dziewczyny prosze o Wasze zdania

moje cykle trwaja od 26 do 29 dni. Dzis jest 26 dzien cyklu. moja sytuacja wyglada tak: w poprzednim miesiacu mialam plamienie zamiast miesiaczki to znaczy normalnie 5 dni tylko bez skrzepow i bolu, a miesiaczki zawsze mam bolace. po krwawieniu zrobilam test ciazowy i jak to z testami bywa wynik nie zbyt czytelny... ni to pozytywny ni negatywny. Miałam test powtorzyc ale sie wkurzylam i nie zrobilam.(nie raz robilam po 5 testow gdzie kazdy niby mial dwie kreski ale nie mial;/ i uznalam wynik za negatywny). w tym cyklu nie zaobserwowalam sluzu typowo plodnego, raczej od poczatku cyklu jest taki sam. od mniej wiecej tygodnia odczuwam klucie w okolicy obu jajnikow czego wczesniej przed okresem nie odczuwalam. odczuwam tez takie bole w pachwinach jakby mnie ciagnelo. dodam ze o ciaze sie staram. teraz moje pytania: czy ktorejs z Was test pokazał błednie negatywny wynik az po 5 dniach od spodziewanej miesiaczki?? co moga oznaczac takie klucia w jajnikach przed okresem?(nie sa one mocne ani nie trwaja dlugo)

mi test wyszedł pozytywny dopiero po 9dniach od terminu miesiączki.

ktoś jeszcze cos napisze ?? mowie te testy na prawde mogliby robic lepsze...

czy tak trudno pojsc do lekarza :O??!!??

w tym roku byłam juz 2 razy... i dwa razy błedne podejrzenia... temu wole napisać poczytać zdania innych

a po co do lekarza ? i tak tak wczesnej ciąży nie potwierdzi zrób test z krwi w laboratorium mogłaś miec cykl bezowulacyjny, a okres może się spóźniac z miliona powodów może to wcale nie ciąża owulacja tez się może przesunąc, przecież na 100 % same nigdy nie wyznaczycie dnia owulacji, a jedynie dni potencjalni e płodne co daje 10 dni w obie strony ja zrobiłam test 18 dni po terminie @ i był pozytywny

eeeext cierpliwa jestes :) 18 dni po terminie @ . wlasnie tez mysle zeby wybrac sie do laboratorium o ile nie przyjdzie miesiaczka do srody .

pokazuje nie kreskę lub dwie kreski, ale minus albo plus. nie da sie pomylic...