KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Kobiety ja dziś miałam lenia na gotowanie,zrobiłam gotowca,na patelnie i juz gotowe. Piszecie o pierogach,ile ja się już ich nalepiłam,mój Z uwielbia ruskie,a wiecie że, jego mama lepiła pierogi co piątek, i wyobrażcie sobie, że to dla jedenaściorga dzieci,podziwiam tą kobietę. Dzisiaj miałam miłe popołudnie,dzwoniłam na skype do córeczki mojej,wnusio babci całuski przesyłał,a na koniec fakolca pokazał. Uśmiałam się co nie miara, k0ocham go,to słoneczko moje. Mam takie małe marzenie,żeby jej się w końcu życie ułożyło.

LUNKA! Dla ówczesnych kobiet nie było rzeczy trudnych i nie możliwych. Doskonale pamiętam ciężka pracę mojej Mamy. Dzisiaj zadaje sobie pytanie , jak Ona potrafiła godzić jedno z drugim. WIELKI SZACUNEK DLA NICH. Buziaczka od Wnusia zachowaj w puzderku przy łóżku. LUNA Twoje marzenia są bardzo realne. Córka bardzo młoda dziewczyna zacznie wszystko od nowa i nie musi być zawsze na ...NIE.... Rozumiem Ciebie , każda z nas pragnie najbardziej szcześcia swoich dzieci. Po jakim czasie przyznasz mi rację:) Bardzo Ci tego życzę.

Globusiku , trzeba sobie usprawniać pracę w kuchni. Ja to mam troszkę jeszcze puki co inaczej niż Wy.Trzech facetów muszę wykarmić. Czasami dochodzi teśc , mojej mamce też pomagam ,jest jedna nagotowała się już w swoim życiu , a i dla mnie pomagała jak była zdrowsza. Teraz ja chcę . Z tymi pierogami to wcale nie jest tak ciężko. Na wigilię robię z 200 ? Chłopaki jedzą przez całe święta , a jacy szczęśliwi. Tak poważnie , naprawdę opracowałam sobie szybki sposób na ich wykonanie.Ktoś mi kiedyś też podpowiedział. Jeśli będziesz chciała ,jutro wszystko dokładnie opiszę.Nie chcę już zanudzać więcej dziewczyn. Wy taką piękną poezję mi serwujecie . Ja niestety jestem teraz zagłębiona w lekturze o przepisach BHP.No cóż,To też się przyda.Brakuje mi kilku dni w tygodniu .

1 2 3! B H P sprawa jasna , przepisy bardzo ważne! Wiesz jakie to piękne ,że możesz pomóc Mamie Pozdrawiam hej.

Lunka , jesteś. No cóż? Masz czas ,żeby odwiedzić wnuczusia ? Tęsknisz bardzo. Ile ma latek? Kupiłaś mu rowerek , czy już go ujeżdża? Jak tam Twoje zdrowie?

Ten wiersz dedykuję Nam wszystkim ZAPACH SPEŁNIONYCH MARZEŃ Choć czasem tęsknię mam jednak nadzieję wiem takich jak ja nazywa się marzycielem. Zaprosiłeś mnie do tańca namiętności podarowałeś mi siebie uniosłeś wysoko do gwiazd ukołysałeś zmysłową pieszczotą. Kiedy sen jawą się stanie? usiądziesz obok mnie poczujemy zapach spełnionych marzeń... jeszcze wszystko się zdarzyć może. Dobrej nocy

Globusiku! Zgadzam się z tobą w 100 proc. Żal mi jej jest,bo naprawdę spie..... sobie życie. Tłumaczyłam,błagałam,płakałam a i tak zrobiła swoje. Cieszę się,że chociaż teraz zrozumiała że zrobiła błąd. Mam nadzieje,że wszystko pójdzie w dobrym kierunku.

LUNA pozwól,że prześlę dla Ciebie ten wiersz. Spotkanie. Spotkanie było przypadkowe. Coś do nas dwojga przemówiło. Złączyło nas uczucie nowe, I życie nagle się zmieniło. Co będzie później - dziś nie wiemy. Liczą się teraźniejsze chwile. Bo my wzajemnie siebie chcemy. Dziś wspólnie mamy wrażeń tyle. Wiem, że uczucie nie trwa wiecznie. Lecz jestem z Tobą. To się liczy. Jutro też będziesz tu - koniecznie. I naszych spotkań nikt nie zliczy.

LUNKA! Jeszcze przysłowie jakie słyszałam od mojej Mamy:) ...kto się nie słucha ojca matki niech się posłucha psiej skóry... moja droga samo życie

123 mój wnusio w Polsce mieszka,dokładnie1280 km z mojego miejsca zamieszkania. W pażdzierniku 21 będzie miał 2 latka,planuję we wrześniu pojechać na pare dni do Polski. To dla niego zawiozę rowerek. A zdrówko tak sobie,wczoraj kupiłam sobie jeszcze lekarstw,dziś lepiej się czuję, a nogi wymoczę przed spaniem.

Globusiku! Piękny wiersz, piękne przesłanie. Dobrze że jesteście!!!!!! Dobranoc wam,muszę kolację zrobić.

Dobranoc wszystkim

Słodki maluszek , najfajniejszy wiek . Bardzo daleko . Lunka nie wiem co powiedzieć. Kocham dzieci , wszystko prze de mną. Kochaj i bądż kochana .Pozdrawiam serdecznie.

