Co z niektorymi facetami jest nie tak??

Mam nadzieje ze wiesz ze jestem z tobą całkowicie szczery i życze ci jak najlepiej ale nie bede ukrywal ze jak sie kiedys rozsaniecie chcialbym cie poznac, troche czuje sie zdolowany ze jakis palant ma wszystko czego mozna chcec a mu zle, a ja naprawde normalny facet z takimi pogladami jak ty jest sam :/ sluchaj moze masz ochote popisac na mailu?

Jakby mu zależało to by się starał jakoś pomóc. Z wszystkim można sobie poradzić, nawet jeżeli jesteś "kłodą". Masz chęci i on powinien to docenić, już pomijając to, że nie powinien Cię tak nazywać. Ja miałem kiedyś dziewczynę, która chciała praktycznie tylko po bożemu... Wszystko inne to złe, nie było rady na nią. Później spotykałem się z taką, która sama była ciekawa, i to jest ogromna różnica ;) Jak nie da się rozmawiać swobodnie to faktycznie jest problem. Marnujesz się przy nim :P a tu już się kolejka ustawia.

Mr.Heart mozemy na mailu, a jesli to przestanie byc wygodne to zawsze mozemy sie przeniesc na gg:)

Dr.Mundo no wlasnie to mnie boli, ze on nie pomoze, nie powie bo jego to krepuje:-/ ale to ja jestem ta zla, a skad mam wiedziec skoro pod kazdym wzgledem byl moim pierwszym facetem? przeciez z powietrza sie nic nie wezmie, potrzeba cwiczen, a ja jestem sklonna sporo cwiczyc:D Tyle, ze nie mam z kim i kolo sie zamyka

sprawdz maila:P

Mr.Heart co to za numer?:P

gg:D

Ja byłem pierwszym tej ciekawskiej ;) Sporo "ćwiczyliśmy", sama pytała o różne rzeczy. Później się rozstaliśmy i spotykała się z innym. Po roku znowu się zeszliśmy, ale tylko na seks, bo strasznie się męczyła z tamtym. Różni są ludzie, ja jestem otwarty na różne rzeczy i nie krępuję się o niczym rozmawiać, większość też pewnie bym zrobił (pomijając homo oczywiście).

ale zly podalem przez pomylke juz wysylam poprawny

Czy ktos sie jeszcze w tym temacie wypowie?:(

pewnie uz tu nie zaglądasz, ale chciałbym miec taka kobietę , odezwij sie na maila