Jest szansa , że ich zmienie ?

Jesteśmy po 20 bliżej już nam do 30 stki :) Jestem pełna energii, a moi znajomi wręcz przeciwnie, żyją tylko od soboty do soboty. Zero marzeń , zero spontaniczności. Sytuacja wygląda tak, ze jak chcę zebyśmy coś porobili w tygodniu to np pracuje do 18, więc już nie mam czasu na nic innego. Zachowują się jak 80 latkowie , jak ich zachęcić do zmiany trybu życia? Muszę to zrobić bo mnie już prawie pociągneli na to swoje "dno"

nie ma szans :o

myślę, że jest szansa, bo to nie jakieś wapniaki tylko młodzi ludzie. Tylko nie wiem jak to zrobić...

ciężko zmienić charakter człowieka tym bardziej jeśli on sam nie chce

mówie Wam, nie ma szans

mysle,ze jak trafisz na cos co oni tez lubia to sie da, ale jesli ktos np nie lubi imprez to nie zmusisz go zeby zarywal dla tego nocke jak go potem czeka 12 h roboty w pracy :P

chcialabym ich namowic na jakis gang-bang czy hardcore ale oni tylko piwska sie ożlopią i mają w dupie ekscesy

Te podszywy ;) W tym problem, że oni tylko widzą imprezy nic więcej. kiedyś byli inni , interesowali się różnymi formami spędzania wolnego czasu.