123 biszkopt Ci nie opadnie po upieczeniu jak po wjęciu z pieca obrócisz go razem z blaszką do góry dnem. Podpowiedziała mi to kiedyś kucharka co piecze na wesela.Wypróbowałam - nie opada . Luna masz problem z córką ? To odwieczny problem mam. My się martwimy nawet o dorosle dzieci , kiedyś one będą się martwiły o swoje dzieci.Człowiek uczy się na swoich błędach przez całe życie i głupi umiera.Gdzieś to czytałam. Livio też przesadzam z gotowaniem jak spodziewam się gości, a już w ogóle dzieci.Robię dla każdego to co lubi. Mam nadzieję, że kiedyś mile to wspomną:) Takie to już z nas baby- masz rację. Muszę jeszcze przejść kurs naprawiania prądu-wywaliło mi korki. Sama nie będę nic robić , nie znam się. Muszę poprosić jakiegoś faceta.Na razie:)

Globusik dzięki za piękne wiersze .

Globusiku ,pięknie piszesz , odpoczywaj.Dobranoc. Livio dobrej nocki.Jeszcze obchód po ogrodzie? Prinzzeska , nie zdążyłam napisać dziś nic do Ciebie.Ogromna porcja pierogów dla Ciebie , mam nadzieję że lubisz. Uwielbiam horrory.Taka durnowata jestem, lubię się bać? Potem w nocy stopy se przykrywam ,żeby mnie ktoś nie złapał. Śpij spokojnie. I proszę położyć się o przyzwoitej porze.Buziaczki. Marysiu układam wszystkich do snu . Śpij spokojnie . Pa.Znając Ciebie jutrzejszy dzień już zaplanowany? Lunka , niech Ci się wnuczuś przyśni , bądż zdrowa .Pa.

Jadę z siostrą nad morze, jak będzie pogoda :) Dobranoc

Mario , a ja cały czas myślałam, że Ty mieszkasz nad morzem? Dzięki za dobrą rade co do biszkoptu . Chociaż nie zapowiada się, że szybko go upiekę . Teraz mam ciastkarnię za ścianą , przepyszne ciasta, domowe..nie opłaca się tak samej , absolutnie. dobrej nocki. Zaraz zagrają w kościele na capstrzyk , a ja jeszcze nie gotowa.Pa.

Hejka Dziewczynki! Jak wam się spało? Wsiadłam do naszego wagonika,a tu jeszcze cisza. Hallo jest tu kto?????? Kawa już gotowa!!!! Tak dziewczynki,mamy czwartek,zapowiada się,że będzie pogoda! Dziś długi dzień przede mną, nie mam koncepcji co na obiadokolacje ugotować! Dziękuję wam że mnie rozumiecie, ech życie, życie jak to śpiewała E Geppert! Lecę jeszcze z piesem i do popołudnia kobietki. Miłego dnia!

Dzień dobry. Zaspałam dzisiaj.Siedzę nieprzytomna za biurkiem sączę kawkę .Miłego dnia.Lunka na którą masz do pracy?

Witaj Luno :) Zrobiłam kawę - mozesz dołączyć Nad morze jadę pociągiem- 30 km. Pogoda super! Miłego dnia kobietki.

Witajcie dolanxzam z kawka... Zycze Wam milego dnia...

Mario ,jadę z Tobą . Bliziutko masz .Życzę pięknej pogody. Prinzesska , witaj wyspałaś się?

Witam.Kawę prawie wypiłam. Marii - kierujemy nasz Wagonik za Tobą nad morze :) A mnie jak zwykle ,jakieś refleksje nachodzą. Zadzwoniła do mnie wieczorem znajoma z prośbą. Masz adres m-lowy mojego synka - napisz do niego,żeby do mnie się odezwał. Mieszka tutaj sama - S jej po rozwodzie,pracuje w Anglii. Bardzo rzadko ją odwiedza. Ostatnio był chyba w tamtym roku,jak przepisywała mieszkanie na niego. miał więc powód by przyjechac. Obiecał,że w tym roku w czasie urlopu ją odwiedzi. A tymczasem od ok 2 m-cy,ona (mamusia) nie może się do niego dodzwonić. Komórki powyłączne.On tez ani jednego telefonu - chociażby z zapytaniem o zdrowie. Biedaczka bardzo się o niego martwi,po nocach spać nie może. Nachodzą mnie myśli: a co będzie jeżeli pewnego dnia,ktoś zapuka do jej mieszkania i oświadczy,że je kupił i już nie jest u siebie? Ech życie......

napisałam do jej synusia jedno zdanie. " X - qrwa,odezwij się do matki " Starczy,no nie?

Witam wszystkie BABY! Dosiadam do kawy, piję dzisiaj później mam dzień pełen różnych spraw do załatwienia. MARYLKO LUNA 1 2 3 PRINZESSKA LIVIO Do zobaczenia wieczorem.

LIVIO! Cholera jakie to smutne:( pisz do skutku może poruszysz jego sumienie.

Bardzo to smutne , o czym piszesz Livio, ale prawdziwe. Chleb będzie oddany.

wam przychodzi w cudzym oku widzieć źdźbło a we własnym belki nie widzicie:( zacznijcie od siebie

Witajcie BABY:D Nie ma lepszej mobilizacji jak wiadomość,że przyjeżdżają goście, śpiewam sobie ...jadu goście jadu :) Nie tylko ja dzisiaj jestem zaganiana, zakupy są zrobione inne sprawy pchnięte do przodu. MARYLKO! Czuję,że wypad nad morze zaowocował odpoczynkiem i opalenizną:) napisz jak było??? zgoda????? LIVIO! My jedziemy na podobnym wózku. Najważniejsze myśli to dzieci i wnuki:) czy menu już przygotowane , u mnie pół na pół:) czy córka już dojechała??? cdn