pije sama wino a on spi obok

pije sama wino a moj partner wypil wczesniej cale nawet nie czekajac az wroce z pracy a to jeden z dwoch wieczorow w tygodniu ktore razem mozemy spedzic bo on robi nocki:(

Ile juz wyzlopalas ?

e, rly? :|

przed chwila nazwal mnie ''stary grzybica'' i pokazal mi swoj jezyk a wraz z nim zeby koloru zolc miodowa

specjalnie schowalam tamte pierwsze wino do lodowki abysmy razem sie dzois napilia kiedy on cale wypil ja pojechalam po nowe a on w tym czasie zasnal:(

teraz pije czwarty kieliszek...:(

a ja pije z moim piwko:)

po pijaku zaczal spiewac skoczna piosenke pod tytulem ''ona jest pedalem''

pewnie zmeczony jak czesto pracuje na nocki

Wino jest niedobre , bo jest kwasne !

to jest dobre bo nie ma po nim kaca serio!! tez z moim mialam sie napic i zasnal,a na nocki robi tylko 5h....:(

:D To robi się w tych czasach całkiem normalne.Może się rozejrzyj, czy z kolegą od serduszka nie był nigdzie wcześniej.Takich mamy facetów. :D

nie byl z zadnym kolega,nawet cham na mnie nie zaczekal az wroce z pracy,kazal kupic po drodze kolejne wino,jak wrocilam to wyzlopal polowe tego drugiego i poszedl spac...:(