzą mnie z cycem na wierzchu ,może mam już jakaś ksywę "patrz idzie ta z cyckami" masakra! .Zimą zdarza mi się nosić bluzki bez dekoktu kila razy ,mam w szafie zaledwie 2-3 golfy a wszystkie moje ciuchy z górnej części garderoby mają duże dekolty ....nie wiem co o sobie myśleć:/ masakra....

problem raczej polega na tym, że jesteś głupia jak but u lewej nogi jeśli masz takie refleksje, a nie na tym, że nosisz cyce na wierzchu :P

siema szwabka!

; / taki problem to nie problem - to ja ci sie gapie w balony w autobusie ; /

A duże masz piersi, i długie nogi

siema rozwódka!!!! popuszczamy dzisiaj komuś?

mój brat twierdzi, że nie ma czegoś takiego jak za duży dekolt

majtki,slipy,gacie czy bez majtek lubisz chodzić i spać

duże piersi i duże nogi ...ale heheh normalnie chyba coś ze mną nie tak ...bo nie znam laski w swoim otoczeniu kto ciągle odsłania cycki:? :/ :-/

lubie patrzeć jak bujają sie piersi gdy posuwam od zachrysti ,bo nogi to idą na boki.

ale żalisz się czy chwalisz bo już sama nie wiem. Przecież każdy nosi to co lubi. Jedna duży dekolt, inna mniejszy.

Ja w ogóle golfów nie posiadam i bym tego nie ubrała... ubieram w 90% tzw "serki", kilka zaokrąglonych no i proste bez ramiączek topy.. ale tzytzków nigdy nie wystawiam chociaż po ciąży miałam problem z ujarzmieniem biustu ;)

szwabka, o dekoltach to mozemy podyskutową, mam lepszy od 15-tek, ale o popuszczaniu to juz nie bardzo... zielona w tym temacie jestem :(

koktajl mleczny na potrzeby topiku zmień nicka może na bar mleczny? rozwódka jedna warka, druga warka, trzecia warka - i popuszczona szparka, więc nie trać czasu