Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tara28

z usmiechem po dzidziusia!!!! zapraszam wsystkie kobietki ,!!!

Polecane posty

Gość Miska 81
Ja oczywiście dostałam @ ale już wiedziałam wczoraj ,że idzie także dzis juz ok zbieram siły do walki. hotorcold Twój mąz chyba w ten sposób pokazał ci ,jak on przezywa strate tego dziecka i dla niego pocieszna jest myśl o tym aby znowu pojawiło sie w Waszym ,życiu a ma świadomość ,że nie zawsze to tak szybko wychodzi. I mysle ,że ty tez chcesz dziecka ale paralizuje Cię strach przed stratą i bólem z tym związanym. Pisze to z własnego doswiadczenia doznałam straty i potem bałam sie byc z kim kolwiek a i potem miec dziecko bo bałam sie ,że zachoruje i znowu będę cierpiec i tak dalej... :( ale przepracowałam to. Wiem ,że zycie niesie rózne sytuacje ale codziennie rano geba mi sie cieszy jak widze te swoja córe leniwie przeciagajaca sie w łóżku kocham ja najmocnie na świecie i boje sie o nia ale to juz wiem, że jest nieodłaczne w rodzicielstwie. Mam nadzieje,że też dojdziesz do tego etapu bo w tym momencie chcecie z mężęm pozornie czego innego i stąd takie flustrujące sytuacje. powiedz mu ,że potrzebujesz jeszcze troche czasu, ale nie uciekaj od tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz dawno nie spie. rano bylam na powtornej becie i o 12.00 mam wyniki. przede mna byla pani, ktorej zabroniono juz robic bete, bo przyszla osmy raz na badanie - nie wierzy, ze jest w ciazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka chyba masz racje.. Strasznie sie boje, że coś nie wyjdzie.. a przede wszystkim tego, że znowu tak długo bede musiała czekać.. a przerabiałam to już i nie chce tak już więcej... Little i takie przypadki się zdarzają. Moja ciocia jest farmaceutką i ostatnio jak z nia gadała to mówiła, że od przez cały dzień przychodziła babka po testy - co godzine. A ciocia w końcu nie wytrzymała i zapytała czy nie chce od razu kupić więcej a ona, że juz nie bedzie tylko 6lat czekała na to dziecko i nie potrafi uwierzyć własnym oczom, że się udało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska 81
Hotorcold więc może na poczatek poprostu własnie sie nie zabezpieczajcie. Kochajcie sie kiedy macie ochote a jak nabierzesz siłę to znou wrócisz do swiadomych starań. Ja chce wierzyc ,że życie wynagrodzi ci ten ból i kiedy zapragniesz to te dzieciatko sie pojawi. Litle ale teraz to juz bez stresu oczekiwania. w sumie to sie niedziwie kobieta które długo czekaja ,że trudno im uwierzyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde... chyba sie podziebilam. pada i zimno, a ja mam lekki katar. leze pod kocem i pije goraca herbate. oby szybko przeszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska 81
little super :) !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam zadnych :) jestem spokojna do poniedzialku ;] naczytalam sie wczoraj o ciazach pzamacicznych i pustych jajach plodowych, ale chyba wzrost bety jest na tyle prawidlowy, ze bedzie ok :) Hot jak minela noc? dogadaliscie sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Little napewno jest wszystko dobrze:) A co do nocy.. no było ciężko. Tak długo się kłóciliśmy, że ze zmęczenia zasneliśmy.. Ale poranek był straszny.. Jak zwykle zrobiłam mu śniadanie do pracy a on nawet buzi mi nie dał tylko wział i wyszedł :( aż źle się z tym czuje wszystkim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Little d. ciesze sie ze betka ladnie rosnie :)\ A ja zrobilam dzis test, bo kuzynka przyjezdza i bedzie drinkowanie, ale niestety negatywny znow. rece mi opadaja. Maz mnie wogole nie rozumie ( przeciez mamy juz dziecko !! ) 😠 Do tego wkurza mnie na maksa, wraca z pracy zje i spi. A rano problem zeby dziecko do przedszkola odprowadzic. To ja wstaje o 6 i pedze do pracy zeby ja potem o 4 odebrac, a on ma problem wstac o 7 :o ; chociaz spi od 21 lub 22. I nic go nie interesuje, nawet nie wie gdzie corka ma co w szafie. Codziennie rano mala placze ...ja juz mam dosc tego wszystkiego !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam, ze to ja szykuje jej ubrania, ja dbam o jedzenie, ja mala kapie, usypiam i sie nia zajmuje ...a on jest ojcem ktory ma problem z wlasnym dzieckiem i sie dziwi ze mala tylko mame wola :o I moze ten na gorze wie co robi ze nam nie daje dziecka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitka to musisz z nim pogadać bo teraz musisz się oszczędzać a małą trzeba się zajmować. Jest jej ojcem i powinien to pokazywać a z tego co napisałaś to się nią nie interesuje. Wychowanie należy do obojga rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Ja od tygodnia nie mogę się nacieszyć. Po tym jak spóźniała mi się @ zrobiłam kilka testów. Wszystkie były negatywne. Aż w ubiegły czwartek źle się poczułam. I to po mojej ulubionej kawie. I wtedy (pomimo że było popołudniu) zrobiłam kolejny test. Wyszła blada 2 kreska. Następnego dnia rano test inej firmy- to samo. W poniedziałek zrobiłam test popołudniu- 2 grube krechy. I wczoraj beta- 895 uI/l. Niestety od tego czasu nie mogę wypić kawy, boli mnie głowa, źle się czuję po jedzeniu i nie mam apetytu. Z drugiej strony nie złoszczę się tak jak kiedyś (mąż się nie może nadziwić, że jestem taka spokojna).