Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ratyska1234556

pomozcie mi z nim :(

Polecane posty

Gość ratyska1234556

bylam z chlopakiem , jak bylismy sam na sam bardzo sie ukladalo ,...az nie zaczelismy sie klocic . ;/;/ wyzywalismy sie przy 15 osobach te klotnie byly strasznie ja zle zrobilam on tez , odezwal sie po 2 tyg zeby sie pogodzic , a teraz mnie kompletnie zlewa , fakt faktem ze pare razy napisalam mu " zegnam " albo nie pisz do mnie " ale to tylko dlatego ze pisal do mnie strasznie glupoty , kocham go , a do tego jest sklocona z bratem ktory sie z nim przyjazni i powiedzial i doradzil mojemu bylemu zeby mnie zostawil w spokoju ze to nie ma sensu po tych akcjach i nagadal mu strasznych rzeczy , moj byly odzywa sie co 5 , 6 dni :( skoro nie chc emnie to po co sie wogole odzywa ja go kocham nie wiem co robic i do tego moj brat namieszał :( . zaproponowalam spotkanie mojemu a ten odp mi na sms po 3 dniach i napisal ze byl zapracowanya a ja na to ze to juz nieaktualni i milczy 4 dni :(:( ja tez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie bądźcie odpowiedzialni
za swoje słowa! Skoro napisałaś, że nieaktualne - to przyjął to. Dlaczego miał doszukiwać się drugiego dna? Rozumiem, że może się tak zdarzyć raz, że powie się niedokładnie to, co ma się na myśli, ale jeśli robi się to z premedytacją, często i bez myślenia o konsekwencjach, tylko, że "jakoś się to samo naprawi" - to niestety, ale można się przejechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×