odpuścić muszę

Podoba mi się pewien chłopak.. jesteśmy na stopie koleżeńskiej. Wiem, że też mu się podobam. Ale On nic nie robi w moim kierunku? odpuścić..

A jakby Ci napisał bardzo miło wiersz ucieszyłabyś się?

napewno.. ale nie wiem chyba nie napisze. Traktuje, mnie jak koleżankę.

To odpuść a nie gdybasz.. przecież My Ci tutaj nic nie powiemy. CO mamy zrobić, żeby sie Tobą zainteresował..

a czemu on nic nie robi ? sprawiasz wrażenie niedostępnej? czy może on taki nieśmiały jest ? jak długo się znacie ?

Prawda jest taka ze dawno juz odpuscilam ale wiersze tak lubie ze nie odpuszczeza nic!:P

znamy się dość długo..z widzenia, wiedzieliśmy o swoim istnieniu (ale wtedy jeszcze nie gadaliśmy ze sobą) Ja byłam w długim kilkuletnim związku, On zresztą też. Ja rozstałam się ze swoim chłopakiem już jakiś czas temu 2 lata. A On ze swoją dziewczyną z 1,5 roku temu. I tak jakieś pół roku temu zaczeliśmy ze sobą rozmawiać..On zdobył mój numer, nawet razem byliśmy na kilku imprezach. I tak jakoś wychodzi, że On jakoś tak już się bardziej nie kwapi. Niby pytał, jakiego chłopaka szukam, mówił coś że mnie obserwuje itp. prawił komplementy. Ale tak jakby sam nie wiedział czego chce. Z drugiej strony ja, powiedziałam że nie wierze w miłość.. itp.

Odpuść. Najlepiej zrobic to jaknajszybciej zeby nie skapnal sie ze cos czujesz bo wtedy bedzie Ci glupio sie z tego wymigać.

Kurcze, a naprawdę mi się spodobał:(

A jak się do mnie odezwie, jak będzie chciał się spotkać?? to co mam powiedzieć że nie.. Sama nie wiem czy to ja Go tak zniechęciłam, swoją postawą.. czy tak miało być..