Nienawidze plotkarzy...

mam dosyc znajomych ktorych obchodzi tylko cudze zycie, wlascicwie to zyja nim, obgaduja czyjes postepowanie ubior a sami maja nieuczesane wlosy, moj maz nienawidzi moich kolezanek bo jedyny temat to kto co powiedzial i kazal mi nie wpuszczac do domu

zajmij sie mezem a jak pojdzie na piwo z kolegami to ty zostaniesz z telewizorem

czasem też niektórzy sąsiedzi "z szerokim uśmiechem" i z rozbrajającą szczerością zadający pytanie - "co u ciebie?" - potem mają temat do rozpracowania i tworzą różne mity , a na siebie raczej nie patrzą... ;)

przestałam ja odwiedzac, ale ona plotkuje nawet na znajomej chore dziecko autystyczne, a to juz choroba

plotkary to kobiety - uwielbiacie gadać o czyimś życiu , wyglądzie itd z perspektywy najczęściej krytyki - tak jak o facetach

ja tez nienawidze plotkarzy i plotkarek - tylko... co z tego?