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę dziwnie z tym staraniem wyszło bo w połowie mojego cyklu zdecydowaliśmy się z mężem że zaczniemy starać się o dzidzisiu, w końcu nie ma na co czekać. Trochę było mi smutno, bo już chyba było po mojej owulacji. A tu nagle taka niespodzianka. Widocznie się pierwszy raz przesunęło. W kwietniu przestałam brać pigułki, chciałam odczekać kilka miesięcy. W tym czasie brałam już kwas foliowy, ale mimo to z mężem się zabezpieczaliśmy. Przestaliśmy we wrześniu. W laboratorium mi powiedzieli, że wyników się nie powtarza, jeżeli beta jest powyżej 50. Nie meszkam w Polsce i tu są trochę inne zasady. Najważniejsze co muszę zrobić, to iść do lekarza, żeby dostać zaświadczenie o ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ;) Pogoda nam niestety nie dopisuje... ale cóż znów szara smutna jesień... Little jednak środa nie była szczęśliwa (dla mnie) Dostałam @,bardzo obfita,bolesna...W nocy przeważnie nie mam,lub bardzo skąpo sobie ,,płynie" a w ta noc obudziłam się cała we krwi,podpaska nie dała rady.... nie wiem co mam o tym myśleć... nigdy takiego obfitego nie miałam a jeszcze te skrzepy,takie dziwne inne niż te które zawsze miałam... wybaczcie dziewczyny że tak to opisuje... ale zastanawiam się czy to czasem nie poronienie?? nie mam pojęcia,może to śmieszne ale nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nightmare20 a miałaś kiedyś już tak? Wiesz ja myślę, że to po prostu jeden z gorszych okresów bo z tego co pamiętam to robiłaś test ciążowy i nie pokazało 2 kreski prawda? W ogóle jaka tu cisza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dzisiaj straszna cisza... No tak robiłam,ale hmm bardzo późnym wieczorem,dużo piłam itp... i nie wiem czy by mi wyszedł pozytywny... No właśnie tak nigdy nie miałam... ale myślę no mam nadzieje tak jak Ty mówisz że to tylko jeden z tych gorszych ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo :) byłam dziś u gina dał mi skierowanie na KOLPOSKOPIE niestety nie ma tego w mojej miejscowości. Wiecie może ile to bedzie ksztować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nawet nie wiem co to za badanie. trapil mnie dzis ten bol podbrzusza i probowalam wbic sie do mojego gina, ale panie z recepcji byly nieublagane. postanowilma wiec ze pojde do nowootwartego szpitala prywatnego z wlasna porodowka, wiec sadzilma ze ginekolodzy sa tez dobrzy. mialam usg bylo widac cialko zolte 7 mm :) ciaza prawidlowa, na wszelki wypadek luteina 2 razy pod jezyk. jakos nie wzbudzil zaufania ten gin, wiec zadzownilam na kom do mojego gina i przyjal mnie od razu. zly byl ze mialam usg, bo za wczesniej, zbadal mnie palcem, dal duphaston 3 razy 1 tabl, zwolnienie do 3 listopada. zero seksu i bardzo mam sie oszczedzac. termin porodu 14.06.2012 :) mimo wszystko jestem spokojniejsza, wierze ze leki utrzymaja ciaze. boje sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Truskavko też nie wiem co to za badanie.. Little super, że coś widac i data juz ustalona :) bedzie dobrze, pamiętaj najważniejsze jest pozytywne nastawienie teraz :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SURFITKA I JAK ZNOSILAS CIAZE ZIMA? JA SIE CIESZE, BO DZIDZIUS BEDZIE MOGL SIEDZIEC ZE MNA CALE LATO NA DZIALCE, Z DRUGIEJ STRONY TERAZ TAKA AURA, ZE LATWO ZACHOROWAC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
little d, zima to spoko, drugi trymest bajka. A brzuch to sie pokazal dopiero mi w marcu. I dobrze urodzic przed latem, na koniec dopadl mnie tydzien upalow to bylam jak parowoz. :P Uciekam, dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, zrobilam test i sa DWIE KRECHY. Druga pokazala sie od razu. Widoczna, choc nie jakas ciemna...ale chyba jestem w ciazy :D Siedze i patrze na ten test jak ciele na malowane wrota i nie wiem jak to mozliwe. I czy to na pewno prawda... Tu link do testu, w realu druga kreska jest znacznie bardziej wyrazna, ale nie umiem zrobic lepszego zdjecia. http://zapodaj.net/40166a5f282b.jpg.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×