KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Globusiku, spocznij na chwilką i wypij herbatkę, dzisiaj z czarnej porzeczki :-) serwuję.

Hej po pracy. Zauważyłam , że wokół nas ostatnio same choroby Trzeba to przegonić:) Może choinka od Globusa to naprawi. Czekam na telefon od córki. Operacja dopiero o 16 tej. A Livia jak się trzymasz? Twój Cień idzie jutro? Jak Jego nastawienie, dobre? Papilocik co u Ciebie? 123 pozdrawiam. Luna co tam u C. Dalej choroba czy nowe kłopoty? Globus

No własnie Babeczki za wiele chorób. Niech już ten rok się zakończy. MARYLKO! Trzymam kciuki za Maluszka niech uwolni się od przewlekłych chorób. LIVIO! Jak Wasze samopoczucie , na którą godzinę M musi być w szpitalu? LUNKA! Kłopoty z Dziećmi są chyba najbardziej obciążające:( 1 2 3! Bardzo chętnie wypiłam herbatę , zmęczenie odeszło. PAPILOCIKU! Gdzie się dziewasz???? Miłego wieczoru.

http://youtu.be/lQEv6OPsvfY Posłuchajmy w spokoju

Marysiu, bądź dobrej myśli . Mój młodszy S miał wycięte migdałki. 10 lat temu. Od tamtej pory, żadnych wstrętnych infekcji. Przestał chrapać nawet:-) Po operacji lekarz sugerował, ,ze można dać dziecku loda:-) . Nie miałam odwagi. Na zachodzie kilka godzin po zabiegu wypuszczają do domu. Bądź dobrej myśli. Pa. Moja mama jutro do domu:-)

Witam po krótkiej przerwie :) weekend oczywiscie był napięty, zakupy, do rodzicow, sprzatanie i nie mialam czasu na nic, ale o dziwo odpoczęłam :) Ale widze, ze jestescie na miejscu, nic złego się nie dzieje, więc bardzo się cieszę! U nas wszystko co do Świąt ustalone, cieszę się, wiem na czym stoję. Marylko, nie przejmuj się, moja siostra miała wykonywaną taki zabieg, dla lekarzy to banał. Globusiku, 123, lunko, livciu, porządki zrobione? :D

PAPILOCIKU! witaj:) Ważne ,że odpoczęłaś. Tka jak i Ty w domu ciągle coś robię , wiem co robię wykonuję....syzyfowe prace:D Na dzisiaj już koniec, a jutro oczywiście zaplanowane , czy wyrobię normę zobaczymy. Pozdrawiam Cię.

http://magia-swiat.web21.pl/wp-content/uploads/2011/11/28j.gif zaczynam myśleć o ubraniu choinki.

Hej. Ze zdrowiem mojej C lepiej,tylko ojciec jej nie daje spokojnie żyć. Ostatnio usłyszała od niego, że przez nią życia nie może sobie ułożyć. Bo mieszka w swoim domu,na który ja pracowałam. Żeby malutki miał paszport już by u mnie byli,ale ojciec małego nie zgadza się na paszport....sytuacja patowa. Dziewczyny serce mi pęka,nie mogę nic zrobić.

Hej. Ze zdrowiem mojej C lepiej,tylko ojciec jej nie daje spokojnie żyć. Ostatnio usłyszała od niego, że przez nią życia nie może sobie ułożyć. Bo mieszka w swoim domu,na który ja pracowałam. Żeby malutki miał paszport już by u mnie byli,ale ojciec małego nie zgadza się na paszport....sytuacja patowa. Dziewczyny serce mi pęka,nie mogę nic zrobić.

Luno współczuję.Naprawdę sytuacja patowa. Każda mama chciałaby dziecku nieba przychylić. Możesz sprzedać tamten dom i część kasy dać córce na mieszkanie? Przepraszam jeśli się wtrącam, może to głupi pomysł !

Marylko nie da się bo ten dom pobudowali jego rodzice,nigdy do mnie nie należał.Moim zadaniem było tylko zarabiać pieniądze na remont i ulepszenia,więc nic nie mogę zrobić.

LUNA! Byłaś ...koniem garbusem.... do tyrania i ładowania pieniędzy. Córka Twoja jak i eks M nie ma możliwości spokojnie mieszkać. Cholernie to smutne. Najgorsze,że w zasadzie Ty ...NIC.. zrobić nie możesz. Nikogo kłopoty nie omijają. Pozdrawiam wszystkie Panie.

Mam wieści , wnuk obudził się z narkozy.Migdał wycięty, nacięte bębenki, płyn usunięty.Powinno być dobrze. Biedaczek wymiotuje, może po narkozie. Jak będzie dobrze mogą jutro wypisać go do domu. Córka mówi, że jest tam fajnie. Dwoje dzieci, dwie mamy, kącik zabaw w pokoju kawa i kolacja dla mam też.Klinika prywatna wiadomo , za kasę jest wszystko. Dobranoc dziewczyny.

Marylko super, będzie dobrze,wymiotuje po narkozie,to normalne. Globusiku trafnie to ujęłaś,ja niczym innym się tam nie czułam. Livio zapewne szykujesz swojego M na jutrzejszy zabieg,życzę powodzenia. 123 czy macie już wyniki mamy? Co jej dolega? Papilociku jestem pewna ,że czekasz bardzo na te Święta. Dobrej nocy koleżanki.

Dzień dobry:) Jakoś nie czuję nastroju świątecznego, może czas stroić choinkę w przedszkolu? Witam Was z kawą .

