Facet z górnej półki

Jest taka sprawa, że spodobał mi się pewien facet.. Znałam go wczesniej, nie za dobrze ale znałam. Ale dopiero od niedawna coś mnie do niego zaczeło ciągnąć. Czemu dopiero teraz?! hmmm sama nie wiem. Tylko jest problem w tym, że znam jego towarzystwo i mi nie odpowiada. On jest takim bardzo znanym facetem i też w takim towarzystwie się obraca. A ja jestem raczej cichą, dosyć skrytą dziewczyną. I właśnie boję się tego, że jeżeli nawet bym była z nim to jego znajomi będą na mnie dziwnie patrzeć i będą mieć złe zdanie o mnie. A też to, że będę ich musiała pewnie czasami widywać bo to nieuniknione. A ja bym się źle czuła w ich towarzystwie- wiem to, po prostu. Nie jestem taka jak oni. Ale właśnie nie wiem dlaczego mnie do niego tak ciągnie. On nie jest w moim typie, nie jest jakoś bardzo przystojny a jednak. Kochani. Czym to jest spowodowane? Na prawdę pierwszy raz się z takim czymś spotykam. I nigdy bym nie pomyśłała, że on by mi mógł się podobać. A jeszcze kolejny problem jest w tym, że on z 2 lata temu był z moją kumpelą. Ona się przeprowadziła i już te 2 lata nie mieszka w naszym mieście. A jeszcze jeden problem to niedawno moja koleżanka z klasy z nim była. Krótko ale była. Sami widzicie, że to jest dosyć skomplikowana. Co mi radzicie?? Proszę o pomoc :) Mam nadzieję, że coś poradzicie :) Mam 18 lat.

Dodam,że pracuję w rzeźni a poznaliśmy się kiedy mój luby przywiózł do niej dwie średniej wagi i przeciętnej urody świnki.:)

ojej kobieto nie daj sie! ja kiedys mialam podobnie i mimo,ze byłam rozrywkowa,to mialam fobie społeczną! I kurfa zyebałam ,bo bałam sie nawet z facetem spotkać na miescie,bo przeciez ktos 'mogl cos o nas gadac' 'ktos moze plotkowac' 'jego siostra albo brat mnie nie polubia ' i zjebałam :O

wiem jak to jest :) rozumiem Cię doskonale,ale musisz być ponad to. Jako starsza ' koleżanka' Ci mówie,później będziesz żałowała. A podszywami sie nie przejmuj ;)

Jego koledzy i koleżanki pracują w branży wiejsko-obornianej.:D

hmm??

Zostawi Cie jak i tamte, bo to bardzo znany zimny drań

pomoze ktos jeszcze?

nikt??

Osobiście uważam że dzielisz skórę na niedźwiedziu. Może ten facet nawet nie ma pojęcia, że ktoś taki jak ty istnieje:) albo może i wie, ale ma to w d.. A podoba Ci się dlatego, że jest popularny (czy jak wolisz: "znany"), co w cale nie oznacza że jest fajnym facetem.

Odświeżam :)