Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kfdjfkdj

Nie odbiera !!

Polecane posty

Gość kfdjfkdj

Jest w pracy , jednak ma nocki.Rozmawialismy przez telefon po 10 rano...potem powiedział , ze idzie spac, bo jest zmeczony...mowil aby zadzwonic o 18...dzwoniłam...nie odebrał...martwie się,boję przeciez zaraz wchodzi na nocke , wiec dlaczego sie nie odzywa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak?
nie przesadzasz?daj mu troche luzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfdjfkdj
kurde juz miałam z facetem taka sytuacje,ze bylo wszystko ok a nagle przestal sie odzywac...skonczyl ze mną przez internet zostawił poprzez milczenie...dlatego teraz tak panikuje:( po prostu bylismy umowieni na 18 :(a tu cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfdjfkdj
up:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sevilia
na pewno zadzwoni, nie panikuj. Wiem co przeżywasz bo zanim zamieszkałam z facetem trzepałam gaciami za każdym razem jak nie odebrał telefonu czy nie odpisał na sms

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfdjfkdj
jeszcze nie oddzwonił:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfdjfkdj
Nie trzymam go na smyczy...broń Boże...po prostu jak pracuje, to mamy rzadki kontakt...no i sie umawiamy na dana godzine aby mogl odebrac...sam mowil abym zadzwonila o 18, bo wtedy juz nie bedzie spal po nocce i bedzie mogl porozmawiac,wiec zadzwonilam...a tu cisza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sevilia
spokojnie, wiem, że to masakra dla Ciebie, aż czuję to co czułam w podobnych sytuacjach...a dzwonisz ty do niego? może zaspał albo coś i po prostu nie miał czasu zadzwonić a teraz w pracy nie może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ue56i5
ale czym Ty sie martwisz? Myslisz ze może ktos sie do niego włamał i go zamordował? Czy może wyskoczył po fajki i wpadł pod autobus? Bo moim zdaniem najpewniej odsypia,nie wyspał się do 18 i śpi dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfdjfkdj
zadzwonił ! maja awarie w pracy i zbudzili go wczesniej , dlatego nie odbieral powiedział, ze wszystko ok i zdzwonimy sie jutro bo dzis juz nie da rady:D dziekuje Wam wszystkim za wsparcie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sevilia
wkurzają mnie posty typu "nie trzymaj gio na smyczy". Rok wstecz też zakłądałam podobne tematy i to samo mi pisały weź olej je autorko. Ciekawe czy one byłyby takie spokojne na Twoim/moim miejscu... To jest zwykła troska i ja Cię rozumiem bo ja pamiętam tę niepewność, ile się obeczałam cały dzień jak nie dzwonił a wieczorem się okazywało, że bateria mu siadła a raz zgubił telefon...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawnej ośmioklasowej szkoły
i find this difficult to masturbate to... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sevilia, ja tez jestem w zwiazku i wiem o czym mowie. Nikt nie lubi sie meldowac, to jest w pewnym sensie ograniczanie wolnosci Ja tez nie zawsze odbieram telefon bo np. nie moge albo mam wyciszony. Nie ma co robic z tego afery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sevilia
no widzisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sevilia
Szpilki na Highlands ale co innego dzwonić co 5 minut a umówić się na daną godzinę, weź Ty też nie przesadzaj. Przecież ona nie chce żeby się meldował tylko się umówili na 18 a że nie odebrał to się dziewczyna martwi, to normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfdjfkdj
ale ja mu nie robie afer:D Kochane on ma kupe wolnosci,naprawde...panikuje tylko tutaj:Praz mi sie zdarzylo, ze zapomnial tel i przez caly dzien nie odbierał ...dzwonilam z 4 razy, ryczalam, totalna panika...:Oeh...nie moge dopuszczac do takich sytuacji ale to wina mojego eksa ktory zostawil mnie poprzez milczenie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfdjfkdj
dokładnie tak jak pisze sevila, dzwonilam raz bo bylismy umowieni...rano sam zadzwonił...jak jest w pracy dzwonie tylko raz;)wiem , ze jest zajety..nie kaze mu sie meldowac...po prostu gdy sie umawiamy i nie odbiera zaczynam panikowac...dlatego,ze sie martwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfdjfkdj
ale to bylo raz jedyny...wiem , ze wtedy przesadzilam, wyciagnelam wnioski wiecej nie popełnie tego bledu z wydzwanianiem...no cholercia,taka jestem...zaraz mam najczarniejsze wizje przed oczyma...jak juz wspomnialam to przez eksa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×