Cześć1 Mókj M. ma być w szpitaku o 10. Od wczoraj nerwy i pakowanie. Trzymamy się płota. Miłego 13-go.

Hej. Kawy dziewczyny i jeszcze raz kawy,żle spałam,a co mi się naśniło,głowa mała. Wiatr hula,dmucha, wszystko porywa. Livio powodzenia dla twojego M. Globusiku czy choinkę już odpakowałaś? Marylko dzieciaczki będą miały radości co nie miara. 123 miłej pracy. Papilociku pracujesz dzisiaj? Dla was wszystkich miłego dnia. Pomykam do pracy.

Dzień dobry! niech w końcu będzie lepszy dla wszystkich. Na rozpoczęcie dnia napijmy się kawy. LIVIO! Trzymaj się , wspomagam Cię myślami. MARYLKO! Wymioty są po narkozie.Najgorsze już minęło. Nagrodą za cierpienie będzie powrót do zdrowia Wnusia i ulga dla wszystkich. LUNA, 1 2 3, PAPILOCIKU! ślę poranne pozdrowienia.

LUNKA! witaj. Choinka jeszcze w piwnicy :) w zamian lepiej byłoby postawić bazie w wazonie:) Pozdrawiam.

Witajcie. Łyczek kawy z Wami i lecę po mamę . Pozdrawiam, trzymajcie się, do wieczora. Pa

1 2 3! Wracajcie szczęśliwie.

Czesc kobitki. U mnie dziś bardzo słonecznie, znalazłam czas na kawkę i papieroska, siedzę przy otwartym balkonie i jest ciepło. Nie wiem czy jest się z czego cieszyc, bo nie wiem czy Wam mówiłam, ale jednak wyjeżdzamy w góry po Świętach, więc ten śnieg mógłby spaść.. Mama zaopiekuje się Barnim, ale nie wiem jak to nasze maleństwo się odnajdzie :D 123, z mama już lepiej? Lunko, czekam na te Święta, oj czekam.. Marysiu, jak w pracy? Globusiku, co słychac w pięknym mieście? :)

Livio trzymaj się :) 123 a Ty już cieszysz się Mamą i z Mamą. Globus zauważyłaś trafnie , że na te święta pasowałyby bazie, moze być biały bez . W ogóle to niech są święta , nowy rok a potem już wiosna:)

Zmęczone Koleżanki zapraszam na kawę lub herbatę. PAPILOCIKU! Nie możesz się smucić. Nawet brak śniegu nie powinien mieć znaczenia. Po mile spędzonych świętach wyjedziecie wypocząć , przywitać Nowy Rok w nowym może nie znanym dotychczas miejscu. Zapewne będą miłe wspomnienia. Piesek nawet jeżeli troszkę potęskni nic się nie stanie bowiem Mama stanie na wysokości zadania i będzie OK. W moim mieście tu i ówdzie błyszczą lampiony. Starówka udekorowana bardzo łanie , duża choinka obok ...Mikołaja...:) nie oddaje to jednak nastroju , dominuje szarość. Ale nie ma co narzekać bo święta tuż , tuż. MARYLKO! Myślę ,że napiszesz dobre wiadomości. Maluch wróci dzisiaj do do domu. Wiesz ,że zastanawiam czy nie kupić malutkiej żywej choinki i zrezygnować z ubierania dużej. LUNKA! Wpadnij na wieczorny odpoczynek i pogawędkę. LIVIO! Podobnie jak od Marylki , czekamy na tylko dobre wiadomości od Ciebie , że M jest po zabiegu i wszystko w porządku. 1 2 3! Czy już MAMA w domu???? Pozdrawiam.

* * * a wiatr na dworze przeszedł w chroniczny stan przedwiośnia siąpi czasem pod nosem a jeśli nie, to pachnie łagodną wilgocią nagiej wikliny i tak gdzieś od listopada udaję że wiem, które to już święta wśpiewuję, by nie wypaść z przyzwyczajenia przynajmniej mam powód by patrzeć wciąż przez okno w zadymione, ciężkie niebo żeby powtarzać wieczną ceremonię zakładania się jaka tym razem będzie prognoza dla płaszcza i butów, które przytupują na przystanku, by nie wypaść z rytmu taki to mój grudzień ...i gdy pierwsza gwiazda roziskrzy wszystkie stare srebra, niecierpliwie czekam na pierwszy tej zimy śnieg.

No właśnie taki grudzień, a co to za Święta bez śniegu.. ja go tak bardzo oczekuję, ponieważ uwielbiam jeździc na nartach, a ze śniegiem dużo przyjemniej się jeździ :D mój zajada dokładkę obiadu a ja sobie przysiadłam do Was, mam trochę pracy przy komputerze. Pozdrawiam

Witam was cieplutko,bo u nas nie fajnie,deszcz zaciana,wiatr i zimno. Typowa listopadowa pogoda,a my przecież już tuż tuż Święta mamy. Gotuję dobrą obiadokolację,sos z żołądków z pieczarkami,knedle i surówka.Zapraszam jak któraś ma ochotę. Pozdrawiam was wszystkie.

Maluch już w domu i bawi się z rodzeństwem. Za tydzień do kontroli. Jest okej.:) Idę do kościoła bo u nas rekolekcje. Do wieczorka:)

Co tam u Was wieczorem? właśnie pogadałam przez telefon z m.Nuda - stwierdzil. Zabieg ma jutro - o której,jeszcze ie wiadomo,ale jakoś z rana. Najgorsze,żepo 2 godz wypad do domu. Jakoś chyba poradzę :D ale w chacie CISZSZSZSZA! Dobranoc.