Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zakochany_kundel

Tylko przyjaźń?

Polecane posty

Gość Zakochany_kundel

Witam ! Mam pewien problem...Mianowicie, poznałem kogoś, na początku po prostu rozmawialiśmy, z czasem z mojej strony to było coś więcej. Nie rozmawialiśmy o tym, bo ona powiedziała mi pewnego razu, ze jest zakochana w kims. Ten temat ciągnie się do dzisiaj, wiem już nawet, kto to jest. Ale ona, zaczęła się do mnie przytulać, czasem mam wrażenie, że chce mnie pocałować, nie unika spojrzenia w oczy...Nie wiem co o tym myśleć...Czy to możliwe, żeby ta miłość była dla zazdrości? Bo tak to czasme wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisac mozna rozne rzeczy
niektore bebeczki dopuszczaja przytulance, pocalunki w przyjazni z facetem. i nic wiecej. jesli chcesz czegos wiecej od niej, to zawalcz. pokaz jej, ze moze na Ciebie liczyc i nie w glowie Ci tylko i wylacznie etat przyjaciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz tu pierdolnę jak mamcie kocham! czy wy faceci nie jesteście w stanie sobie wkuć do tych łbów, że przyjaźni między facetem a laską nie ma i nigdy nie będzie? jesli kobita chce sie przytulać i całować, to znaczy że kocha do kurwy nędzy no! nie wierze w przytulanie i całowanie i pozostawanie w przyjaźni, no kurde tego tworu to nigdy nie pojmę! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochany_kundel
To dlaczego przytula sie i spotyka ze mna, i mowi mi jednoczesnie o nim, probuje ciagle cos z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihhehehela
a czemu jej nie zapytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochany_kundel
Widzisz, problem w tym, ze ona mnie intryguje swoim zachowaniem, jestem ciekaw czy zachowuje sie tak, bo ma mnie za kumpla, co dla mnie jest troche dziwne, a jak zaczne taki temat, to moze sie speszyc, a szkoda by mi bylo, bo zalezy mi na tej znajomosci...Wiem, wiem, dziwne to ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihhehehela
chyba odpowiadaja cie niejasne wytuacje i bujanie sie w niepewnosci :) tylko nie płacz jak nagle ona zacznie byc z tamtym a o tobie odrazu zapomni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weź ją po prostu pocałuj a nie zabierasz się jak pies do jeża. Jak nie zaryzykujesz to nie będziesz wiedział czy ma cie w dupie czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie kobiety lubią być adorowane, być może jesteś tylko ot takim misiem na złe dni. Miej do siebie szacunek do jasnej ciasnej. Najpierw ją pocałuj. I nie przyznawaj się do swoich uczuć jako pierwszy. To jest masakrycznie wielki błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochany_kundel
Zgadzam sie, ze to blad :D A misiem na zle dni, byc nie mam zamiaru, bo w gruncie rzeczy, ja ja traktowalem jak kumpele, ale jak z czasem zaczela sie tak zachowywac, to zaczalem sie nad tym zastanawiac ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak, tak skoro z nim próbuje
a ty o tym wiesz, to jesteś przytulanką, a on... A on no cóż, ma co ruchać. A jeśli tylko tak wspomniała, nie powiedziała nic konkretnie, to może mówi o tobie :P Całuj aż straci dech i się dowiesz, kocha jego, czy ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosz jeśli traktowałeś ją jak
kumpelę, a ona dajmy na to, jest uczciwą kumpelą, to niby jak ma ci znienacka powiedzieć, że coś do ciebie czuje? Jeśli będzie miała u ciebie szansę na coś więcej, uwierz, mówienie o tamtym zniknie jak bańka mydlana :D Dobra rada z tym całowaniem, więc całuj! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochany_kundel
Nie, nie, wiem nawet o kogo chodzi. Wiec w sumie, ta milosc, czy zauroczenie, czy co, to jest prawie pewne. Chociaz kumpel jest zdania, ze ona to mowi, zeby mnie sprawdzic, albo wywolac zazdrosc...;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona złotowłosa
Ach, gdyby mnie jeden taki mój kumpel powiedział "N. chcę cię, chodźmy uprawiać seks, na poważnie mówię" to zastanawiałabym się maks 5 sekund. Na pewno bym nie oczekiwała od razu chuj wie czego, deklaracji. Ale sama nie mam pewności, bo on niby lubi, ale nie robi nic "flirtownego" więc sama z tym nie wyskoczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochany_kundel
Próbuję np w rozmowie nakierować coś na ten temat, kiedyś usłyszałem np, że dobrze, że między nami nic nie ma, bo po co jakieś związki. To samo, gdy jest mowa np o pocalunku, obraca to w zart, albo nie komentuje. Gdyby nie ta cala historia o milosci, to bylbym prawie pewny, a tak...Strasznie to skomplikowane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochany_kundel
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochany_kundel
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochany_kundel
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona złotowłosa
Ja też takie teksty obracam w żart, bo co innego można zrobić? Skoro on nie daje mi żadnego znaku prócz żartobliwych docinków, to nie mam pewności. Nie mam pewności, więc się nie wychylam. Wspólnym przyjaciołom też nie powiem, no bo głupio tak trochę, nie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaryzykuj i pocaluj ja, jak sie oburzy to powiedz ze chyba ce cos naszlo i ze przepraszasz..jak odwzajemni pocalunek bedziesz wiedzial napewno. Tez mialam kiedys taka sytuacje (ba nawet dwa razy), po tym drugim razie stwierdzilam ze przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna nie za bardzo jest mozliwa. Wszyscy naokolo mi mowili ze cos chyba iskrzy, a ja bylam pewna ze to tylko przyjazn. Tez patrzylam w oczy, przytulalam, spalismy razem (do niczego nie doszlo) i kiedy ja sie zakochalam w kims innym on powiedzial ze mnie kocha. Spoznil sie , niestety bo tamten zwiazek sie rozpadl. Dziewczyny lubia podteksty ale nie na dluzsza mete, po jakims czasie chcemy mezczyzny a nie tchorza, ktory umie wziasc sprawy w swoje rece;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dreamboat
Chodzi o to ze znudzil sie jej juz bolec i szku nowego lub tez daje jej za malo hajsu caluj chlopie ruchaj i uwazaj na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie,pocaluj ja namietnie
i zobacz jej reakcje. jak odwzajemnic, to masz otwarta furtke do czegos wiecej. jesli powie cos w tylu: przestan, co ty robisz, to grzecznie przpros, ze cie ponioslo itd. trawanie w takiej prozni nie jest zdrowe. lepiej zaryzykowac i sie ew. sparzyc, niz zastanawiac do konca zycia co by bylo, gdyby. powodzenia. daj znac jak sie sprawy maja. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona złotowłosa
O ile nie będzie cię odpychać, to nawet jeśli po pocałunku zażartuje albo zgłupieje (cokolwiek) to znaczy, że coś w tym jest. Chyba, że odepchnie, przerwie, albo wyraźnie zaprotestuje (w stylu "no co ty wyczyniasz?!"). Wtedy sorry, jednak na ciebie nie leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×