Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

hormony??

Polecane posty

Gość Gosiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Hej dziewczyny w ciąży czy wy też tak macie, że zabraniacie swojemu facetowi alkoholu? Bo mnie ogarnia jakaś panika, nerwy i płacz jak mój facet wypije więcej niż jedno piwo np. na ognisku tak jak wczoraj. Ja już nie wiem co mam ze sobą robić i jak to opanować. Przed ciążą tak raczej nie miałam tzn może się denerwowałam troszkę ale nie tak jak teraz. Może to z powodu tego że ja nie mogę? Dziwnie się sama z tym czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Nikt mi nie pomoże? Już nie wiem co robić bo przez to kłócę sie z facetem... a przecież to facet i musi czasami wypić a szczególnie na imprezie.... prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogólnie kobieta w ciąży jest bardziej rozchwiana i płaczliwa. Mój mąż nie pije WCALE, ale za to pali - nie w domu i oczywiście nie przy mnie, ale i tak często jestem na niego wk***** bo mimo że po papierosie umyje zęby i ręce ja i tak czuje ten smród :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
scarlett. - dzieki, ale myślalam ze jeszcze mi ktos pomoże... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nikt już mi nie odpisze pewnie co :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijabuba
Cóz,mysle że po prostu podświadomie nie czujesz sie bezpiecznie z pijanym facetem obok.. gdyby cos sie wydarzyło. I nie ,nie prawdą jest ze jak facet to musi wypić, na imprezie czy nie ! Jedno piwo ,dwa, .. najważniejsze jest gdy umie powiedzieć sam - dosyć ! Wtedy jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że hormony :) ja też tak miałam. wkurzałam się jak tylko wypił kilka piw, jak wychodził z domu beze mnie choćby na godzinę...byłam też strasznie o niego zazdrosna jak nigdy wcześniej, urządzałam mu afery z byle powodu, rzucając w niego wszystkim co mi w ręce wpadło, czego nigdy wcześniej nie robiłam...:O byłam straszną jędzą :P po porodzie wszystko wróciło do normy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz zarejstrować
scarlett. - mam identycznie, wcześniej sama paliłam dobre 10 lat, a teraz odrzuca mnie od przetrawionej nikotyny. I nieważne że wymyje ręce i zęby, ale obiecał że rzuci niedlugo - zobaczymy kiedy nastąpi to niedługo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×