Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zapytam sie was...

Ile ciuszków kupujecie dzieciom w miesiacu?

Polecane posty

Gość Zapytam sie was...

Tak mniej wiecej i ile to koniecznosc a ile tak tylko bo sie spodobały...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amber valetta
nie kupuje ciuchow bo mi sie spodobaly,kupuje jak malemu cos sie wydarlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też kupuję
dużo za dużo:( ale kupuję też w szmateksach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy od potrzeb. zwykle nie kupuję tylko dlatego ze coś mi się podoba. staram się kupować tylko te rzeczy, które w danej chwili są mu potrzebne. więc są miesiące kiedy nie kupuję nic,a są takie kiedy kupuję na prawdę sporo. np teraz w kwietniu był szał zakupowy, bo zaczęła się wiosna, a ubrania z tamtego roku wszystkie są za małe. więc ubranek dostał dużo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bghhfjyu
jeju ja tez za duzo ale ja to mam mały ciuszkowy problem który nazywa sie babcia:-) tzn moja mama która kupuje baaardzo duzo moim dziecio czasem nowe ale głownie w lumpeksach i cwaniara się wyrobił ze wyłapuje same super rzeczy firmówki albo nawet z metkami i nie moge im sie oprzec,mówiłam 100 razy mamie ze dosc juz ale na znów cos przyniesie superowego i jak tu nie przyjąc???? Teraz troszke babcie pilnuje bo moim dzieciom zostało duuuuzo z zeszłego lata i maja sporo ciuszków i naprawdę nic im juz nie potrzeba. Sama uwielbiam ciuszki nawet tylko popatrzec na allegro,zaznaczam aukcje obserwuje je i np mam na to kilka dni czy licytowac czy nie,po tych kilku dniach zwykle zapał mija,zdrowy rozsądaek przemawia ze pass i ot mam patent na niekupowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zależności co jej brakuje . Teraz wiosna to było dużo braków . Więc kupiliśmy z mężem dużo , ale czy za dużo ? Na pewno nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja staram sie kupowac
'z głową' i nie przesadzac, ale przewaznie kupuje za duzo. tyle ze przewaznie w szmateksach za grosze, wiec nawet jak tylko raz zaloze to mi nie szkoda, bo naprawde piekne sztuki da sie wynalezc. Moja mała ma 9 miesiecy wiec wyrasta ze wszytskiego z dnia na dzien, wiec dosc czesto cos nowego kupuje, a za male ubranka odkladam dla nastepnego malucha ktorego mamy w planach za kilka miesiecy wiec tez sie przydadza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość itylllle
Mało, tylko na bieżąco kupuję, głównie na ciuchach, nie ma sensu wydawać na coś, co za kilka tygodni będzie za małe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimkaaa
Kupuję głównie to co jest potrzebne. Teraz lecimy na wczasy więc tych ubrań głównie letnich trochę kupiłam i jeszcze kupię. Natomiast dziadkowie namiętnie kupują synkowi ubrania. Jak tylko wyjdą na miasto i coś im się w sklepie spodoba to nie ma siły by nie kupili;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama
Tylko tyle ile naprawde konieczne.... i nie co miesiac tylko na poczatku sezonu jade na zakupy i kupuje hurtowo : 6-8 bluzeczek, 3-4 pary spodni, swetrek, kurtke, 2 pary butow i ze 3 sukienki ... do tego jakies drobiazgi w stylu bielizna, skarpetki.... Jednorazowo wydaje sporo, ale mam pozniej spokoj na kilka miesiecy, no i pewnosc ze wszystko jest w jednej tonacji i do siebie pasuje ;) ... mozna pozniej komponowac i ukladac zestawy w nieskonczonosc :) Tyle ze ja robie tak glownie dlatego ze nie mam czasu na szwedanie sie po sklepach :P .... korzystam zazwyczaj z dnia wolnego i robie zakupy dla siebie i dla corki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×