kiedy powiedzieć mu prawdę?

Jestem samotną matką wychowująca 3,5 letnie syna, panna. Poznałam niedawno fajnego chłopaka, co prawda przez neta... byłam negatywnie nastawiona co do takich spotkań... ale wkońcu sie przełamałam i spotkałam, widzieliśmy się 2 razy... fajnie było, fajnie gadało... ale problem tkwi w tym ze on nie wie o dziecku, nie chce go oszukiwać, wole by spasował wczesniej jakby nie potrafił tego zaakceptowac niz pużniej... ale nie wiem jak mu to powiedzieć... nie znam jego zdania na ten temat nigdy nie poruszaliśmy tych tematów... nie wiem jak zareaguje, troszke boje sie mu o tym powiedziec... ale kompletnie nie wiem jak.... ma ktoś taki problem, albo był w takiej sytuacji

jak się kolejnym razem spotkacie- weź ze sobą dzieciaka zobaczysz jego reakcje, podejscie do dziecka itd

i weź też słownik ortograficzny , pisze się pÓźniej

jak było mu dobrze podczas seksu z Tobą, to zaakceptuje dziecko, tym bardziej że piszesz że on jest bezpłodny

wiem k... jak się pisze

Czy to Ty prosiłaś na kafe dobrych ludzi o ubrania dla dziecka ?

powiedz mu na nastepnym spotkaniu po co masz się zakochiwać a on nie wiadomo może się zachować mniej będziesz cierpiała

dziękuje za rady bardzo pomocne, nnnnnj nie oceniaj nikogo po doświadczeniach życiowych, nigdzie nie wspomniałam ze się z nim kochałam!

Czy pokazałaś mu już swoją piczke ?

ale jak mam mu to powiedzieć... to nie jest takie proste jak się wydaje... BARDZO WAŻNE PYTANIE nie to nie ja

czy widziałaś już jego kutasa ?

POWIEDZ MU: JUŻ NIE JESTEM CNOTKA.

Nie martw się, nie musisz połykać jego spermy. Powiedz mu: Włóż mi w anus.

to go delikatnie wypytaj na ten temat bez mowienia mu ze masz dziecko http://www.youtube.com/watch?v=KHaqkgMgj-E

powiedz mu, jak on będzie lizał Twoją wygoloną pipke

proszę bez głupich komentarzy

to Twój temat jest głupi

taka ważna sprawa i nigdy o tym nie gadaliście? dziwne... przeciez nie poznaliście się 3 dni przed spotkaniem

ale nie bedziesz się chyba wstydziła tego że masz dziecko po prostu mu powiedz

ODDAJ SYNA DO DOMU DZIECKA.

napewno nie przyprowadzaj dziecka musisz mu powiedziec bo im dluzej to ciaginesz tym dluzej go oklamujesz. normalnie usiadzccie gdzies i mu powiedz

zatailas - koles sie wkurzy

ale syn nie był planowany, gumka pękła

nie nie poznałam go 3 dni przed spotkaniem, można powiedzieć ze znamy sie miesiąc czasu, nie rozmawiałam z nim o tym wczesniej bo chciałam go poznać... po 1 czy 2 spotkaniu raczej się nie wie czy coś bedzie z tego czy nie, syna się nie wstydzę i nigdy nie wstydziłam bo to najlepsze co mogło mnie w życiu spotkać.

może na początku wybadam sytuacje....