Nie odbiera !

Jest w pracy , jednak ma nocki.Rozmawialismy przez telefon po 10 rano...potem powiedział , ze idzie spac, bo jest zmeczony...mowil aby zadzwonic o 18...dzwoniłam...nie odebrał...martwie się,boję:(przeciez zaraz wchodzi na nocke , wiec dlaczego sie nie odzywa:(

Kurde martwię się...byliśmy umówieni na 18 :Oa tu cisza...nie odebiera , nie oddzwania:(

dodam, że ma na imię Azor :(

Odezwie się,zobaczysz:D

pewnie rucha jakąś niezła, cukierkową laseczkę

weźcie sie nie podszywajcie:( kurde juz miałam z facetem taka sytuacje,ze bylo wszystko ok a nagle przestal sie odzywac...skonczyl ze mną przez internet:(zostawił poprzez milczenie...dlatego teraz tak panikuje:(

tam mialo byc , ze skonczył ze mną przez milczenie*:(

cholera jeszcze jak gadalismy rano mowil , ze zle sie czuje, ma biegunke itd:(moze cos sie stalo?!juz powinien wstac bo na 19 druga zmiana a tu cisza:(

Uwierz nie Ty jedna jedyna. Głowa do góry:D

Nienawidze gdy nie odbiera albo nie oddzwania.szczegolnie jesli bylismy umowieni...tak jak dzis na 18:(zaraz zawalu dostane:(

Niecierpliwa jesteś jak ja:D Jak już coś to teraz i już:D

tansza jestes za droga:P

Nie po prostu jest bardzo slowny i gdy sie umawiamy na dana godzine to zawsze odbiera a jesli nie to oddzwania...dzis cisza:(

w takich sytuacjach mam najgorsze scenariusze przed oczyma:(ze albo cos mu sie odwidzialo i juz sie nie odezwie,albo, ze cos sie stalo...no kurde :(nie wierze , ze jeszcze spi...przeciez za chwile idzie na nocke...:(

eh...nikt nawet nie pocieszy?:(

mogę za to oddać gratis swoje noszone majteczki

chyba to byl zly pomysl aby tu napisac...glupie podszywy:(

zapomniał, zaspał, wyłączył dzwonek, robi kupę, goli się, biegnie do autobusu,, jest dużo możliwości.

Tak to przeczytałam i się zastanawiam czy on Cię nie sprawdza. Wiesz, jest typ facetów którzy sobie myślą że jak Cie będą traktować w ten sposób to będziesz na każde ich zawołanie. Moja rada: po prostu olej a najlepiej wyłącz tel. i niech on się martwi co jest grane

a z tym bzykaniem panienki to też może być prawda?

nastepny taki topik, zawsze okazywalo sie, ze chlal. ale rozumiem cie, trzymaj sie

kobieto skoro idzie na 19 do pracy to się przygotowuje. daj mu luz będzie mógł oddzwoni nie traktuj go jak swojej własności, bo Ci szybko ucieknie no i nie bądź zbyt nachalna. i pamiętaj że złe wiadomości bardzo szybko się rozchodzą,

teoretycznie tak ale nie sprawdzisz tego, no chyba że znasz nr tel do pracy i podszyjesz się np pod firmę windykacyjną z zapytaniem czy taki gościu tam pracuje i jest dziś w pracy

18:49 [zgłoś do usunięcia] kfdjfkdj a z tym bzykaniem panienki to też może być prawda? to podszyw:( nie odzywa się...:(

nadal? a jest sygnal?

tak sobie teraz mysle, ze moze go wcale w pracy nie ma,tylko kreci:(nie mam jak sprawdzic...prawda jest taka, ze umowilismy sie na 18...zawsze byl slowny a teraz co?!ma taka prace , ze wystarczy mu 10 minut aby sie przebrac i wejsc na druga zmiane...juz 2 h i nic:(a wszedł na 2 zmiane wiec nikła nadzieje,ze w ogole oddzwoni...nie wiem moze mu sie odwidzialo?

tak , jest normalnie sygnał...wciąż się nie odzywa...:(cisza...dzwonilam przed 18 , potem godzine pozniej i wciaz nic...nie bede wiecej dzwonic...przeciez gdyby chcial toby oddzwonił:(

kurde tak sobie mysle, ma na 19...wstal na pewno wczesniej,wiec dlaczego nie oddzwania?!serce mam w gardle i czarne mysli...moze rzeczywiscie mu sie odwidzialo?!:(

1. nie zyje 2. nie podobasz mu sie i po prostu cie olał.

pisalas tu wczoraj, że nie powiedzial ci ze ma nocki i jak zadzwonilas o 19 to cie zbył bo wlasnie prace zaczyna??